Skocz do zawartości
Forum

Uroda dziewczyn


Rekomendowane odpowiedzi

Koncart, tak spytam z ciekawości; czy wertowanie i wyszukiwanie fotek ładnych dziewczyn jest Twoim sposobem na spędzanie czasu wolnego, nie masz innych zajęć, pasji w sobotnie popołudnie?

Robisz to celowo, żeby dodatkowo dobić się, bo żadna ładna dziewczyna nie zwraca na Ciebie uwagi, czy może w ramach bezsilnej złości usiłujesz dyskredytować ich urodę krytykując za makijaż, czy jego brak, przyznając im punkty niczym wysokie jury?

Wrzuć swoją fotę, nawet bez makijażu, ocenimy, wypunktujemy...

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Yonka1717 napisał:

 

Wrzuć swoją fotę, nawet bez makijażu, ocenimy, wypunktujemy...

on by tego akurat psychicznie  nie wytrzymał. Ustawia się  (fantazjuje) w roli  wysokiego  jury - jakby cokolwiek miało od tego  jego oceniania zależeć.

 

 

Odnośnik do komentarza
6 godzin temu, Yonka1717 napisał:

Robisz to celowo, żeby dodatkowo dobić się, bo żadna ładna dziewczyna nie zwraca na Ciebie uwagi, czy może w ramach bezsilnej złości usiłujesz dyskredytować ich urodę krytykując za makijaż, czy jego brak, przyznając im punkty niczym wysokie jury?

Wrzuć swoją fotę, nawet bez makijażu, ocenimy, wypunktujemy...

 

1 godzinę temu, Gość Agu napisał:

on by tego akurat psychicznie  nie wytrzymał. Ustawia się  (fantazjuje) w roli  wysokiego  jury - jakby cokolwiek miało od tego  jego oceniania zależeć.

Zgadzam się z Wami. Te posty Autora, zdradzają tylko jego kompleksy...

Odnośnik do komentarza

Ta na 1 i 2 zdjeciu mają najdelikatniejszy makijaż i wyglądają fajnie. Natomiast reszta jest poprawiona a nr4 to stare zdjęcie aktorki juz poprawionej plastyką. Każdy wybiera jak uważa. Ja nie chciałabym faceta po poprawkach plastycznych. Widać że tutaj jest kwestia oceny tylko zewnętrznego wyglądu czyli męski punkt widzenia ?

Odnośnik do komentarza
Gość Hrhsnxba

Zleży od gustu, wg mnie ta pierwsza blondi najlepsza 10/10, a czym więcej makijażu tym gorzej, kobieta ma być naturalna i skromna a nie pod warstwą, która ukrywa defekty lub ma zrobić z niej bardziej piękną, oczywiście pozornie.

Oczywiście czym kobieta piękniejsza tym zazwyczaj ma większe ego i jest wielką księżniczką, na taką musisz mieć twarz 10/10, zarabiać przynajmniej 10k/miesiąc, być wysoki, mieć silny charakter przywódcy, mieć dużo znajomych itd itd wiecie o co mi chodzi. I z taką ryzyko bo bardzo duże prawdopodobieństwo, że długo z tobą nie wytrzyma i zaraz się puści, bo zechce się jej zaznać "czegoś nowego", niestety prawda, ale ludzi dupsko piecze.

 

Dlatego najlepsze są 5/10 lub niżej, skromne ciche kobiety, wierne itp

a nie wymalowane księżniczki co wyżej srają niż dupe mają, takie od razu na jakąś terapie na oddziale zamkniętym powinni podać i po solidnych testach psychologicznych, gdy już nie będą takie pyszny to można wypuścić, ale z obowiazkowymi kontrolami cotygodniowymi u psychiatry.

 

Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie

Odnośnik do komentarza
Gość hfskkabs

Loraine

Męski punkt widzenia?

Mężczyźni patrzą tylko na wygląd, no ok zgadzam się.

A kobiety na co?

Wygląd, wzrost, zarobki, czy masz bogatą rodzine, wielu znajomych, drogi samochód no itd itd

 

Taka prawda pzdr.

