Skocz do zawartości
Forum

Jak przetłumaczyć chłopakowi , by zachowywał się inaczej ?


Gość Nadiakradia

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Nadiakradia

Hejka , mam problem z kolegą, może poradzicie mi coś ... z góry bardzo dziękuję

Od początku był tylko kolegą, nie dawałam mu nadziei na nic. Kiedyś popiliśmy i temat zszedł na sex i jako że lubię to , a nie idę z pierwszym lepszym i w dodatku związek mi się sypie, powiedziałam mu ,że mogłabym się z nim spotykać w tym celu po ewentualnym rozpadzie aktualnego związku. On zareagował entuzjastycznie, ale jak mówię, to nie była obietnica, tylko ewentualna możliwość jakbym nie znalazła stałego partnera dość szybko (czyli maksymalnie pół roku po rozstaniu) . Zaczął pisać wieczorami, częściej niż zwykle ,chciał codziennego kontaktu. Wypisywal , że chce masażu, przytulenia itp. ale zbywałam to. Potem się zaczęło: zadzwonił gdy uczyłam się do egzaminu więc przeprosiłam i wyjaśniłam ze mam sporo nauki, na co on z wyrzutem powiedział ,że tak na pewno nauke,że facet u mnie jest i się rozłączał. Stale dopytywał: co robiłam ze swoim facetem czy nawet jakimś kolegą, jak powiedziałam ogólnikowo to drążył o bliskość,sex, kiedy potwierdzałam mówił jak bardzo zazdrości jemu,ze tez by chciał ze mną.....pytal czy on jest bardziej atrakcyjny dla mnie od niego...i tak dalej. Flirtował, albo robił podteksty niby zartem.
Powiedziałam, że albo zachowuje się jak kolega albo bye. Na co on odpowiedział, że go szantażuję i źle traktuję.Zrobił z siebie ofiarę. Zależy mi na nim jak na przyjacielu ale on nie widzi granicy najwidoczniej - tłumaczyłam raz, dosadnie, rozkładajac na czynniki pierwsze, że w przyjazni nie ma podtekstów,flirtow (nie licząc komplementów ), zazdrości i dogadywania w związku z tym, ale to na nic. Mamy przerwę, nie rozmawiamy 2 miesiąc a ja tęsknie.Nie wiem jak to cofnąć, czy on sobie narobił nadziei przez tamten wieczór, czy co.

Odnośnik do komentarza

~Nadiakradia
Powiedział że nic nie czuje.

Po pierwsze, tego nie napisałaś w pierwszym poście, po drugie z daleka widać, że on czuje coś więcej, ale Ty tego nie widzisz, więc jeśli nie chcesz z nim być, musisz całkiem zerwać znajomość, bo on liczy na więcej.
Seks bez zobowiązań tak samo jak przyjaźń damsko-męska, prowadzi do tego, że przeważnie tylko jedna strona się zakochuje i cierpi z tego powodu, więc nie baw się w to...

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Zależy też na jakiej stopie jest taka przyjaźń, dobrze gdy można ją nazwać koleżeństwem, ale jak się tęskni za bliskością, to już jest coś więcej.
Dlatego być może autorkę pociąga ten przyjaciel jako facet, nie zdaje sobie tego sprawy, bo być może nie podoba jej się wizualnie.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość NadiaKradia

luukas Skoro nie tesknisz to strasznie zimny jestes.
Ja nic nie czułam, na samą myśl bym zwymiotowała... i on chyba też, bo w międzyczasie przez chwilę kogoś miał, nigdy nie dał mi odczuć że mnie lubi bardziej

ka-wa, Tęsknie za nim ale jak za przyjacielem, za obecnościa, za rozmowami, tęsknie w ten sam sposób za 1000 innych osób,w tym kobiet.Lubię go, do sexu nie doszło ,poprostu popilismy i zaczelismy rozmawiac na ten temat. Od kiedy faceci przywiązują się czy też zakochują przez sex ? To niemożliwe

Odnośnik do komentarza

A jaka to różnica, facet czy kobieta, żadna.
Nawet faceci bardziej się zakochują, szczególnie w pierwszej partnerce, nie mówimy tu o takich, którzy traktują seks jak sport.
A jakie są intencje tego kolegi, też nie wiesz, domysły na nic się zdadzą.
Tak czy tak seks z kolegą dla sportu jest złym pomysłem i zawsze może przynieść przykre konsekwencje.
Już teraz za nim tęsknisz, to jak do tego doszedł by seks, jakie masz gwarancję, że się nie zakochasz, wtedy on może powiedzieć, nie taka była umowa, musimy zerwać kontakt, albo odwrotnie.
Nigdy nie wierz facetom do końca, konsekwencje swoich decyzji sama poniesiesz, szkoda, że jesteśmy mądrzy po szkodzie....

Dodam, że znam przypadki, gdzie facet zakłada się z kolegami, że będzie miał tę czy tamtą...

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...