Dlaczego moja dziewczyna się masturbuje?

[Gość o...1]

Dzień dobry, mną problem z moją dziewczyną. Ona często ogląda pornografię, masturbując się przy tym (twierdzi, że jest jej ona potrzebna do masturbacji), zawsze kiedy zwracam jej na to uwagę, uważa że to nic złego, a ja czuję się w tym wszystkim pominięty, ponieważ ona po rozładowaniu napięcia nie ma ochoty na stosunek. Próbowałem z nią o tym rozmawiać, że zawsze może zaczekać z masturbacją i razem rozładujemy napięcie (widzimy się codziennie, więc jest na to czas), ale ona wtedy uważa, że niepotrzebnie się czepiam. Boli mnie to, że potrzebuje oglądać pornografię i się zaspokajać sama, a nie czeka na mnie, bo zawsze dbam o jej przyjemność i jej orgazm. Zrozumialbym to gdybyśmy widzieli się rzadko lub byłby to związek na odległość, ale tak jak wspomniałem widzimy się codziennie. Jak mogę z nią o tym porozmawiać, żeby zaprzestała oglądać pornografię, ponieważ sprawia mi to przykrość? W sytuacji gdy ja robię coś źle (nie chodzi o seks, a o wspólne życie), wymaga ode mnie zmiany zachowania i że to się nie powtórzy, a kiedy ja chcę żeby zrezygnowała z masturbacji, to wybucha kłótnia i jestem tym złym, bo ją ograniczam.

[Gość ka-wa]

45 minut temu, Gość o...1 napisał:

nie czeka na mnie, bo zawsze dbam o jej przyjemność i jej orgazm. 

Obawiam się, że udaje. 

46 minut temu, Gość o...1 napisał:

Boli mnie to, że potrzebuje oglądać pornografię i się zaspokajać sama, a nie czeka na mnie

Pewnie to nawyk z przeszłości. 

47 minut temu, Gość o...1 napisał:

Jak mogę z nią o tym porozmawiać, żeby zaprzestała oglądać pornografię, ponieważ sprawia mi to przykrość?

Nie ma recepty na taką rozmowę. Sam musisz jej szukać, spowodować, żeby szczerze Ci powiedziała jak to jest u niej z tym orgazmem.

[Gość incell]

Poprostu cie tresuje, jak to z dziewczynami/kobietami przeważnie bywa. Ty nie możesz mieć do niej zastrzeżeń, a ona może sie oburzać jak mówisz coś co jej sie nie podoba, czy zachowujesz sie jak jej sie nie podoba. Taka nierówność, ale co zrobisz? Jedynie sie można wyżalać chyba.

[Gość Kornel]

11 godzin temu, Gość o...1 napisał:

Jak mogę z nią o tym porozmawiać, żeby zaprzestała oglądać pornografię, ponieważ sprawia mi to przykrość? W sytuacji gdy ja robię coś źle (nie chodzi o seks, a o wspólne życie), wymaga ode mnie zmiany zachowania i że to się nie powtórzy, a kiedy ja chcę żeby zrezygnowała z masturbacji, to wybucha kłótnia i jestem tym złym, bo ją ograniczam.

Sam zawiniłeś, że nie wyjaśniasz jej tej nierówności. W ten sposób wpada się pod pantofel, co nie jest komfortowe dla Ciebie i dla niej. Kobiety najczęściej nie chcą dominować, ale reagują emocjonalnie na różne sytuacje i okazuje się, że w dosłownym rozumieniu ich zachowań są hipokrytkami. Mężczyźni raczej na odwrót - są hipokrytami kiedy próbują dominować. Obie sytuacje łączy uległość i pobłażliwość drugiej strony na przejawy takich zachowań, ale z kobietami łatwiej się dogadać. Zwykle wystarczy o tym porozmawiać, zwrócić uwagę i nie robić tego w oskarżycielski sposób. Lepiej nie nazywać jej hipokrytką, tylko bezpośrednio nawiązać do sytuacji, w których to Ty jej posłuchałeś. Nie wiemy co to za sytuacje i możliwe, że w ogóle nie powinieneś jej wtedy ulegać. Możesz też wypytać jakie filmy lubi Twoja dziewczyna i dlaczego właśnie takie. To może być klucz do jej pragnień, których nie zaspokajasz. Musisz się nauczyć robić to w sposób, który ona lubi. Może zamiast się wściekać, lepiej poobserwować i potem zrobić swoje?