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze głupie pytanie, bo każdy ma inny gust, a poza tym nie wiesz jak wyglądają te dziewczyny bez makijażu ? A tak szczerze to każda z nich ma makijaż, tylko jedne delikatny, subtelny, a inne mają tapety i sztuczny biust ?  Po drugie: Jeśli dla kogoś jest piękne to co sztuczne i próżne to co poradzić? O gustach podobno się nie dyskutuje ?

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Gość Hrhsnxba napisał:

Dlatego najlepsze są 5/10 lub niżej, skromne ciche kobiety, wierne itp

No tak, prawda objawiona; wszystkie przeciętne z wyglądu kobiety będą wierne, skromne i ciche ?, bo przecież ich poczucie wartości opiera się tylko i wyłącznie na wyglądzie, za to atrakcyjne z wyglądu kobiety na na 100% :

2 godziny temu, Gość Hrhsnxba napisał:

zaraz się puści, bo zechce się jej zaznać "czegoś nowego", niestety prawda, ale ludzi dupsko piecze.

A potem taki nędzny facecik zwiąże się (jak będzie miał szczęście) z taką jego zdaniem panią 5/10, a w ukryciu będzie ślinił się oglądając foty tych wstrętnych, sztucznych i puszczalskich 10/10.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Gość aefsdfsdfg

Yonka

 

W drugą strone tak samo to działa, natury nie oszukasz, ale ktoś kto ma zasady moralne walczy z tym.

No żle napisałem, te 5/10 i niżej większość, ale nie wszystkie, ale jednak Cię zabolało widze.

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość aefgsdgsdfggd napisał:

Yonka
widzę że jesteś feministką?

Nie, a dlaczego? Razi mnie głupota i j.w. prawdy objawione przez mizoginów, czyli wszystkie atrakcyjne kobiety to q**y, a te przeciętne z racji swojej przeciętności (oczywiście mówimy tutaj o urodzie) pokorne i ciche.

Absolutnie nie mieści się w głowie takim, jak Ty, że piękna kobieta może mieć także piękne wnętrze, być uczciwą i kochającą partnerką i matką, do tego wykształconą i robiącą karierę. Z tej wściekłości, że tego typu kobiety są poza Waszym zasięgiem należy je zdeprecjonować i odsądzić od czci i wiary.

Z kolei, te mniej urodziwe kobiety, powinny w ogóle być wdzięczne, że jakiś facet zainteresował się nim, więc muszą być ciche i pokorne. Absolutnie nie mają prawa być pewne siebie, robić karierę, mieć powodzenie, ze względu na fajny charakter, bo w Waszych oczach, skoro są niezbyt ładne pozostaje im życie w cieniu i rola szarej myszki.

Na szczęście tak to nie działa.

Godzinę temu, Gość aefgsdgsdfggd napisał:

Może jeszcze lpg+? 

Masz oczywiście na myśli gaz do samochodu? Może za bardzo nawdychałeś się i teraz bredzisz?

Godzinę temu, Gość aefgsdgsdfggd napisał:

Widzę że nie warto z tobą prowadzić dyskusje.

Wszystkiego dobrego

Nie musisz, ale na przyszłość poszukaj logicznych argumentów, też życzę wszystkiego dobrego i mniej frustracji.

Odnośnik do komentarza

Koncart przede wszystkim uroda to rzecz względna. Każdemu ma prawo podobać się kto inny. 

Zdajesz się tego nie wiedzieć pisząc ten wątek.

Poza tym łatwo jest oceniać będąc po drugiej stronie.  I odwróć sytuację gdyby ktoś tak Ciebie oceniał.. 

Uroda jest względna. W mojej opinii nie powinna ona być wyznacznikiem, przynajmniej nie pierwszorzędnym.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, TakaJakaś7 napisał:

To teraz wrzuć swoją fotę, podpowiemy która najbardziej do Ciebie pasuje. 

Najtrudniej poddać siebie czyjejś ocenie. Tak uważam. Tutaj przydaje się nie tylko odwaga , przyjęcie ewentualnej krytyki ale i dystans do własnej osoby. 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.07.2020 o 15:43, Koncart napisał:

Czy zgadacie się że te dziewczyny są 7/10 a bez makijażu 6/10 ?

