Skocz do zawartości
Forum

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 47 lat nigdy nie byłam w ciąży. W ciągu ostatniego roku przeszłam dwukrotnie łyżeczkowanie macicy - bolesne b. obfite miesiączki. Pierwszy wynik histpat. rozrost prosty bez atypii. Prze 3 m-ce brałam proverę i ponowne łyżeczkowanie, tym razem wszystko w porządku w histpat. Ginekolog założyła mi Mirenę celem zmniejszenia miesiączek , aby rozrost nie powrócił. Na pierwszej kontroli po założeniu Mireny wszystko ok. leżała prawidłowo. Niestety okresy nie bardzo się zmniejszyły i były ciągłe plamienia. Exacyl nie pomógł. Po 4 miesiącach od założenia na kontroli usg okazało się, że wkładka jest w szyjce macicy. Zdecydowałam się na wyjęcie i założenie nowej. Usg po założeniu nowej - leżała prawidłowo. Kontrola po 4 tygodniach od założenia, niestety znowu po obfitym okresie Mirena opuściła się o 1 cm. od dna macicy ale ciągle jeszcze w jamie. Bardzo się boję, że ta znowu się wysunie do szyjki i boję się nawrotu rozrostu endometrium. Dodatkowo w ciągu 4 tygodni od ponownego założenia wkładki utworzyła się torbiel na jajniku lewym ok 4 cm. Dostałam cyklonaminę ponieważ krwawienie nie chce się skończyć i przeszło w plamienie. Po cyklonaminie plamienie prawie ustało. Czy możliwe jest, że mój organizm odrzuca wkładki? Czy zostały one źle założone czy można jakoś zapobiec przesunięciu przy obfitym okresie i skurczach? Czy jest jakaś inna metoda leczenia mojego problemu? Tabletki hormonalne są dla mnie nie wskazane, ze względu na wątrobę. Bardzo proszę o odpowiedź i dziękuję

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...