Skocz do zawartości
Forum

Mruganie oczami


Gość Darek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,mam 24 lata  i przez większość życia(od 12-13 roku życia) mam problem ze zbyt częstym  mruganiem oczami,częściej raczej puszczam oczka,przez większość czasu starałem się do tego przyzwyczaić,ale nadal nie potrafię tego zaakceptować,między innymi ze względu na to ,że większość ludzi się naśmiewa,reaguje tak samo puszczając mi oczko czy coś tego typu,a mnie to strasznie irytuje i nie potrafię sobie z tym poradzić..Zamierzam się w końcu za to wziasc,chciałem tylko zapytać czy ktoś miał kiedyś taki problem i czy po takim czasie jak to już trwa,jest szansa ,żeby wyleczyć się z tego?

Odnośnik do komentarza

Cześć! Rozumiem, że u Ciebie nie jest to problem natury fizycznej (tzn. okulistycznie jesteś zdrowy)?

Zastanawiałeś się nad przyczyną i okolicznościami tego mrugania? Wygląda mi to na tik nerwowy... Można się go pozbyć, ale należy najpierw określić co stoi u jego źródła. 

Ja miałam takie kompulsywne odwracanie głowy w lewą stronę, które miało mi symbolicznie zastępować "spluwanie" przez lewe ramię. Często miałam różne "straszne" myśli np. że zaraz umrę, że zaraz śmiertelnie zachoruję, że mnie albo komuś mi bliskiemu stanie się coś złego. To bardzo mnie stresowało. No i wtedy pod wpływem tych myśli i silnego stresu zaczynałam odwracać głowę w lewą stronę, żeby odgonić zło i pecha, które wydawało mi się, że mogę ściągnąć na siebie lub innych tym myśleniem. Po dwóch latach terapii u psychologa ten tik zdarza mi się już raczej rzadko. Ale ostro nad tym pracowałam i brałam leki uspokajające.

Odnośnik do komentarza
53 minuty temu, PannaNerwica napisał:

Cześć! Rozumiem, że u Ciebie nie jest to problem natury fizycznej (tzn. okulistycznie jesteś zdrowy)?

Zastanawiałeś się nad przyczyną i okolicznościami tego mrugania? Wygląda mi to na tik nerwowy... Można się go pozbyć, ale należy najpierw określić co stoi u jego źródła. 

Ja miałam takie kompulsywne odwracanie głowy w lewą stronę, które miało mi symbolicznie zastępować "spluwanie" przez lewe ramię. Często miałam różne "straszne" myśli np. że zaraz umrę, że zaraz śmiertelnie zachoruję, że mnie albo komuś mi bliskiemu stanie się coś złego. To bardzo mnie stresowało. No i wtedy pod wpływem tych myśli i silnego stresu zaczynałam odwracać głowę w lewą stronę, żeby odgonić zło i pecha, które wydawało mi się, że mogę ściągnąć na siebie lub innych tym myśleniem. Po dwóch latach terapii u psychologa ten tik zdarza mi się już raczej rzadko. Ale ostro nad tym pracowałam i brałam leki uspokajające.

Fizycznie jest ok,w sensie w całym tym czasie miałem robione badania okulistyczne i nigdy nie było zastrzeżeń co do wzroku,z tego co czytałem też tak wnioskuje,że chodzi o tik nerwowy.Jezeli chodzi o przyczynę to myślę,że w dużej mierze wpływa na to stres,większość mojego życia było w głównej mierze na nim oparte,teraz mam bardzo stresująca prace,ale nie o tym.Jezeli chodzi o okoliczności to nie mogę określić jednoznacznie,zdarza się to w różnych sytuacjach,jednak najczęściej jeżeli jestem bardzo zmęczony lub pod wpływem alkoholu.Obawiam się wizyty u psychologa,ale myślę,że będzie to chyba jedyne wyjście.Dziekuje Ci bardzo za odpowiedź,cieszę się,że jednak jest jakiś promyk nadziei,że uda mi się z tego wyleczyć.. ?

Odnośnik do komentarza
8 minut temu, Gość Darek napisał:

Obawiam się wizyty u psychologa,ale myślę,że będzie to chyba jedyne wyjście.Dziekuje Ci bardzo za odpowiedź,cieszę się,że jednak jest jakiś promyk nadziei,że uda mi się z tego wyleczyć.. ?

Wiem, że trudno przełamać się przed pierwszą wizytą, ale w perspektywie czasu myślę, że na prawdę warto ? Też na początku bardzo się bałam, ale teraz widzę, że niepotrzebnie, bo psycholog pomógł mi rozwiązać wiele moich problemów.

Psycholog nauczy Cię jak radzić sobie ze stresem, jak wyciszyć organizm i zapanować nad nerwami, a to pozwoli Ci odzyskać kontrolę nad Twoim ciałem i wygasi tiki. 

Powodzenia i wszystkiego najlepszego! ?

Odnośnik do komentarza
5 godzin temu, PannaNerwica napisał:

Wiem, że trudno przełamać się przed pierwszą wizytą, ale w perspektywie czasu myślę, że na prawdę warto ? Też na początku bardzo się bałam, ale teraz widzę, że niepotrzebnie, bo psycholog pomógł mi rozwiązać wiele moich problemów.

Psycholog nauczy Cię jak radzić sobie ze stresem, jak wyciszyć organizm i zapanować nad nerwami, a to pozwoli Ci odzyskać kontrolę nad Twoim ciałem i wygasi tiki. 

Powodzenia i wszystkiego najlepszego! ?

Dziękuję bardzo za pomoc!I również życzę wszystkiego co najlepsze!!!pozdrawiam ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...