Nie. Wkleiłeś takie, których nie umiem ocenić w tej skali. Spróbuj z bardziej męską kategorią "...bym" albo daj sobie spokój. Pierwsza mi się nie podoba. Jakaś smutna, bez energii i w dodatku za młoda na twarzy. Wygląda jak z serialu "szkoła". Dałbym 5, bo 7 to już fajna i bez większych mankamentów, ale zbyt pospolita. 5 to średnia, więc 6 to taka 7 z jakąś wadą. Średnia może być pospolita, nieseksowna, ale niebrzydka więc pierwsza dziewczyna pasuje, ale może też być trochę ładna, a trochę brzydka czyli w sumie średnia, ale jak patrzę na dziewczynę nr 2, to musi być brzydsza od tamtej. Niesymetryczna twarz, makijaż taki, że jeszcze wypadałoby odjąć za to dodatkowy punkt, ale to by się nie zgadzało bo jeszcze nie doszliśmy do brzydkich. Wyraz twarzy też nie zachęca. Trzecia na pierwszy rzut oka 7/10, ale to nie fair bo jest z całą sylwetką, a na drugi rzut oka widzę jej obydwa czarne oczy, ach te czarne oczy, o których śpiewali Ivan i Delfin. Tylko chodziło im chyba o dziewczynę, która zarzuciła emkę, a ta ma czarne od makijażu. Ale może zjadła jakiegoś talerza bo jako jedyna jest uśmiechnięta. Daję 6, ale nie wiem jak wygląda bez makijażu i uśmiechu. Może 7 i niepotrzebnie obniżyłem jej punktację, ale mogła niczego nie zażywać i być smutna tak jak tamte.

Aktorka z kolczykami ma za blisko oczy, źle zrobiony makijaż i ogólnie kojarzy mi się z Michaelem Jacksonem. Przedostatnia wreszcie kobieca, ale też ma nieuczciwą przewagę na zdjęciu. Minus za brwi i brak uśmiechu, ale niech jej będzie. =9 czyli 9 na szynach. Wygląda na energiczną i kumatą. Bez makijażu, a zwłaszcza z naturalnymi brwiami byłoby jej lepiej. Ta Twoja 10 ma jakąś asymetrię przy oczach i wygląda na pustą. Nie oceniam jej wnętrza, ale tak mi się skojarzyła. Makijaż też do zmycia bo obniża ocenę. Piękne usta jak ta przedostatnia więc będzie 7+. Głowa paruje, a tym mniejszym mózgiem oceniłem to w ok 2 sekundy. Jednak te gadżety i rozszerzenia do czegoś służą i nie bez powodu mają szybszą częstotliwość odświeżania.

@Koncart właściwie dlaczego nie chodzisz sobie regularnie do agencji? Skoro nie potrzebujesz energicznej i ciepłej kobiety, z którą śmialibyście się do rozpuku i fajnie spędzali czas, to po co Ci ten cały związek i zabawa w miłość? Skoro smutna albo zblazowana tapeciara może być, to i tak nie robiłbyś z nią nic innego niż to co w agencji, a na całą resztę lepiej spuścić zasłonę milczenia. Z całym szacunkiem oczywiście bo wiem, że Ty się nie obrażasz ? Pod tym względem zdałeś test bo kiedy ktoś reaguje taką zlewką i jeszcze odpowiada na merytoryczną część komentarza jakby nigdy nic, to na pewno nie jest durniem. Jesteś alter nickiem BJZ czy też przyszedłeś z BS? Aha i podaj adres pocztowy bo w nagrodę wygrałeś ode mnie długopis i pudełko od zapałek.

W dniu 12.07.2020 o 02:10, Yonka1717 napisał:

Koncart, tak spytam z ciekawości; czy wertowanie i wyszukiwanie fotek ładnych dziewczyn jest Twoim sposobem na spędzanie czasu wolnego, nie masz innych zajęć, pasji w sobotnie popołudnie?

Każdy facet tak czasem robi i nie wierzę, że ktoś nie ma swojego folderku tak jak jest folder na muzykę. Jak ktoś tego nie robi to znaczy, że ogląda za dużo porno albo kobita go usidliła ?

