Badanie plwocin

[Gość makosia]

Witam, 

moja Mama od 27 sierpnia 2019 roku do 20 grudnia 2019 roku przebywała w szpitalu lecząc gruźlicę.

20 grudnia wyszła ze szpitala z wynikiem dwóch minusów. Dostała antybiotyk Rifamazid do dalszego leczenia - 2 tabletki na czczo.

Lekarz pulmonolog w rejonowej przychodni kazał teraz zrobić badania:

badanie plwocin  BK i pełną morfologię.

Wynik z plwocin wyszedł jeden + i jeden -. Morfologia: m.in. leukocyty 7,43 tys. przy normie 3,98 -10,4; erytrocyty 4,7 mln przy normie 3,93 - 5,22; hemoglobina 15,2 przy normie 11,2 - 15,7.

Lekarz po obejrzeniu wyników kazał powtórzyć BK i zrobić OB i CRP a morfologię ocenił, że wyniki nie wskazują na chorobę. Coś wspomniał o tzw. martwych prątkach.

Gdzieś słyszałam, że osoba, która chorowała na gruźlicę mimo wyleczenia może mieć dodatnie wyniki gdyż świadczą one o wytworzeniu odporności po kontakcie z prątkiem.

Proszę o wyjaśnienie co mam o tym sądzić?