Skocz do zawartości
Forum

Jak się uporać z silną nienawiścią do Polaków?


Gość BógJestZły

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BógJestZły

Zastanawiam się jak się uporać z silną nienawiścią do Polaków. Ostatnio dochodzę do wniosku, że nienawidzę tego narodu, przynajmniej większości. Jest wiele powodów. Przede wszystkim za głupotę, bezmyślność, brak podstawowej wiedzy na temat polityki i ekonomii, a mimo to chodzenie do urn i głosowanie w wyborach. Brak zainteresowania czymkolwiek, chęci jakiegoś doedukowania się i w efekcie można wmówić im wszystko i nimi łatwo manipulować. Potem mamy efekt "demokracja to władztwo intrygantów, wybranych przez idiotów". Jak Polak znajdzie na polu walizkę z pieniędzmi to rząd jest w stanie mu wmówić, że to jest tylko ich zasługa. Teraz tanieje benzyna to rząd nie omieszkał przypisać sobie za to zasługi, chociaż nie mają z tym nic wspólnego i jest to tylko wynik zachowań kursu na ropie. Teraz Kaczyński mówi, że nie może odwołać wyborów, bo złamaliby konstytucję, ale jak idzie o inne sprawy to oni konstytucję mają w poważaniu. Kolejne za co ich nienawidzę to zaściankowe, zabobonne zdewocienie religijne. Podejście bezrefleksyjne do wiary, kościoła i jego komercyjnej oraz obyczajowej strony. Nienawidzę ich również za to jakimi są ludźmi jeśli chodzi o obycie i podejście do drugiego człowieka. Brak kultury, często głośne i prostackie zachowanie, maniery, picie dużych ilości alkoholu, zachowania na imprezach masowych, koncertach w grupach w klubach, pubach poniżej wszelkiej krytyki, jak bydło, zwierzyna. Nienawidzę ich też za to jacy są wobec drugiego człowieka. Często zawistni, zazdrośni, jeden drugiemu wilkiem, myślą tylko o sobie, o własnych stołkach, stanowiskach, żeby samemu się wybić są w stanie donosić, podlizywać się i własną godnością wycierać podłogę. Sami sobie skaczą do gardeł i dzięki temu zachód nas wykorzystuje i dyma zawsze, bo sąsiad zajęty jest wojną z sąsiadem, wspólpracownik z pracownikiem. Do tego najgorsza cecha, fałsz i zakłamanie. Polacy uśmiechają się do ciebie, a potem wbijają ci nóż w plecy i za plecami się z ciebie nabijają w grupach. Tak to np. u mnie w robocie wygląda. 

Odnośnik do komentarza

mam ten sam problem. Żyję na zachodzie od lat i bez porównania - nie tęsknie za krajem i nie chce tu wrócic,a polonii unikam jak ognia. Zjebana do bólu mentalnosc, mezczyzni jako partnerzy tez wykluczeni-są beznadziejni pod każdym względem.Ciężko o gorszy naród. Inni to widza dlatego traktuja ich jak murzynow europy.Pisze ich, bo sama nie jestem Polką, chociaż spędziłam tam 15 lat życia.

Odnośnik do komentarza

Wyprowadzić się do innego kraju, nauczyć się perfekcyjnie ich języka, zdobyć ich obywatelstwo i nie przyznawać się do swojej narodowości... innego sposobu nie ma. No bo polubienie siebie takim jakim się jest nie wchodzi w grę-prawda?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość BógJestZły
3 minuty temu, Javiolla napisał:

Wyprowadzić się do innego kraju, nauczyć się perfekcyjnie ich języka, zdobyć ich obywatelstwo i nie przyznawać się do swojej narodowości... innego sposobu nie ma. No bo polubienie siebie takim jakim się jest nie wchodzi w grę-prawda?

Co ma do tego Polubienie siebie jakim się jest. Napisałem, że nienawidzę siebie nie Polaków. Nie identyfikuję się z tymi cechami, które opisałem. Przynajmniej na pewno nie zagłosuję na PIS, a za to nienawidzę ich najbardziej. Jeszcze rozumiem, że ktoś mógł głosować na nich za pierwszym razem, bo miał prawo nie wiedzieć jak to się potoczy. No, ale teraz po tym wszystkim co zrobili to już nie wiem jak dalece trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby na nich zagłosować. Jeżeli po tylu latach takich akcji Polacy nic nie zrozumieli to już samo to jest tak niepodlegającym dyskusji dowodem na to jak ich opisałem, że nic nie jest w stanie tego zanegować.

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Gość BógJestZły napisał:

Co ma do tego Polubienie siebie jakim się jest. Napisałem, że nienawidzę siebie nie Polaków

Wiele ma do tego. Napisałeś, że nienawidzisz naród polski i wszystkich dookoła (tak to odbieram), a logicznie rzecz biorąc... nie można kochać siebie nienawidząc wszystkich. To idzie w parze. Kochasz siebie-kochasz innych, nienawidzisz siebie-nienawidzisz innych.... nawet jeśli próbujesz się wybielić, nawet jeśli sam siebie okłamujesz, to tak jest.

 

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Gość BógJestZły napisał:

Polacy uśmiechają się do ciebie, a potem wbijają ci nóż w plecy i za plecami się z ciebie nabijają w grupach.

Przecież tak zawsze było. I będzie. Czym ty się tak bulwersujesz to ja nie wiem. Tak jest i już. Świata ani ludzi nie zmienisz. Pozostaje się izolować od takich którzy ci nie pasują. Co do kraju.. skoro tak nienawidzisz Polski to może z niej wyjedź. Ale nie na zachód ?

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, laurette napisał:

Przecież tak zawsze było. I będzie. Czym ty się tak bulwersujesz to ja nie wiem

Dodam, że nie tylko w Polsce. Mam kuzynkę podróżniczkę: była w Afryce, Australii i kilku krajach Europy. To od niej wiem, że tacy ludzie znajdą się wszędzie.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Rodzice mega mocno musieli Ci podkopać życie czego efektem jest nienawiść do nich. Twój żal aż paruje z Ciebie, masz ogromne braki we współczuciu, zrozumieniu drugiej osoby. Burzysz się, kipisz złością a nie są to cechy przydatne w życiu.

Jesteś mocno struty, potrzebujesz ostrej detoksykacji inaczej będzie Ci mega trudno w życiu, prawdopodobnie umrzesz jako choleryk jeśli nic z tym nie zrobisz.

Z jednej strony jest mi Ciebie mega żal jednak tego nie potrzebujesz, to nic nie zmieni, potrzebujesz solidnego kopa i to takiego ze szpikulcem. Dlatego jeśli faktycznie źle Ci z tym to zrób coś z tym 

Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, Javiolla napisał:

Dodam, że nie tylko w Polsce. Mam kuzynkę podróżniczkę: była w Afryce, Australii i kilku krajach Europy. To od niej wiem, że tacy ludzie znajdą się wszędzie.

Tak. Tacy są wszędzie. Nie trzeba podróżować żeby móc akurat te kwestie uogolnić.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, laurette napisał:

Tak. Tacy są wszędzie. Nie trzeba podróżować żeby móc akurat te kwestie uogolnić.

Widocznie trzeba, bo autor narzeka tylko na rodaków, jakby w innych krajach się bezgranicznie i bezwarunkowo wszyscy kochali ?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...