Skocz do zawartości
Forum

Gość Z...a

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jakiś miesiąc temu miałam plamienia, bardzo skąpe. Około dwóch tygodni temu znów plamienia, trochę mocniejsze, a około tygodnia po śmierci mamy zaczął mi się okres, ale - pierwszy tydzień to były duże, ciemne skrzepy i zwykłej krwi mniej, natomiast teraz, dziewiątego dnia skrzepy są jaśniejsze i jakby luźniejsze i zwykłej krwi jest więcej. Wiadomo że trzeba do lekarza, bardzo się boję bo wstyd i u ginekologa nigdy nie byłam (bo jestem otyła i bardzo się wstydzę, dodatkowo trauma po niezbyt szczęśliwych wizytach ongiś u endokrynologa sprawia że na myśl o wizycie u gina czy endo jestem w trwodze) ale - jak długo jeszcze czekać? Czy lepiej czym prędzej, póki jeszcze to krwawienie jest i skrzepy czy poczekać jeszcze te parę dni aż może ustanie (bo słyszałam że nie powinnam iść na takie badanie kiedy krwawienie występuje, bo badanie będzie niemiarodajne?

Odnośnik do komentarza

Możesz poczekać, ale pamiętaj, że dla ginekologa to nie jest coś dziwnego. Jak nie przestanie, to i tak idź. Może rozregulowało się pod wpływem stresu wszystko. Fajnie jakbyś miała jakieś pomocnicze urządzennie do kontroli cyklu, może tester owulacyjny... Ja mam taki fajny mały Afrodyta

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...