W dniu 12.07.2020 o 02:10, Yonka1717 napisał:

Wrzuć swoją fotę, nawet bez makijażu, ocenimy, wypunktujemy...

W makijażu będzie lepsza. Skoro lepiej być kobietą to w dzisiejszych czasach każdy może spełnić marzenie więc nie wiem w czym problem ?

W dniu 12.07.2020 o 14:07, Gość Hrhsnxba napisał:

Oczywiście czym kobieta piękniejsza tym zazwyczaj ma większe ego i jest wielką księżniczką, na taką musisz mieć twarz 10/10,

No jeżeli uważasz, że to są 10/10 to może, ale fakty są takie, że większa uroda to zazwyczaj mniejsze ego dzięki mniejszej ilości kompleksów, pogardzie wobec powierzchowności, realnej samoocenie, docenieniu farta i wierze w siebie, która sprzyja rozwojowi inteligencji. Ładne dziewczyny mają zwykle wielu adoratorów więc dokonują selekcji i uczą się czegoś, kiedy pozostałe im zazdroszczą i też chciałyby mieć taką atencję i tylu adoratorów. Choć zdarza się również, że najpiękniejsze dziewczyny znajdują jakieś wymyślone defekty, których nikt nie widzi i przejmują się z tego powodu. Ogromny wpływ mają relacje z rodzicami, ale ładniejszy wygląd to istotna predyspozycja.

W dniu 12.07.2020 o 14:07, Gość Hrhsnxba napisał:

Dlatego najlepsze są 5/10 lub niżej, skromne ciche kobiety, wierne itp

To resentyment, a nie żadna skromność. Nie mają czym się chwalić. Ciche bo wstydzą się mówić. Wierne bo nikt ich nie podrywa. Częściej jest na odwrót i są głośne bo nie wyróżniają się niczym innym, a muszą być w centrum uwagi. Niewierne bo pożądanie innych facetów to dla nich powód do dumy, że tyle osób je chce. Ich świat to życie w świecie marzeń gdzie są ładniejsze, mądrzejsze, mają lepsze zajęcie, więcej pieniędzy, lepszego partnera i w ogóle nie są sobą, albo że są sobą, ale to jest super. Tak mają te zakompleksione, a większość z nich to te najbrzydsze. Najwięcej jest średnich, które podobają się jakimś grupom facetów, a nie podobają się innym. Ich jest najwięcej, ale o nich jakoś nie napisałeś. Charakterów jest bardzo dużo i nie ma dokładnie dwóch takich samych. Twarz odzwierciedla niektóre cechy i to jest bardzo ważny element piękna.

W dniu 13.07.2020 o 14:23, laurette napisał:

Najtrudniej poddać siebie czyjejś ocenie. Tak uważam. Tutaj przydaje się nie tylko odwaga , przyjęcie ewentualnej krytyki ale i dystans do własnej osoby. 

Ładni nie mają z tym problemu, ale wklejenie przez nich swoich fot na forum żeby inni ocenili, byłoby zaawansowanym narcyzmem.

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Mario B. napisał:

Ładni nie mają z tym problemu, ale wklejenie przez nich swoich fot na forum żeby inni ocenili, byłoby zaawansowanym narcyzmem.

Źle to rozumiesz. Uroda to jednak nie wszystko. Może ktoś być urodziwy ale jak brak mu będzie dystansu to byle jaka krytyka go zdenerwuje lub sprawi przykrość.

I to nie tak że każdy urodziwy jest od razu narcyzem. Owszem bywa tak. Ale nie zawsze. Warto zauważyć piękne osoby z zewnątrz a do tego które są piękne od środka bo skromne. To dopiero zalety..

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, laurette napisał:

Źle to rozumiesz. Uroda to jednak nie wszystko. Może ktoś być urodziwy ale jak brak mu będzie dystansu to byle jaka krytyka go zdenerwuje lub sprawi przykrość.

