Skocz do zawartości
Forum

Czy mogę gdzieś wywalczyć zwrot kosztów leczenia prywatnego?


Gość Hubert

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 
W styczniu odniosłem złamanie kości łódeczkowatej nadgarstka (kość pękła w pół) . Zgłosiłem się na SOR po ponad miesiącu od urazu ponieważ myślałem że, to zwykłe stłuczenie lub cos podobnego lecz ból przy pracy był za mocny na taki uraz. W szpitalu rękę wsadzili mi w gips z ujęciem kciuka i stwierdzono że, mogę z tym dalej pracować i nie dostałem L4. Po powrocie na zdjęcie gipsu okazało się że ręka jest do pilnej operacji (był to marzec) w szpitalu w Inowrocławiu nie posiadają takiego lekarza kto złożyłby mi tą kość i musiałem na własną rękę szukać kogoś kto to poskłada. Wtedy rozpocząłem chorobowe L4. Byłem w 6 szpitalach o specjalizacji chirurgii reki w Poznaniu ze skierowaniem PILNYM gdzie słyszałem terminy od 2lat do nawet 6 lat oczekiwania na taką operację na co mam potwierdzenia wypisów ze szpitala. Na wizycie kontrolnej w maju okazało się że fragment kości już ma objawy martwicy i nadal nikt nie mogł mi pomóc. Zacząłem szukać pomocy prywatnie bo na NFZ wszyscy rozkładali ręce. W czerwcu poszedłem prywatnie do kliniki Grunwaldzkiej gdzie ustalono mi termin operacji na wrzesień za 8 tysięcy . Na wizycie kontrolnej przed operacja usłyszałem ze ręka już jest tak uszkodzona że, lekarz który się tego podjął się wycofał ponieważ w nadgarstku wyszło że uszkodzony został nerw pośrodkowy a on już tego się nie podejmuje. Szukałem więc dalej. Trafiłem do innej kliniki gdzie operacje zaproponowano mi po 2 tygodniach od wizyty już za 10 tysięcy. Będąc na śmiesznym świadczeniu chorobowym musiałem pożyczyć pieniądze od rodziny abym mógł przejść operację. Aktualnie jestem po operacji kości łódeczkowatej do której został pobrany przeszczep z miednicy oraz została skręcona śrubą. Mam wszystkie rachunki, faktury, wypisy itp byłem w oddziale NFZ w Bydgoszczy gdzie usłyszałem słowa że, po co do nich z tym przychodzę przecież to jest jak ze stomatologiem że, jeżeli nie chciałem czekać to zapłaciłem. Nikt  nie bierze tego pod uwagę że mam 25lat i każdy miesiąc zwłoki znacznie pogarszał stan ręki. Czy jest jakaś instytucja która może mi pomóc w tej kwestii? Nadal jestem na L4 nie mogę pracować, wynajmuję mieszkanie za które płace prawie tyle co moje świadczenie chorobowe i nie jestem w stanie się utrzymać bo nie mogę podjąć żadnej pracy zarobkowej bo nawet nie jestem w stanie. Proszę o pomoc jeżeli ktoś może mi w tym pomóc. 

Odnośnik do komentarza

Zwrotu kosztów leczenia prywatnego raczej nie dostaniesz, ale mógłbyś skarżyć szpital o zadośćuczynienie za nieodpowiednie leczenie urazu, czego konsekwencje masz na papierze. 

Musisz poradzić się prawnika, ale to też koszty sądowe, może warto, choć może tu zaważyć Twoje zaniedbanie, że od razu nie zgłosiłeś się na sor. 

Teraz wykorzystaj chorobowe i rehabilitacyjne, potem złóż wniosek do zus ustalenie uszczerbku na zdrowiu.

Jest nadzieja, że ręka będzie w miarę sprawna? 

Odnośnik do komentarza
Gość sdghdzrfhdtrfh

po pierwsze spakuj manatki i wyprowadź sie z mieszkania, pierdol umowe, albo wystaw teraz ogłoszenie żeby znaleźć kogoś do wynajmu "na zastępstwo" żeby wlasciciel mieszkania nie musiał tego robić. Jak nie znajdziesz lokatora\ów to bedziesz miał sprawe w sądzie. Zawsze sie zastanawiałem po jakiego chuja ludzie wynajmują od kogoś mieszkania. Po co oddajesz po frajersku kase za jakiś wynajem ? wracaj tam skąd przybyłeś lub kup kampera, przyczepe lub ogródek działkowy do czasu aż sam uzbierasz na swoje lokum

mnie najbardziej interesuje to co bedzie z reką, ma sie to naprawić ? czy męki do końća życia ? Wytocz sprawe w sądzie o chujowe leczenie. Jak rzucisz dużą sume (np milion złotych) to pewnie sąd ci da z 250.000 zł

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...