Skocz do zawartości
Forum

Gość k...a

Rekomendowane odpowiedzi

Miałam faceta rok.. Starał się bardzo. Szukał domu chciał ze mną mieszkać.. Wynająć coś.. Wolno mu to szło. Dopiero jak zaszła w ciążę z nim szybko znalazł dom. Byliśmy fajna para. Niestety tydz po wprowadzę do niego do wiedziałam się że spotykał się z inną też czasem też jej mówiąc ze ja kocha. Też sypial. Często mi mówił że mieszkamy osobno że to km że jest wytłumaczenie a bo że nie mieszkamy razem jeszcze to można poszaleć bo potem jak razem zamieszkamy to będzie że mną często i jie będzie już wolny. On chce od roku ślub brać ze mną oświadcza się. Często się pytał mnie czy zgodzę się jak się oświadczy Przyznał się mówił że or głupie było te spotkania z inną kobieta.. Ona nic o mnie nie wiedziała.. Mówił że to jego byla bardzo wredna hamska że nie raz się bał jej ze cos wymyśli jak onw nie odklei się od niego. Tak przekonałam się że jest zolza.. Błaga mnie partner już mieszkamy razem stara się umeblowal cały dom pracuje żebym miała wszystko. Mam 2 dzieci je też utrzymuje. Przez rok spotkań kupował mi ubrania dawał kase na dzieci.. A spotykal. Się z nią czasem tłumacząc że jest jeszcze kawalerem jak zamieszkamy razem to to się zmieni bo wtedy on będzie wierny. Co mam myśleć kocham bardzo go. Mam już go przy sobie ale się boję. Prosił mnie abyśmy wszystkie swoje grzechy zostawili w tyle zaczęli nowy etap życia uuz razem.. Dodam że ja dopiero biorę rozwód z obecnym jeszcze mężem... Nowy parter prosi i mówi że pójdzie do spowiedzi też się wyspowiada u boi się że ja jego zostawię już

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...