Skocz do zawartości
Forum

Proszę bardzo o przeczytanie!


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, już kiedyś pisałam w związku z moim problemem odnośnie studiów i tego, że mnie przerasta codzienność i dziękuję tym wszystkim, którzy udzielili mi odpowiedzi. Udało mi się zdobyć zaliczenia z przedmiotów. Pokończyłam te nieszczęsne referaty i zadania. Jednakże czuje, że zawalę sesję. Byłam tydzień temu u lekarza pierwszego kontaktu. Po przeanalizowaniu wyników badań stwierdził, że moje problemy mogą być związane z zespołem depresyjnym. Biorę prawie od tygodnia antydepresanty. Jestem przerażona tym, że zawale egzaminy, które mam dosłownie za kilka dni. Nie mam siły na nic. Nie mam siły się uczyć. Czytam notatki, książkę a nic z tego nie potrafię zapamiętać. Jeden wielki bełkot w głowie. Nadal nie umiem się z niczego cieszyć. Non stop się dołuje. Otoczenie powtarza, żebym się otrząsnęła, a ja nie potrafię. Wiem, że zawale to wszystko. Nie wiem po co to piszę po raz kolejny, ale proszę jakieś rady. Jestem przerażona?

Odnośnik do komentarza

Możesz mi wierzyć albo nie, ale w tej chwili sprawdzam prace z egzaminu pisemnego moich studentów i czuję to samo. Rozumiem i lubię dziedzinę, o której opowiadam na wykładzie, ale czytanie odpowiedzi na pytania z tej dziedziny jest jak przebijanie głową muru. Czytam i nic nie rozumiem. Czytam po wielokroć. Czytając drugie zdanie już nie pamiętam co było w pierwszym. Nie wiem o co chodziło studentowi. Czasem pomaga czytać na głos. Odrzuca mnie od tego nawet kiedy jest napisane dobrze. Mam ochotę wybiec z domu, gdzieś uciec. Robię sobie ciągle przerwy na coś do zjedzenia, sprawdzam maila, wpisy na forum, no po prostu jajo można znieść. A to dopiero zerówka. Jeszcze dwa terminy. Boszsz. Najchętniej bym wszystkim zaliczył na zerówce, żeby już więcej nie przychodzili. Sesja to masakra. Po obu stronach.

Dobra, wracam do sprawdzania..

Odnośnik do komentarza
W dniu 25.01.2020 o 09:44, malina2496 napisał:

Wiem, że zawale to wszystko

A skąd wiesz? Jasnowidzem jesteś? Poprzednio też niby wiedziałaś i co? Chciałoby się powiedzieć: jajco.

Rady pewnie będą takie same jak poprzednio więc spróbuj wrócić do poprzedniego wątku i zacznij od nowa. Powodzenia ?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...