Skocz do zawartości
Forum

Trudności w oddychaniu i uciążliwe, częste ziewanie


Gość rudyedek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rudyedek

Witam,
Na wstępie krótko o mnie. Mam 17 lat, od niecałego roku diagnozuję u siebie derealizację, nie wiem, nie jestem pewny, nie jestem lekarzem. Często mam stan odrealnienia, niepełnej świadomości. Jest to wrażenie jakbym oglądał film z mojego życia a nie jakbym żył. Wszystko wydaje się bez sensu, towarzyszy mi uczucie niepokoju, lęku i strachu. Stany nastały wraz z zakończeniem zeszłorocznych wakacji, stres związany z nową szkołą (liceum). Od tamtego czasu również niesamowicie się stresowałem i bałem miesięcznego wyjazdu mojej dziewczyny, który odbył się w lutym. Byłem na jednej wizycie u psychiatry. Zleciła mi badanie EEG którego wyniki będę miał prawdopodobnie jutro. Na kolejne spotkanie miałem przyjść wraz z wynikami.

Od paru tygodni mam problemy z oddechem, mianowicie nie jestem zdolny do wzięcia pełnego oddechu plus do tego dochodzą trudności z ziewaniem i częste ziewanie (problemy z ziewaniem mam odkąd pamiętam. Muszę się bardzo skupić ,a że jestem strasznym sensorykiem, przy ziewaniu muszę mieć pewność że nikt nie dotknie moich stóp. wiem że to głupie ale mam tak). Po tym miesięcznym wyjeździe mojej dziewczyny widzieliśmy się zaledwie 4 razy i nagle jak grom z jasnego nieba przyszła epidemia. A myślałem że luty to było piekło, nie wiedziałem co nas jeszcze czeka. Już luty zniosłem z trudem.
To są właśnie moje problemy z którymi jest mi trudno się zmagać.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Gość rudyedek napisał:

Witam,
Na wstępie krótko o mnie. Mam 17 lat, od niecałego roku diagnozuję u siebie derealizację, nie wiem, nie jestem pewny, nie jestem lekarzem. Często mam stan odrealnienia, niepełnej świadomości. Jest to wrażenie jakbym oglądał film z mojego życia a nie jakbym żył. Wszystko wydaje się bez sensu, towarzyszy mi uczucie niepokoju, lęku i strachu. Stany nastały wraz z zakończeniem zeszłorocznych wakacji, stres związany z nową szkołą (liceum). Od tamtego czasu również niesamowicie się stresowałem i bałem miesięcznego wyjazdu mojej dziewczyny, który odbył się w lutym. Byłem na jednej wizycie u psychiatry. Zleciła mi badanie EEG którego wyniki będę miał prawdopodobnie jutro. Na kolejne spotkanie miałem przyjść wraz z wynikami.

Od paru tygodni mam problemy z oddechem, mianowicie nie jestem zdolny do wzięcia pełnego oddechu plus do tego dochodzą trudności z ziewaniem i częste ziewanie (problemy z ziewaniem mam odkąd pamiętam. Muszę się bardzo skupić ,a że jestem strasznym sensorykiem, przy ziewaniu muszę mieć pewność że nikt nie dotknie moich stóp. wiem że to głupie ale mam tak). Po tym miesięcznym wyjeździe mojej dziewczyny widzieliśmy się zaledwie 4 razy i nagle jak grom z jasnego nieba przyszła epidemia. A myślałem że luty to było piekło, nie wiedziałem co nas jeszcze czeka. Już luty zniosłem z trudem.
To są właśnie moje problemy z którymi jest mi trudno się zmagać.

 

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Gość rudyedek napisał:

szukam pomocy

W takim razie wypowiem się jak ja to widzę. moim zdaniem może to być na tle nerwowym. Ziewanie samo w sobie to podobno dotlenianie mózgu. Masz raczej siedzący tryb życia-prawda? Mało się ruszasz, nie uprawiasz sportu, moze do tego źle sypiasz?

Jednak bardziej mi to wygląda na nerwice natręctw, bo co ma wspólnego ziewanie z dotykaniem stóp.

Edytowane przez Javiolla

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Też nie jestem lekarzem, ale mam tak samo.

W moim przypadku jest to nerwica lękowa, ale ma ona różne ‚siostry’.

Początki były ciężkie, zupełna jazda, nie wiedziałam co to jest.

Moja psychoterapia trwa 7 miesiąc, głębia oceanu póki co, ale cudowne uczucie, gdy po każdej sesji mogę wziąć pełny oddech! 
 

Powodzenia! ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...