Skocz do zawartości
Forum

Usamodzielnienie


Gość Katarzyna

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, otóż mam taki problem mam 21 lat i chciałabym się usamodzielnić ale nie wiem w sumie jak? Myśle ze jest wszystko okej ale chyba sama siebie oszukuje. Mieszkam z rodzicami obecnie, zaczęłam prace od niedawna bo odeszlam z poprzedniej.  I w sumie nie wiem od czego zacząć 

jestem z facetem od pol roku mówi aby się usamodzielniła itd.. 

poznała wartość pieniądze itp 

Odnośnik do komentarza

Witaj Katarzyna. Najpierw pytanie do ciebie czy pracując w obecnej pracy dasz radę finansowo wynajmować mieszkanie, opłacać, mieć na jedzenie i inne wydatki? czy twój facet chce zamieszkać z toba razem i czy ma jakąś pracę czy ot tak po prostu mówi żebyś się usamodzielniła? Mieszkasz z rodzicami i nie ma w tym nic złego tym bardziej że obecnie wszystko drożeje. Czy sobie poradzisz w razie co sama jeżel byś musiala opłacać wszystko ze swojej kieszenie bez faceta? No i czy rodzice też cie namawiają do wyprowdzki czy mieszkanie z nimi to nie problem? Pzdr

Odnośnik do komentarza

Cześć, obecnie znalałam prace na zleceniu zarabiam tam 2500 tys 

watpie ze bym sobie poradziła

facet może i chce ale bardziej chce abym się usamodzielniła w końcu 

rodzice w sumie nie chcą bym się wyprowadzała i to nie jest problem 

Ale jak na swój wiek chciałabym coś zmienić i zacząć działać 

Odnośnik do komentarza

Rób jak sama uważasz i czujesz czy to jest ten moment czy nie. Chłopak dzisiaj jest, jutro może go nie być, można go zrozumieć, bo chce mieć dziewczynę na wyciągnięcie ręki... 

Możesz spróbować, zobaczysz dopiero a czym polega związek, lepiej go poznasz, będziesz wiedziała czy to jest to... 

Zawsze możesz się wycofać, pomyśl też o dokształcaniu, żeby mieć lepsze perspektywy pracy. 

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Katarzyna napisał:

Ale jak na swój wiek chciałabym coś zmienić i zacząć działać

Dajesz sprzeczne informacje, bo najpierw piszesz, że facet wymaga od Ciebie abyś się usamodzielniła i poznała wartość pieniądza, a potem, że Ty chcesz coś zmienić. Należałoby najpierw się określić: Czego chcesz w życiu, co konkretnie chcesz zmienić? A potem zacząć działać. Narazie to wygląda tak, ze ktoś Ci coś kazał, a Ty nawet nie wiesz co ? Poza tym... jak na swój wiek 21-letni, masz jeszcze czas na wyprowadzkę i usamodzielnianie się.

A w jakim wieku jest Twój facet, że każe Ci się "w końcu" usamodzielnić? Gdybyś miała 30 lat to ja rozumiem takie stwierdzenie, ale w tym wieku ludzie się często jeszcze uczą ?

Zastanawiało mnie dlaczego masz poznać wartość pieniądza? Jesteś rozrzutna, nieoszczędna, bezmyślna w kwestiach finansowych?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny dobrze radzą. Ja może zreasumuję. Odnoszę wrażenie, że ten Twój facet próbuje ingerować w Twoje życie. Po tym krótkim opisie wnioskuję, że nie tyle zależy mu na Waszym wspólnym mieszkaniu, bo jest tak zakochany i nie może wytrzymać bez Ciebie, tylko próbuje układać Ci życie w/g własnego uznania, niestety niekoniecznie korzystnego dla Ciebie. Tak, jakby zazdrościł Ci, że masz wygodnie w domu rodzinnym.

Masz 21 lat, to jeszcze nie jest wiek, gdzie mieszkanie z rodzicami świadczyć może o niedojrzałości, czy wygodnictwie. 

10 minut temu, Javiolla napisał:

Należałoby najpierw się określić: Czego chcesz w życiu, co konkretnie chcesz zmienić? A potem zacząć działać.

Dokładnie tak. Twoje zarobki nie są powalające, więc lepiej zaoszczędzić mieszkając z rodzicami, niż oddawać część skromnej wypłaty najemcy mieszkania. Nie wiem, czy masz jakieś szanse na to, żeby rodzice kupili Ci mieszkanie, ale zawsze warto mieć swoje oszczędności, przynajmniej na start. Dlatego warto mieć plany na przyszłość, a w tym wypadku własny dach nad głową.

