Nie mam hobby

[Gość Hobby]

Tak jak w temacie. Chciałabym coś dla siebie znaleźć, zazdroszczę ludziom, którzy mają jakieś autentyczne hobby, dzięki któremu potrafią się a to odstresować, a to po prostu w nim zatracić i sprawia im to ogrom przyjemności. Lubię różne rzeczy, ale niczego nie nazwalabym swoim hobby. Chyba że mozna tym nazwac czytanie książek, ale to też nie jest tak, ze czytam cały czas, bo w trakcie roku nie mam czasu, więc tylko w wakacje. Nie wiem jak odnaleźć swoje hobby i czy faktycznie życie bez hobby jest trudniejsze?

[Javiolla]

1 godzinę temu, Gość Hobby napisał:

Nie wiem jak odnaleźć swoje hobby i czy faktycznie życie bez hobby jest trudniejsze?

Poznaj siebie. Prawdo podobnie nie wiesz jaka jesteś. Często jest tak, że to rodzice wyłapują co dziecko interesuje, następnie popychają je w tym kierunku, zapisując na jakieś zajęcia dodatkowe. Jeśli tego nie zrobili to dziecko zatraciło swoje zainteresowania i ewentualne zdolności. Moim zdaniem powinnaś zacząć od przypomnienia sobie co lubiłaś robić jako dziecko (rysować, malować, kolorować, prace ręczne, techniczne, śpiewać, tańczyć). Przypomnij sobie jak się czułaś gdy się tym zajmowałaś. A potem postaraj się zrobić wszystko, aby do tego powrócić i pokochać na nowo.

Nie wiem co masz na myśli, że życie bez hobby jest trudniejsze. Na pewno wiem od mojej córki, która jest w klasie maturalnej, że osoby bez zainteresowań zazdroszczą jej tego, że wie co chce robić w przyszłości, że ma już wybrany kierunek studiów. Oni nadal nie wiedzą co chcą robić i gdzie iść dalej. Prawdo podobnie wybiorą coś co ich w ogóle nie ciekawi, tym samym będą się męczyć na studiach i w pracy. Możliwe, że nie będą szczęśliwi z wyboru drogi zawodowej, a ona przekłada się na życie osobiste.

 

[Gość Hobby]

Wlsnsie z kierunkiem studiów miałam to samo :p i o ile z tym byłam pewna i nadal jestem (też niektórzy mi zazdrościli tego zdecydowania), o tyle właśnie z tym hobby to naprawdę nie wiem... Jak byłam młodsza to ćwiczyłam gimnastykę i naprawdę to lubiłam, ale już teraz nie ma opcji żebym wróciła do takiej formy :p bardzo lubię tańczyć, myślę że może coś z tym powinnam robić, przed koronawirusem zaczęłam chodzić na wymarzone tańce i tak, faktycznie podobało mi się, zawsze wracałam pozytywnie nastawiona po zajeciach, może to bylo to ? ale teraz przez koronawirusa nie chodzę na zajęcia, więc nie mam jak tego realizować, a jakoś samej z siebie np. żeby w internecie poszukać to jakoś nie umiem się wziąć... Chyba muszę mieć jakieś regularne spotkania, żeby to działało u mnie

[Gość Hobby]

Ale może faktycznie powinnam sobie ustalić dzień w Tygodniu, w którym odpalam youtube i ćwiczę dany ruch z tańca. Tyle że jak nie mam przed sobą lustra, wiec nie wiem jak to wygląda to wydaje mi się, ze to trochę bez sensu. Ale no może coś pomyśle

[Javiolla]

14 godzin temu, Gość Hobby napisał:

więc nie mam jak tego realizować, a jakoś samej z siebie np. żeby w internecie poszukać to jakoś nie umiem się wziąć... Chyba muszę mieć jakieś regularne spotkania, żeby to działało u mnie

Myślę, że jeśli to naprawdę lubisz, to się zmotywujesz. Teraz wiele szkół tańca działa online. Zapisujesz się na lekcje online i czujesz, że należysz do społeczności. Będziecie się łączyć w określone dni i godziny. Fakt, że nic nie zastąpi osobistego spotkania, ale na przetrwanie trudnych czasów musi wystarczyć. Temat tańców jest mi bliski bo moja córka tańczy od 3 lat. Jest po kursie instruktorskim, a wkrótce będzie uczyła online w szkole, która w wyniku covid musiała przejść na lekcje internetowe. Wystarczyły tylko 3 lata, aby przejść do takiego poziomu. Zamierza iść na pedagogikę tańca, bo nie jest jeszcze na tyle dobra technicznie, aby uczyć samodzielnie, bez asysty trenera. Jednak to jest jej pasja, w której się realizuje. Tak jak napisałaś: dodaje jej skrzydeł, nastawia pozytywnie do życia ? 