Źle się wyraziłem. Wszystko przez to, że odpowiadałem Koncartowi, który napisał, że ładne dziewczyny są zepsute, a brzydkie są wartościowe. Odpowiadając mu skupiłem się bardziej na aspekcie samooceny niż wyglądu i dla uproszczenia przyjąłem, że brzydcy ludzie są zakompleksieni i chcieliby być na miejscu ładnych, a ładni nie traktują swojej urody w szczególny sposób i mają wyrozumiałość wobec brzydkich, bo nigdy nie byli na ich miejscu i są świadomi, że nie ma w tym niczyjej winy ani zasługi.

Społeczeństwo zwykle myli narcyzm z dumą i pewnością siebie, swojego zdania. Zarzut o narcyzm jest coraz popularniejszy przy różnych okazjach. Upór to narcyzm, uroda to narcyzm, perfekcjonizm to narcyzm, urojenia i paranoje to narcyzm bo wiążą się z postawieniem się w roli autorytetu. Drogie ubrania to narcyzm, mówienie o sobie to narcyzm, bycie zamkniętym w sobie introwertykiem to narcyzm (mało mówi = uważa, że rozmowa z tymi ludźmi jest bez sensu bo ich nie szanuje). Narcyzmu można doszukać się wszędzie, ale prawdziwi narcyzi są ekspertami od doszukiwania się. Koncart i BJZ są narcyzami, a koleś, który wie, że jest przystojny i nie obchodzi go zdanie innych jest oskarżany przez narcyzów o to, że sam jest narcyzem. Głównym mechanizmem tego zaburzenia jest projekcja. Narcyzi są wewnętrznie niepewni siebie i słabi, ale nie mogą tego zaakceptować, więc wierzą w swoją rację, siłę i inne cechy. Gardzą słabością, ale "kochają" siebie na tyle, że nie byliby w stanie gardzić sobą. W dzieciństwie dostali miłość od rodziców, ale odczuli ją jako silnie warunkową. Podświadomie czują się za słabi żeby sprostać wyidealizowanym wymaganiom superego, więc wykształcili mechanizm znajdowania argumentów (racjonalizacji), które mają na celu obronić tą słabą miłość własną przed światem zewnętrznym i dewaluacją. Są przewrażliwieni na krytykę i uzależnieni od opini innych ludzi. Nie wierzą w siebie tak prawdziwie, tylko wytwarzają pozory wiary w siebie i radzenia sobie z życiem lepiej niż inni. Ich światopogląd jest w dużym stopniu reaktywny, oparty na resentymencie. To czego w sobie nie akceptują jest projektowane na innych ludzi. Z tego powodu są irytujący dla pozostałych ludzi, a zwłaszcza dla tych, którzy faktycznie czują się lepsi bez potrzeby potwierdzania, racjonalizowania i grania przed innymi. Rozbudowany mechanizm projekcji polega m.in. na kasowaniu z uporem maniaka wszystkich argumentów rozmówcy przez odwrócenie krytyki. Narcyz podświadomie zdaje sobie sprawę z własnych słabości, więc wyprzedza ruchy rozmówcy, który może go skrytykować i zarzuca mu własne wypierane cechy.

Ludzie ze zdrową samooceną nie są odporni na ataki takich osób bo czują się osaczeni i pomówieni, a narcyz odwraca na swoją korzyść wszystko co powiedzą. Tak jest dlatego, że jego pewność siebie jest sztuczna i opiera się na oszukiwaniu innych i psychicznej dominacji nad nimi. Narcyz w swojej świadomości autentycznie nie widzi w sobie problemu i jest przekonany, że on dotyczy rozmówcy, więc daje sobie przyzwolenie na atakowanie go. Każdy argument traktuje jak atak, projekcję i manipulację. Rozmówca staje przed faktem pozornego zrównania argumentów na zewnątrz i zdaje sobie sprawę, że racja jest po jego stronie, ale sam nie jest narcyzem więc dopada go autorefleksja o treści "a co jeżeli to ja jestem narcyzem?" i dzięki temu mechanizmowi współodczuwa emocje wypierane przez narcyza, ale współodczuwanie nie jest tu dobrym określeniem, bo narcyzm przecież to wypiera. Przed terapią miałem problem z tymi osobami i dawałem się wciągać w ich gierki. Teraz jestem na to odporny, ale to nie znaczy, że narcyzi nie mogą zadać mi bólu. Nadal mogą jeśli ich narcystyczna gra kogoś przekona, a ja znów okażę się zbyt mało przebojowy żeby zjednać resztę i jednoznacznie udowodnić swoje racje. Narcyzi działają jak psychopaci, ale nie zadając fizycznej krzywdy i nie przekraczając barier. Prędzej zjednają sobie społeczeństwo i zbuntują je przeciw temu kto ma rację niż pozwolą tym ludziom na racjonalny osąd sytuacji. Wiele wewnętrznie słabych osób staje po stronie narcyza z powodu instynktownego strachu przed tym, że sami zostaną przez niego zaatakowani, a skupiając nienawiść na obiekcie zastępczym są po stronie silniejszego i stają się jego przydoopasami.  Ja po odpisaniu na posty Agu nie wchodziłem przez kilka dni na forum bo mimo doświadczenia obrywałem emocjonalnie. Zawsze to dalsza nauka. Wiem wszystko o narcyzach, ale nie godzę się z tym, że nie da się ich przekonać. Chcę znaleźć sposób na to żeby czuli się tak jak dawniej ja czułem się przez nich.

