Skocz do zawartości
Forum

Paniczny lęk przed koronawirusem


Gość ola35

Rekomendowane odpowiedzi

Od 15 lat leczę sie na nerwicę lękowa z objawami hipochondrii oraz depresję. Wszystko było dobrze, pracowałam, funkcjonowałam, skończyłam kolejna terapię 5 miesięcy temu. Od jakichś 2 tygodni nie wychodze z domu, paraliżuje mnie lęk przed koronawirusem, w dodatku wczoraj przeczytałam, ze jest już w Łodzi, że tez w innych czesciach Polski są osoby chore, w szpitalach, ale jest to ukrywane, by nie robić paniki. Wpadłam w paniczny lęk, wzięłam urlop w pracy, boję sie gdziekolwiek wyjsć, bo na domiar złego mieszkam w centrum Katowic, gdzie na ulicach jest mnóstwo ludzi i łatwo mogę zostać zarażona, jestem przerażona, niedługo mam wizytę u kardiologa, ale nie pójdę, nie ma takiej siły, która by mnie zmusiła do wizyty w przychodni, gdzie jest masa ludzi. Od kilku dni żyję tylko tym lękiem, jestem przerażona, nie wyobrażam sobie w najbliższym czasie powrotu do pracy, dopóki ta epidemia nie minie. Panicznie boję sie śmierci!

Odnośnik do komentarza

Twój strach jest zasadny. Coraz więcej ofiar już w Europie. Ludzie się przemieszczają a więc i wirus także. Jednak trzeba jakoś żyć z ta świadomościa. Ja uważam że wirus jest już także w Polsce tylko nie mówią.

Jednak pamiętaj, jest już szczepionka na wirusa. Jest na etapie testów albo jeszcze przed. Chiny robią dużo żeby to opanować. Miejmy nadzieję że wkrótce pozbędziemy się wirusa i zwalczymy go.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Wiem co czujesz, niejednokrotnie przechodziłam podobne stany z różnych powodów i naprawdę odbierało mi to radość życia. 

Moja rada to po prostu o tym nie myśl. Stresując się obniżasz swoją odporność, co nie pomoże ci w uniknięciu chorób. Obecna histeria medialna wywołana wirusem pogarsza sytuację i wprowadza paranoję, a to nigdy przenigdy nie jest dobre. 

Trzymam kciuki za Twój powrót do formy.

Odnośnik do komentarza

- Grypa, na którą wszyscy chorujemy od lat co roku zimą, wg. Rządowego Centrum Bezpieczeństwa ma śmiertelność 0,1-0.5% przy czym 90& zgonów to osoby po 60 roku życia (dane na 2018/2019). 
- Koronawirus wg portalu radiozet zdrowie, który cytuje źródła BBC, ma śmiertelność mniej niż 0.5% wśród osób poniżej 50 lat. Powyżej 50 lat ta śmiertelność delikatnie rośnie: 50-60 - 1.3%, itd. 
Wyguglaj sobie szczegóły, jeżeli chcesz mnie sprawdzić, czy nie przekręcam faktów, albo wiedzieć dokładnie.

Co wynika z tych liczb? Że koronawirus jest nieco bardziej niebezpieczny dla osób starszych i to w trosce głównie o nich są te wszystkie działania prewencyjne. Koronawirus jest też nieco bardziej niebezpieczny dla osób z dodatkowymi chorobami, np. krążenia. To znaczy, że jeżeli nie masz jeszcze 50 lat i chorób przewlekłych, ani też nie palisz regularnie dużo papierosów (obciążenie dla płuc), to dla ciebie ten wirus niczym się nie odróżnia od zwykłej grypy, jeżeli chodzi o zagrożenie życia. Zwykła grypa też jest groźna przede wszystkim dla osób po 60 roku życia. Dlatego dobrze jej nie złapać, żeby potem nie "sprzedać jej dalej" ukochanej babci czy dziadkowi.
Maseczki przydają się najbardziej, kiedy masz kontakt z osobami słabszymi i starszymi, żeby zminimalizować ryzyko ich zarażenia przez ciebie (na wypadek gdybyś była nosicielem).

