Skocz do zawartości
Forum

Gość b...1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Problemem, o którym chciałabym porozmawiać, jest depersonalizacja. Mam 13 lat i, cóż, zawsze uważałam się za nadzwyczaj wrażliwą osobę, i może przez przeładowanie bodźcami występowały u mnie krótkie stany otępienia i obcości - ale zazwyczaj szybko się kończyły. Teraz, po takim jednym stanie... zawiesiłam się i nie ,,odwiesiłam" tak do końca. I przeżywam nawracające od kilku dni objawy właśnie depersonalizacji. Myślę jednak, że to może mieć związek z dolegliwościami fizycznymi - aktualnie mam zatrucie pokarmowe i myślę, że to może powodować wycieńczenie organizmu, a zarazem takie okropne stany. Czy dolegliwości fizyczne mogą powodować stany depersonalizacji? Jak sobie z nimi poradzić? Czy minie to łącznie z minięciem choroby i to nic strasznego, czy może to wskazywać na nerwicę czy inne zaburzenie i powinnam zacząć szukać profesjonalnej pomocy. Liczę na szybkie odpowiedzi - chcę jak najszybciej i trwale odzyskać swoje życie, swoją tożsamość, siebie samą. Staję się już naprawdę zdesperowana. Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza

 

Depersonalizacia to odlaczemie od swojego ciala - od odczuc, emocji o napiec ktorego cialo jest nosnikiem.

To przebywanie w "dobrze poukladanych sferach glowy"- ale bez podloczenia z tym co realne i materialne, namcalne..

Brak kontaktu z tym "siebie" przeklada sie na brak kontaktu z innymi...

Ale takie zatrucie, dolegliwosc, to jakby nie bylo wolanie ciala o kontakt. Zobacz co jem doslownie i w przenosni... Takie fantazje ?

W tym wieku  rozkminki tozsamosciowe sa na miejscu. Napisz lepiej z czym  r e a l n i e w zyciu masz problem, a nie jakies pojecia z encyklopedii..?

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...