Długo pracowałem nad swoją wartością i nie pozwalam żeby ktoś odczuwał to za darmo dzięki żerowaniu na innych. Zwłaszcza, że wejście w tą rolę leczy z narcyzmu bo przekierowuje na odczuwanie emocji, które całe życie wypierali. Konfrontacja z nimi jest łatwiejsza niż utrzymywanie mechanizmów obronnych i samoczynnie uruchamia dalsze procesy naprawcze, choć początkowo to może boleć i prowadzić do całkowitej dewaluacji swojego obrazu. Narcyzm w tej formie widzimy u forumowych inceli czyli BJZ i Koncarta. Z punktu widzenia terapii narcyzmu są bliżej rozwiązania niż Agu, ale nie mają takiego potencjału. Ona pewnie uzna to za atak, a to komplement. Dziewczyna ma talent i może pomagać wielu osobom, ale najpierw musi skonfrontować się ze swoją słabością i zidentyfikować maski, mechanizmy i projekcje. BJZ i Koncart mogą być świetnymi i oddanymi partnerami, ale najpierw muszą zintegrować świadome i wyparte części ego żeby przejść do funkcjonowania z poziomu bycia właścicielem ego, a nie nim samym.

Ktoś pewny swojej urody mógłby tu wstawić zdjęcie i krytyka by go nie zabolała, a pochwały pozostałyby mu obojętne, ale gdyby narcyzi wmówili całej społeczności forum, że tak naprawdę to on się przejmuje i udaje, a oni by podchwycili i powtarzali, to pewność siebie jako odczucie opadnie i ustąpi miejsca osamotnieniu i odcięciu od grupy z winy zazdrosnego manipulatora. Poczuje to od czego uciekają narcyzi i jeżeli to przyjmie, to stanie się ich idealną ofiarą. Narcyzi, psychopaci i socjopaci tworzą sobie ofiary jako obiekty, których potrzebują jak tlenu. Ofiarą może zostać zdrowy, wrażliwy człowiek i po przeoraniu psychiki przez relację z narcyzem przestać być zdrowym i wymagać terapii. Zwykle jednak są to ludzie podatni na wchodzenie w rolę ofiary, niepotrafiący postawić własnych granic, przejmujący się opinią innych i przeżywający ją bez wypierania. Np ktoś przychodzi z problemem i zwraca się o pomoc, a zamiast pomocy otrzymuje hejt i sam jest nazywany nienawistnikiem. Jego problem to jego wina. Tak twierdzi narcyz żeby uwolnić się od poczucia winy. Delikatna ekspozycja na bodziec buduje odporność, ale nadmierna prowadzi do rozbrojenia. Narcyzi bronią się przed nim jak mogą bo dla ego to równoznaczne ze śmiercią.

12 godzin temu, laurette napisał:

I to nie tak że każdy urodziwy jest od razu narcyzem. Owszem bywa tak. Ale nie zawsze.

