Skocz do zawartości
Forum

Podejrzenie raka trzustki?


Gość Rafał

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Gość Rafał napisał:

Diagnoza wciąż trwa, USG oglądało dwóch radiologów i coś jest na jelicie, ale zastanawiają się dlaczego radiolog od TK nic nie widział. Jutro kolejna wizyta, a waga dalej w dół plus nowe węzły na szyi.

Może masz jakiś zrost na jelicie? Słyszałam, że od IBSa robią się takie historie... No i faktycznie na TK powinno było to widać. No chyba, że to coś jest w jelicie, to wtedy TK słabo wychwytuje obraz i najbardziej miarodajne ale i ostateczne w rozwiązaniu jest badanie laparoskopowe.

Masz apetyt? Jesz cokolwiek? Może waga leci, bo się głodzisz z tych nerwów? 

Te węzły, to nie od refluksu przypadkiem?/Helicobactera i/lub zapalenia przełyku lub żołądka? 

Rak pobudza najbliższe węzły chłonne i robi tzw. pakiety węzłów, więc myślę, że takie malutkie i odlegle pobudzone grudki chłonne wskazują raczej na ogólny stan zapalny w organizmie, a nie raka jako takiego...

Edytowane przez PannaNerwica
Odnośnik do komentarza

Tak, cały czas jem, śniadanie, obiad i kolację, jakieś owoce między posiłkiem, odstawiłem tylko fast food i słodycze, na USG jest jeden punkt który wygląda jak 2cm węzeł chłonne w jamie brzusznej, ale nie mają pewności co to, bo według nich TK taki węzeł powinno mieć wyłapany, jak to mi powiedzieli radiolog radiologowi nie równy. 

Odnośnik do komentarza

Kolonoskopie, ogólnie to dostałem płytę i opis, będę kierował ją do innego pkt, ale nie rozumiem dlaczego właśnie tak jest, przecież chyba radiolog po to ma płacone aby coś wypatrzeć, przeciez lekarz bazuje na takim opisie, a 2cm podobno nie idzie przegapić, 5mm tak ale nie 2cm. Wtedy to kryminał tym bardziej że firma robi TK i wysyła obraz do radiologa z Warszawy do opisu, to chyba gościu zdaje sobie sprawę z tego że ma podejrzenie guza trzustki, to od niego zależy cudze życie. Nie ma dla mnie takiego czegoś jak pomyłka w tak ważnych sprawach. Tym bardziej że wpisał brak patologii i pętle jelit ok a węzłów nie widać.

Odnośnik do komentarza

Przeczytaj dokładnie ulotki wszystkich leków jakie bierzesz, zwracając szczególną uwagę na skutki uboczne. Ja w czasie 1 roku schudłem z 81 kg do 69 kg. Okazało się, że jeden z leków (tulip) powodował zanik poczucia smaku a nawet jadłowstręt.

Nie rozumiem dlaczego ograniczyłeś spożywanie słodyczy? Jednym z głównych zadań trzustki jest produkcja insuliny, zwalczającej nadmiar glukozy. Jeżeli znacznie zmniejszysz dostarczanie organizmowi glukozy to trzustka poczuje się zbędna a w skrajnych przypadkach mogą zacząć rozwijać się w trzustce komórki zwalczające komórki produkujące insulinę.

Do lekarzy, nie znających chemii, (zasad Le Chateliera i Brauna równowagi chemicznej i zasady przekory) to nie dociera. Dlatego piszą, że stan przedcukrzycowy  prowadzi nieuchronnie do cukrzycy i leczenie polega na opóźnieniu przejścia w cukrzycę. Ja, postępując przeciwnie do zaleceń lekarzy, już dawno zapomniałem, że kiedyś (6lat temu) byłem w stanie przedcukrzycowym, Obecnie mam 91mg/l. 