Odnośnik do komentarza

Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO, dzisiejszy wpis na twitterze (z 29.02.2020):
If you are 60+, or have an underlying condition like cardiovascular disease, a respiratory condition or diabetes, you have a higher risk of developing severe #COVID19. Try to avoid crowded areas, or places where you might interact with people who are sick.

Odnośnik do komentarza
Gość Wilczka

Ten sam komunikat, te same zalecenia można wydac odnosnie "zwyklej" grypy ale nikt tego nie robi Dlaczego? Ludzie,nie panikujcie Panika i strach to najgorsze choroby i zarazem przyczyny innych schorzen Idzie wiosna, wirusy niebawem same zginą

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine

Koronowirus to nie Grypa. Na Grypę jest szczepienie i leki. Na koronowirus nie ma szczepionek i konkretnych leków w aptekach. Więc dlatego można zapobiegać zarażeniu nosząc maseczki w wiekszych skupiskach ludzi, np w komunikacji miejskiej szczególnie w dużych miastach i stosowanie czestej higieny rak szczególnie wśród osób które wróciły zagranicy np. z Chin, Włoch, Grecji, Niemiec, Francji. Natomiast nawet jeżeli wykupi sie wszystkie leki na grypę i żele do odkażania rąk to jest to ochrona tylko zapobiegawcza. Maseczki tak samo powinny nosić osoby zdrowe jak i przeziębione aby dalej nie zarażać, mające już objawy grypy ponieważ koronowirus ma praktycznie takie same objawy jak grypa, ale może być tak że osoba zarazona nie ma objawów. Dopiero po jakimś czasie pojawiają się objawy i wtedy już trzeba z tym jechac do szpitala. Panika nic tutaj nie da, ani wykupowanie leków na grypę czy inne choroby wirusowe czy całkowicie wykupowanie rzeczy do odkazania bo to że się będziemy odkażali ogromną ilością środków nie daje żadnej gwarancji na uchronienie się przed koronowirusem. To wszystko to są środki zapobiegawcze czyli maseczki i częsta higiena rąk. Oraz jeżeli kaszlemy czy kichamy to w wewnętrzną stronę łokcia, nie w dłonie  bo później na nich przenoszą się zarazki.

Odnośnik do komentarza
Gość Miras miden622

Gość bronek

Kompletne bzdury piszesz , we włoszech już śmiertelność z powodu koronowirusa wynosi 10,1 % czego nikt się nie spodziewał i kolejne 10 -15% Leży w stanie ciężkim. Jeżeli nawet połowa z nich przeżyje to śmiertelność zatrzyma się na 15 % natomiast wirus grypy daje śmiertelność na poziomie 0,1 procenta więc nie ma żadnej paniki tylko nieodpowiedzialność ludzi którzy mają gdzieś wirusa i nie zdają sobie sprawy z zagrożenia. Mało tego Ci co przechodzą koronowirusa mają uszczerbek na zdrowiu (np. zwłóknienie płuc) i nie nabierają odporności na długo ponieważ wirus mutuje...

Odnośnik do komentarza

Temat jest z końca lutego. U nas oficjalnie koronawirus jest od marca. Trzeba to wziąć pod uwagę. Ale to co się dzieje zarówno u nas jak i z Europie i na świecie jest przerażające. Najgorsze że praktycznie nic nie wiemy. Ani o chorobie, ani jak ja leczyć ani jak opanować ani tymbardziej kiedy się to zacznie stabilizować i kiedy się zakończy. 

Dosłownie nic nie wiemy. Jedyna broń to izolacja. Jeśli tak to ma wyglądać to jest to koniec ludzkości i świata.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość Kartofel

Piszesz takie paniczne bzdury, że głowa mała. Nawet nie chce mi się dyskutować, zalecam kwarantannę internetową, bo niejednej osobie po przeczytaniu tego może się obniżyć poziom odporności wywołany stresem. Trochę rozsądku i rozeznania przed napisaniem czegoś takiego.

