Skocz do zawartości
Forum

Po co on to robi ?


Gość psksd

Rekomendowane odpowiedzi

chlopak z ktorym sie spotykam, czesto mi pokazuje inne dziewczyny i mowi:zobacz jaka ladna, albo : fajny ma tylek/biust. Sęk w tym, że są bardzo podobne do mnie, no kopie. Ostatnio schudłam więc i spadł mi biust - on znalazł podobna z mniejszym biustem i mowi, zobacz jaka fajna, podoba mi sie, a ja mowie ze ma maly biust a on na to;  biust niewazny nie liczy sie, patrz na caloksztalt. ? W sumie nie ma takiego wielogodzinnego zachwycania sie, ot przez chwile kogos widzi,za chwile juz inna. Raz sie wkurzylam i powiedzialam to zagadaj do niej,a on na to: a po co, mam ją gdzieś, wole Ciebie.Innym razem powiedziałam to samo odnosnie innej a on: juz kiedys  z nia rozmawialem chwile. Mowi ze jestem najfajniejsza, te dziewczyny czasem tez komplementuje bezposrednio i ja to widze, ale za każdym razem zwraca uwage na takie jak ja. Rozumiem ze moze miec swoj typ ale gdy powiekszylam usta to tez zaczal sie ogladac za takimi z  wiekszymi ustami. Rozmawialam juz wczesniej z kolezanka i kazała mi sie przyjrzec im bo byly podejrzenia ze nie podobam mu sie i chce sie mnie pozbyc... ja juz nie wiem sama. Co on chce przez to pokazac?  co sadzicie? 

 

Odnośnik do komentarza

Po co wdajesz się z nim w takie dyskusje? Głównym Twoim problemem jest to, czy podobasz mu się, czy nie? Szkoda, że nie zwracasz uwagi na to, że Twój chłopak jest pozbawiony taktu.  Chyba każdy facet rzuci okiem na inną kobietę, ale jeśli robi to często, ostentacyjnie, w obecności partnerki, do tego komplementuje inne dziewczyny w Twojej obecności, to już gruba przesada.

On Ci mówi, że jednak jesteś najfajniejsza? Dlaczego nie powiesz mu wprost, że on niestety nie jest najfajniejszy, gdy tak się zachowuje. Pozachwycaj się też w jego obecności innymi facetami, tymi w realu, czy na fotografiach: że przystojny och, ach, dobrze zbudowany, wysoki. Zwłaszcza, gdy obiekt Twojego zachwytu będzie miał cechy, których Twój chłopak nie posiada. Jeśli będzie miał pretensje, to mu powiedz: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie - może cokolwiek zrozumie.

W ogóle nie rozumiem osób, dziewczyn w szczególności, które na siłę trzymają się facetów, którzy sprawiają im przykrość, nie szanują, lekceważą, a one tkwią przy nich, cierpią, tak, jakby ten facet był jedyny na świecie.

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Yonka1717 napisał:

W ogóle nie rozumiem osób, dziewczyn w szczególności, które na siłę trzymają się facetów, którzy sprawiają im przykrość, nie szanują, lekceważą, a one tkwią przy nich, cierpią, tak, jakby ten facet był jedyny na świecie.

Też tego nie mogę zrozumieć. Zwłaszcza młode dziewczyny bez wiadomych zobowiązań.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Właśnie o to chodzi, że mnie szanuje i sam mowi, że mam nie pozwalać sobie jeśli ktoś mnie nie będzie szanował, to kiedys mowil apropo innych moich relacji o których mu opowiadałam i naszego ewentualnego konca znajomosci (a co za tym idzie moich przyszłych relacji). Komplementuje mnie, docenia pod każdym względem, liczy sie ze mną, z moimi potrzebami.Ba, nawet często się nagina, przejmuje też moje upodobania. Jestesmy w kontakcie non stop. I mówi mi że na innych mu nie zależy. On wie, że ja jestem po cięzkim związku i narazie nie chcę się angażować więc spotykamy się na luźnej stopie.Był sex, jestesmy wystarczająco dorośli więc i poza związkiem też sobie na to pozwalamy. On bardzo się zaangażował by było mi dobrze i jest w miarę otwarty na moje propozycje.

Koleżanka mi powiedziała, że skoro tak robi to może chce mi pokazać właśnie jak bardzo mu sie podobam i ze swiata poza mna nie widzi.Daje słowo-każda która się jemu podoba, wygląda jak ja aktualnie. Jeśli krytykuję jakiś wygląd to on tez.Jesli cos mi sie podoba i zmieniam styl to on nagle wyłapuje to u innych. Dlatego Nie czuje sie zazdrosna. Ostatnio pokazalam mu chłopaka naprawde bardzo atrakcyjnego, zachwycalam sie nim i mowilam cos w stylu ze moze miec kazda a on tylko "taaaa,na pewno".

o jakimkolwiek chlopaku wspomne zaraz ich krytykuje i teksty ze oni mnie tylko przeleca bo tacy sa a on nie.

Odnośnik do komentarza

Jakiś bez jaj ten facet, wchodzi Ci w tyłek z d**y strony, sorry. 

13 minut temu, Gość psksd napisał:

Był sex, jestesmy wystarczająco dorośli więc i poza związkiem też sobie na to pozwalamy. On bardzo się zaangażował by było mi dobrze i jest w miarę otwarty na moje propozycje

I po co wchodzisz w jakieś relacje, jak nie jesteś gotowa na związek. Skrzywdzisz go, bo on liczy na związek, a Ty nie licz, że może się w nim kiedyś zakochasz. Stosujesz plaster na rany, a to z reguły nie kończy się dobrze. 

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość psksd napisał:

Koleżanka mi powiedziała, że skoro tak robi to może chce mi pokazać właśnie jak bardzo mu sie podobam i ze swiata poza mna nie widzi.

Dziwne podejście ma Twoja koleżanka. Tak argumentując, można usprawiedliwić wszystko. Trudno nie odnieść wrażenia, że skoro tutaj napisałaś, to po prostu przeszkadza Ci zachowanie chłopaka. Po co oszukujesz się, szukając usprawiedliwienia dla jego nietaktownych zachowań? To, że dziewczyny na które on się gapi i komplementuje, są do Ciebie rzekomo podobne, ma go usprawiedliwiać, a nawet  świadczyć na jego korzyść??? Jeśli tak, to po co przeżywasz, zwłaszcza, że podobno traktujesz tę relację luźno? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 3.04.2020 o 17:40, Gość psksd napisał:

Jeśli krytykuję jakiś wygląd to on tez.Jesli cos mi sie podoba i zmieniam styl to on nagle wyłapuje to u innych.

A mi te słowa brzmią podejrzanie znajomo. Ostatnio dość często pojawia się wątek z podobnym znaczeniem. Nie chce mi się wierzyć, że aż tyle chłopaków ma niemal identyczne historie. Jeśli to pisze wciąż ta sama osoba, a jedynie zmienia lekko fakty lub opisuje inne zdarzenie to jest już nieuleczalna. W ogóle te wątki są w podobnym infantylnym stylu.

 

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Javiolla napisał:

Jeśli to pisze wciąż ta sama osoba, a jedynie zmienia lekko fakty lub opisuje inne zdarzenie to jest już nieuleczalna. W ogóle te wątki są w podobnym infantylnym stylu.

Dokładnie, ktoś się bawi, my z nim?

Nierealne jest nawet takie bezsensowne naśladownictwo. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...