Nie ingeruj sztucznie w działanie organów, bo one lepiej wiedzą po co zostały stworzone i jakie jest ich zadanie. Czasami trzeba jedynie pobudzić ich do działania bo są trochę leniwe, zwłaszcza gdy żyją w komforcie. Pozdrawiam i życzę zdrowia.

Odnośnik do komentarza

Co do tych cukrów - owoce wystarczą, fruktoza to przecież też cukier, o cukrach w warzywach nie wspomnę (sacharoza, laktoza, skrobia) - a np. gotowana marchewka ma wysoki indeks glikemiczny i dlatego cukrzycy nie mogą jej jeść w nadmiarze. Rafał nie je tylko cukrowych "śmieci" typu cola, ale przecież dostarcza sobie cukrów w inny sposób ?

Odnośnik do komentarza

Rozumiem, że jesteś już tym wszystkim zmęczony, bo ta diagnostyka trwa zbyt długo.

No ale miałeś ten TK? Jak w nim nic nie wyszło, to nie ma opcji żebyś miał tego raka. Może kolonoskopia coś bardziej rozjaśni, ale to niemożliwe żeby guz na 2 cm nie ujawnił się w TK.

W dalszym ciągu myślę, że nie masz raka...  Może te dziwactwa w wynikach masz jednak od IBSu?

Odnośnik do komentarza

Czasami na jelicie lubią się zrobić zrosty albo łagodne guzy, które nie są rakiem. Te łagodne zmiany osiągają jednak duże rozmiary, chociaż same w sobie nie stanowią zagrożenia dla życia.

Ta Twoja zmiana widoczna na USG, to może być właśnie coś takiego. Chociaż nie chce mi się wierzyć, że TK tego nie wychwyciło... Może to USG wyszło felerne? USG nie jest podstawą przy badaniu jelit, bo często w obrazie uwidoczniają się pęcherze gazów w jelicie (dlatego na badanie wnętrza jelit robi się kolonoskopię/endoskopię kapsułkową), a na badanie ogólne jelit zaleca się TK, czy rezonans magnetyczny, bo te badania wychwytują guzy lub zrosty na jelitach.  

Jeżeli masz podrażnione gardło, to wyczuwalne węzły na szyi są prawie na 100% pozapalne i nie wróżą raka. 

Te problemy z gardłem i węzłami, to może być efekt refluksu gazowego, który nie pali przełyku, ale daje nieźle po gardle, krtani, migdałach i węzłach szyjnych. Jutro idę do laryngologa, bo podejrzewam, że sama mam ten typ refluksu. Zobaczę co mi doradzi, a jak jego leczenie mi pomoże, to napiszę Ci co możesz przetestować u siebie na to gardło.

Odnośnik do komentarza

Liczy się całościowy obraz choroby i wszystkie badania do kupy, no ale czy na podstawie tych wszystkich badań są już w stanie coś konkretnego Ci powiedzieć, czy tylko straszą i mówią, że nic nie wiadomo? 

TK może mieć problem z wykryciem bardzo małego guza np. mniejszego niż 1 cm, podobno dopiero będą wprowadzać czulsze aparaty. TK nie zastąpi też gastroskopii i kolonoskopii, bo nie wykryje zmiany w śluzówce i tak np. ludzie z rakiem jelita grubego mogą mieć prawidłowe TK. Co dla nich jest i tak dobrym wynikiem, bo wyklucza przerzuty do innych narządów, zwłaszcza przerzuty odległe, ale samego raka jelita grubego nie diagnozuje i nie wyklucza.

 

Z tym gardłem i węzłami chłonnymi, to myślałam o czymś takim, że węzły zareagują na podrażnioną śluzówkę, a to raczej nie daje śladów we krwi (ewentualnie lekko podniesione leukocyty w granicach błędu aparatu).