5 godzin temu, Gość ka-wa napisał:

Zawsze możesz się wycofać, pomyśl też o dokształcaniu, żeby mieć lepsze perspektywy pracy. 

Także o tym pomyślałam. Masz dopiero 21 lat, pracujesz - to świetnie, ale warto dokształcać się, żeby podnosić kwalifikacje i w przyszłości lepiej zarabiać. Uważam, że to powinno być dla Ciebie priorytetem, dopóki jesteś bardzo młoda, nie masz dzieci, poważnych zobowiązań, a do tego mogą pomóc Ci rodzice. To Twoje najlepsze lata życia, wykorzystaj je dla siebie, a nie po to, żeby spełniać oczekiwania chłopaka, któremu nie pasuje Twój styl życia.

Jeśli wyprowadzisz się, stracisz przynajmniej 1/3 swojej pensji na wynajem (zakładając, że zamieszkasz z nim), zamienisz się w gospodynię domową, bo facet może oczekiwać, że będziesz mu gotować, sprzątać itd, mieszkając razem z nim będziesz bardziej narażona na nieplanowaną ciążę. Po co Ci to wszystko?

Żyj tak, żeby Tobie było dobrze, realizuj swoje plany, korzystaj z pomocy rodziców, jeśli są chętni, a z chłopakiem możesz się spotykać, jeśli znajdziesz czas. Rzadko można spotkać 21-letniego człowieka, który jest już samodzielny. Najczęściej dotyczy to młodych ludzi, którzy nie mają wsparcia w rodzinie i po prostu innego wyjścia.

Odnośnik do komentarza
7 godzin temu, Gość Katarzyna napisał:

Cześć, obecnie znalałam prace na zleceniu zarabiam tam 2500 tys 

watpie ze bym sobie poradziła

facet może i chce ale bardziej chce abym się usamodzielniła w końcu 

rodzice w sumie nie chcą bym się wyprowadzała i to nie jest problem 

Ale jak na swój wiek chciałabym coś zmienić i zacząć działać 

Hej Katarzyna. Jesteś jeszcze młodą dziewczyną. Rozumiem że chcesz zobaczyć jak to jest już bycie samodzielnym. Ja w twoim wieku wyjechałam za granicę i musiałam sobie radzić w różnych sytuacjach także bardzo stresujących. Obecnie już jestem starsza o ładne parenasćie lat. I jeżeli chcesz zobaczyć czy dasz radę sama się utrzymać to najpierw spróbuj znaleść jakiś pokój na wynajem. Wyprowadzisz się i będziesz musiała płacić za ten pokój. Będziesz sama musiała myśleć o tym aby robić zakupy, sprzątać, robić pranie i t.d. Zobaczysz też jak ci wychodzi mieszkanie samej. Chyba ze twój facet też pracuje i chce z tobą coś na pół wynająć. Wtedy może byście pomyśleli o wynajęciu jakiego małego mieszkanka w zalezności od tego czy was obydwoje byłoby stać. Ale przede wszystkim myśl o sobie. Jezeli możesz mieszkać z rodzicami to szczerze mówiąc nie jest to żaden wstyd. Ale tak się przyjęło że trzeba się wyprowadzić, żeby nie mieszkać razem. Też pomyśl o tym że jest pandemia, z pracą może być róznie. Ludzie wracaja do domu rodzinnego i mieszkają razem bo tak jest taniej. Więc z jednej strony rozumiem e masz potrzebę zobaczenia czy sobei poradzisz chociażby wynajmując pokój. A z drugiej usamodzielnienie się nie zawsze oznacza wyprowadzenie się z domu. Pamietaj że to że ktoś jest dorosły nie oznacza że jest dojrzały. Możesz też poczekać  z wyprowadzką i zacznij w domu rodzinnym dorzucac sie do opłat (czynsz i t.d.). Dorzucaj się do jedzenia chyba że sama sobie kupujesz jedzenie i gotujesz. Dorzucaj sie albo kupuj sama środki czystości bo przeciez też z nich korzystasz. Sama możesz podzielić się obowiązkami z rodzicami oraz opłatami jakie narazie tylko oni robią. I sama zobaczysz czy wyprowadzka jest ci potrzebna. Może o ile masz taką możliwość twój facet mógłby się wprowadzić i wtedy też by się dorzucał z tobą do życia. Wybierz opcja jak tobie pasuje a nie tak jak komuś. Pzdr

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...