A więc może to jest właśnie dla Ciebie jakiś trop.

Aha... a lustro można sobie sprawić: w czym problem ? ? 

Edytowane 14 Października 2020 przez Javiolla

[Yonka1717]

Hobby, to rozwijanie swoich zainteresowań, coś, co sprawia nam przyjemność. Można mieć jedno hobby, ale też można mieć ich wiele. 

Twoim problemem, jest nie tyle brak zainteresowań, bo takowe posiadasz, tylko słaba motywacja, może kiepska organizacja czasu wolnego, a może też szybkie zniechęcanie się do większej aktywności. Może masz tzw slomiany zapał? 

Teraz, w okresie pandemii wiele aktywności jest utrudnionych, ale pomysł z indywidualnym ćwiczeniem jest dobry. Dowiedz się też, czy może te zajęcia są jednak prowadzone. Może w innej formie, mam na myśli organizacje zajęć. 

Wszystkim zależy na tym, żeby zarabiać. 

Edytowane 14 Października 2020 przez Yonka1717

[Gość Hobby]

22 godziny temu, Javiolla napisał:

Myślę, że jeśli to naprawdę lubisz, to się zmotywujesz. Teraz wiele szkół tańca działa online. Zapisujesz się na lekcje online i czujesz, że należysz do społeczności. Będziecie się łączyć w określone dni i godziny. Fakt, że nic nie zastąpi osobistego spotkania, ale na przetrwanie trudnych czasów musi wystarczyć. Temat tańców jest mi bliski bo moja córka tańczy od 3 lat. Jest po kursie instruktorskim, a wkrótce będzie uczyła online w szkole, która w wyniku covid musiała przejść na lekcje internetowe. Wystarczyły tylko 3 lata, aby przejść do takiego poziomu. Zamierza iść na pedagogikę tańca, bo nie jest jeszcze na tyle dobra technicznie, aby uczyć samodzielnie, bez asysty trenera. Jednak to jest jej pasja, w której się realizuje. Tak jak napisałaś: dodaje jej skrzydeł, nastawia pozytywnie do życia ? 

A więc może to jest właśnie dla Ciebie jakiś trop.

Aha... a lustro można sobie sprawić: w czym problem ? ? 

Super ? to wszystkiego dobrego dla córki, fajnie że się spełnia

Chyba faktycznie poszukam czegoś takiego, szczerze to nawet nie myślałam o tym, że sa gdzieś zajęcia online z tańców. Musze poszukać koniecznie

[Gość Hobby]

18 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Twoim problemem, jest nie tyle brak zainteresowań, bo takowe posiadasz, tylko słaba motywacja, może kiepska organizacja czasu wolnego, a może też szybkie zniechęcanie się do większej aktywności. Może masz tzw slomiany zapał? 

Jest w tym prawda. Teraz też ogólnie mam ciężki rok na studiach, bo mam bardzo dużo zajęć, często od 8 do 18-20... Więc może być ciężko z tym znalezieniem czasu. Ale najwyzej może od 2. Semestru coś pomysle ?

[Javiolla]

W dniu 15.10.2020 o 12:40, Gość Hobby napisał:

Super ? to wszystkiego dobrego dla córki

Dziękuję ?

Powodzenia w odkrywaniu pasji ?

[rozrabiara]

A może zacznij czytać ksiązki. Może ktoś podsunie ci dobre tytuł - oczywiście nie mam na myśli powieści o miłości. Może ksiązki historyczne, przyrodnicze itp

[ptysio]

A może zacznij od szukania dobrych ksiażek, które cię zainteresują. Zobacz np tą propozycję tu https://www.taniaksiazka.pl/sladami-pierwotnych-wierzen-duchy-bostwa-i-totemy-leonard-j-pelka-p-1502836.html

Mnie ta ksiażka zainteresowała bardzo, chociaż nigdy nie byłem zbyt religiny, a magią wcale się nie interesowałem. Bardzo ciekawa książka. Sprawdź, może cię zainspiruje.

[marek32]

Mnie rodzice próbowali zainteresować różnymi hobby i w efekcie niczym konkretnym się nie interesowałem. Dopiero po pewnym czasie sam sobie coś znalazłem i mogę powiedzieć, że lubi się to co się zna ... czyli jeśli już tematem się zainteresowałem mocniej to czytałem więcej na ten temat i sam obserwowałem ... potem była satysfakcja, że mogę dużo więcej powiedzieć od moich znajomych i niektórzy się pytali o więcej ... czyli w skrócie ... Jak coś cię chociaż trochę interesuje to zacznij się wgryzać w temat. Im więcej będziesz o tym wiedzieć tym bardziej będziesz to lubić ?