Jak się ktoś np. skaleczy na szyi lub ma pryszcza, to najbliższy węzeł też mu "spuchnie", bo wyłapie bakterie dostające się do rany. Dodatkowo węzły chłonne, to straszne debile - raz pobudzone jakąś infekcją lub stanem zapalnym często przez wiele miesięcy pozostają wyczuwalne, czasami już na stałe, bo z każdą "akcją obronną" włóknieją.

Ja mam takiego dziada zwłókniałego na szyi po anginie... Ma z 1,9 cm chyba, jakoś tak na USG szyi wyszło jak miałam dwa lata temu badanie zaraz po wyleczeniu anginy. Jest miękki jak galareta i się gibie pod palcem jak go przesuwam. Lekarz powiedział, że już mi do śmierci zostanie taki zwłókniały i mam dać święty spokój z macaniem go, bo tylko się niepotrzebnie stresuję.

Jak będę po wizycie u laryngologa, to napiszę co mi powiedział o podrażnieniu gardła i idących w parze powiększonych węzłach chłonnych.

Odnośnik do komentarza

Mam powtórzyć gastro i zrobić kolono i wyluzować, tyle z wizyty. Gastroskopia pierwsza do poprawy bo opis i podsumowanie do siebie nie pasują i w ogóle źle zrobiona. Ale wszystko to co mówię i pokazuję to do nikogo nie przemawia bo nie ma krwi utajonej, bo markery w normie itp.

Odnośnik do komentarza

A o wynikach USG nic nie powiedział? Przeca masz mieć tam podobno jakiegoś guza 7 cm i węzeł chłonny 2 cm? Pewnie wiedzą, że to jakiś fałszywy wynik... Albo, że to łagodny guz, tyle dobrze. 

Wiesz, pewnie rak zamanifestowałby się w jakiś jednoznaczny sposób, a u Ciebie nic na niego nie wskazuje.

No i szkoda, że masz niby tę kartę, a i tak musisz czekać tyle czasu na kolono ?

 

Edytowane przez PannaNerwica
Odnośnik do komentarza

Tak czysto teoretycznie czy przy raku metabolizm się zwiększa? I czy ma to wpływ na stole?

Lekarz powiedział że nie podoba mu się opis i stan realny. Zrobi sam gastroskopie. Teraz takie pytanie czy to że pali mnie gardło, spadła mi masa, i mam pełno grudek na szyi i karku na nowym USG węzłów sa dwa nowe u podstawy szyi, chrypce i rzekomym zapaleniu przełyku, to nie może wskazywać ze problem leży tutaj, w przełyku? Od dwóch tygodni jak próbuje zrobić dwa trzy szybkie wdechy to pali mnie gardło przełyk i za mostkiem i słabo robi mi się na głowie.

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, Gość Rafał napisał:

Teraz takie pytanie czy to że pali mnie gardło, spadła mi masa, i mam pełno grudek na szyi i karku na nowym USG węzłów sa dwa nowe u podstawy szyi, chrypce i rzekomym zapaleniu przełyku, to nie może wskazywać ze problem leży tutaj, w przełyku? Od dwóch tygodni jak próbuje zrobić dwa trzy szybkie wdechy to pali mnie gardło przełyk i za mostkiem i słabo robi mi się na głowie.

Może. Chyba nawet miałeś gdzieś w opisie zapalenie przełyku? 

Te objawy, które podajesz mogą wskazywać na np. refluks. Dlatego dobrze, że lekarz chce powtórzyć u Ciebie gastroskopię. 

5 godzin temu, Gość Rafał napisał:

Tak czysto teoretycznie czy przy raku metabolizm się zwiększa? I czy ma to wpływ na stole?

Hmm, lekarzem nie jestem, ale słyszałam, że komórki rakowe mają własny metabolizm i robią coś takiego jakby "zżerały" organizm nosiciela. Na kupę to raczej nie ma bezpośredniego wpływu tylko wpływ pośredni np. krew w stolcu. 

Może ktoś będzie wiedział więcej i napisze.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...