Odnośnik do komentarza

Mówią, nie czas kopać studni gdy ogień już szaleje. Za obecną epidemię powinny polecieć głowy wszystkich odpowiedzialnych za ochronę zdrowia w państwach i na świecie, włącznie z tymi w WHO. Koronawirus nie jest nowym wirusem, został  poznany w 2002r kiedy to wywołał w Chinach epidemię. Ale od tego czasu nie zrobiono nic dla ludzkości na wypadek kolejnej epidemii.  Cała  nadzieja, że temat zostanie potraktowany  na tyle poważnie aby uratować ludzkość. Bo inaczej czarno to widzę, nie będzie potrzebna jakaś wojna atomowa

Odnośnik do komentarza
26 minut temu, Gość prusak napisał:

 Koronawirus nie jest nowym wirusem, został  poznany w 2002r kiedy to wywołał w Chinach epidemię. Ale od tego czasu nie zrobiono nic dla ludzkości na wypadek kolejnej epidemii.  Cała  nadzieja, że temat zostanie potraktowany  na tyle poważnie aby uratować ludzkość. Bo inaczej czarno to widzę, nie będzie potrzebna jakaś wojna atomowa

To fakt, wirus należy do grupy koronawirusow które są już od dawna obecne na świecie. Jednakże wciąż pozostaje nowy w pewnym sensie i niezbadany pomimo że jego genotyp pokrywa się aż  w 75%  z SARS.

Ogromnym błędem było ijest nie potraktowanie go poważnie i uznanie go za problem lokalny. A przecież mamy globalizacje.. To był strzał w kolano. Totalny. Osobiście uważam że będzie jeszcze gorzej. A obecnie jesteśmy może nawet nie w połowie pandemii.. oczywiście chciałabym mieć mylne przeczucia. 

Na koniec zgodzę się z ostatnim. To fakt wcale nam nie potrzeba 3 wojny światowej ani żadnej broni nuklearnej,.

Widzimy co się dzieje na własne oczy.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

W obecnym czasie każdy z nas powinien odpowiedzieć sobie na pytania dokąd do tej pory zmierzał, co chciał zrealizować i kim jest. To może nam pomóc w odpowiedzi na pytanie dlaczego tak boimy się śmierci. Panika jest zasilana ludzkimi panicznymi myślami i strachem Im więcej ludzi przytomnych tym "pandemia" szybciej minie Na ten czas ludzie zachowują się jak zwierzęta w pułapce Trzeba poszerzyć perspektywę swojego rozumowania aby coś się zmieniło Zarówno na planie jednostkowym jak i zbiorowości Trzeba zacząć od swojego podwórka zamiast analizować i porównywać go do cudzego Statystyki powinny w masmediach być przedstawiane w kolejnosci: grypa, rak, k.wirus To by pokazało od razu zmianę w odbiorze takich informacji i wielu z nas dało by możliwość do opamiętania się

Odnośnik do komentarza

Jasne beta123 - fantastyczna sprawa poradzić fobikowi żeby siedział w domu ( a minął od fbeo momentu już ponad miesiąc ) i na Medicover sobie szukał porad medycznych. A co ta biedna istota będzie jeść i za co będzie żyć ? 

Odnośnik do komentarza
W dniu 2.04.2020 o 16:04, laurette napisał:

To fakt, wirus należy do grupy koronawirusow które są już od dawna obecne na świecie. Jednakże wciąż pozostaje nowy w pewnym sensie i niezbadany pomimo że jego genotyp pokrywa się aż  w 75%  z SARS.

Ogromnym błędem było ijest nie potraktowanie go poważnie i uznanie go za problem lokalny. A przecież mamy globalizacje.. To był strzał w kolano. Totalny. Osobiście uważam że będzie jeszcze gorzej. A obecnie jesteśmy może nawet nie w połowie pandemii.. oczywiście chciałabym mieć mylne przeczucia. 

Na koniec zgodzę się z ostatnim. To fakt wcale nam nie potrzeba 3 wojny światowej ani żadnej broni nuklearnej,.

Widzimy co się dzieje na własne oczy.

 

Odnośnik do komentarza
W dniu 11.06.2020 o 14:35, Gość eLKa napisał:

Kobieto, lecz się na głowę, choroby są, były i będą. Jedni umrą, większość przeżyje. I tyle w temacie.

O co ci chodzi? Stwierdzilam fakt że obecna pnademia jest duzym problemem na skalę światową i  warto byłoby to traktowac jednak poważnie. A ty mowisz o leczeniu na głowe? 

Brak słow. Widać niektorzy wciaz uwazaja, że nie ma czegos takiego jak koronawirus i w ogole ta cala pandemia została wymyślona...

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...