Ale urodziwi są częściej oskarżani o narcyzm, a społeczeństwu nie przyjdzie do głowy, że narcyzem może być zakompleksiony brzydal, który twierdzi, że brzydcy ludzie są bardziej szlachetni od ładnych i kierują się cnotami, a nie płytkimi popędami. Dawniej patologicznie ceniono przemoc i wyższość nad innymi, a dziś zmieniło się to w podziw dla męczenników i ofiar, które znoszą cierpienie. Narcyzi doskonale dopasowują się do oczekiwań społecznych i w dzisiejszych czasach coraz częściej wchodzą w role męczenników i z tej pozycji oskarżają tych, którym wyszło i ludzi wrażliwych na krzywdę innych. Podświadomość narcyza już o to zadba żebyś czuła się przy nim gorsza i winna przysługę.

Ludzie urodziwi są zwykle przyzwyczajeni do swojego wyglądu i nie oceniają innych przez jego pryzmat. Nie wstydzą się znajomości z brzydalami czy ludźmi mniej obytymi, gorzej ubranymi itp bo koncentrują się na wnętrzu i na wartościach, Korzystają ze swoich warunków do celów praktycznych, ale nie czują się przez to lepsi. Nie rozumieją ludzi chcących być na ich miejscu i często okazują im pogardę, postrzegając ich jako ludzi skupionych na powierzchowności, zawistnych i zakompleksionych. Ci drudzy tak postrzegają ładnych wytykając im korzyści odniesione dzięki urodzie i umniejszając ich osiągnięcia. I kto tu jest narcyzem? Osoba ładna, pewna siebie i skupiona na rozwoju osobistym czy zakompleksiony brzydal udający jej powierzchowność i oskarżający ją o własne negatywne cechy?

13 godzin temu, laurette napisał:

Warto zauważyć piękne osoby z zewnątrz a do tego które są piękne od środka bo skromne. To dopiero zalety..

Skromność nie zawsze jest zaletą. Często bywa oddaniem pola narcyzowi, który presjonuje go stwierdzeniem, że ignorowanie cech wyglądu i skupienie na wnętrzu jest szlachetne. Pokorna piękność odpuszcza bo nie czuje potrzeby walki o atencję i opinię innych, a dzięki temu narcyz znajduje się w centrum uwagi i pociąga za sznurki sterujące ich emocjami. Z tego powodu cnoty zbyt często są ignorowane i niedostrzegane, a osoby cnotliwe to asceci niedostrzegani przez resztę, a poklask dostają narcyzi znajdujący się w centrum uwagi, którzy swoją postawą i silnym oddziaływaniem na innych uczą społeczeństwo fałszywych cnot, które powinny być postrzegane jako grzechy.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Mario B. napisał:

Skromność nie zawsze jest zaletą. 

Ja akurat postrzegam skromność jako zaletę. I to duża. Ale to kwestia indywidualna zdaje sobie sprawę.

 

9 godzin temu, Mario B. napisał:

Ludzie urodziwi są zwykle przyzwyczajeni do swojego wyglądu i nie oceniają innych przez jego pryzmat. 

Też odnoszę takie wrażenie.

 

9 godzin temu, Mario B. napisał:

Ale urodziwi są częściej oskarżani o narcyzm, a społeczeństwu nie przyjdzie do głowy, że narcyzem może być zakompleksiony brzydal, który twierdzi, że brzydcy ludzie są bardziej szlachetni od ładnych i kierują się cnotami, a nie płytkimi popędami. 

Tu też się zgodzę. Kwestią jest tu zapewne ta uroda. Przecież nie każdy ja ma. A jak już ktoś ja ma to w oczach pewnych ludzi będzie na pewno zrozumialcem i wyrachowanym człowiekiem mającym się za lepszego. A to absolutnie nie jest reguła! Błędem jest więc uogolnianie którego tak się czepiam. Bo na własnej skórze odczułam jakie to często przykre i niesprawiedliwe wrzucanie do jednego wora.

Pozdrawiam.

 

 

 

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Świetne jest to, że o urodę można zadbać w domowym zaciszu i jak się okazuje nie musi to być w cale czasochłonne i kosztowne. W moim przypadku super sprawdziła się obecność multinwailżającego serum od eveline z serii biohyaluron. Warto w niego zainwestować

20220521-164535.jpg

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...