Skocz do zawartości
Forum

Bolesne zerwanie, nie wiem co robić


Gość Gosiaaczek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Gosiaaczek

Witam,
Miesiąc temu zerwał ze mną chłopak, z którym byłam 2 lata. Bardzo mnie to zabolało ale wiedziałam, że głownie z mojej winy, bo nie byłam wobec niego zbytnio uczuciowa. Zerwaliśmy tez kontakt i takowego po dziś dzień nie utrzymujemy. Początkowo myślałam, że chodziło o inną ale właśnie niedawno się okazało, że chyba niekoniecznie, ponieważ spotkał sie z moim kumplem i gadali o całej sytuacji i mój ex powiedział, że nie chodzi o tą dziewczynę, owszem całowali się po naszym zerwaniu ale to bardziej po koleżeńsku i przez alkohol.. ze tęskni i myśli o mnie ale boi sie, ze nie wybaczę mu tego, ze ja pocałował, a bedzie musiał mi o tym powiedzieć i boi sie tego, ze w ogóle sie nie zmieniłam. Zmienilam sie bardzo, pracuje cały czas nad sobą, bardzo bym chciała dostać druga szanse ale zupełnie nie wiem co robić. Wiem, ze na wesele na które mieliśmy iść razem idzie z osoba towarzysząca (wiec pewnie chodzi o ta dziewczynę). Nie odezwę się do niego, bo to on ze mną zerwał i wie doskonale, ze ja nadal go kocham i pracuje nad sobą, ale dobija mnie juz ciagle myślenie o tym co mogłoby być. Kocham go strasznie i nie wiem jak sobie z tym poradzić.
Czy ktoś moze był w podobnej sytuacji i wie jak się wyleczyć? Albo może zrozumie jego zachowanie bo ja zupełnie.
Aaa i dodatkowo powiedział kumplowi, ze chętnie pogadałby z moja przyjaciółka a gdy ona do niego napisała, ze chętnie sie z nim spotka to dalej tej wiadomosci nie wyświetlił, a minęło juz kilka dni..

Odnośnik do komentarza

"bardzo mnie to zabolało ale wiedziałam, że głownie z mojej winy,"
"Nie odezwę się do niego, bo to on ze mną zerwał"

eh jak to wy wszystko komplikujecie. Skoro wiesz, że z twojej winy to dlaczego się nie odezwiesz ? Skoro nie chcesz się odezwać a zerwanie jest z twojej winy to znaczy, że wcale się nie zmieniłaś.

onkay czytaj wyraźnie ^^ on się z nią pocałował kiedy nie byli już ze sobą.

Odnośnik do komentarza

Niejasne jest to co piszesz. Po kolei:
1. "nie byłam wobec niego zbytnio uczuciowa" Co to znaczy w dzisiejszym języku młodzieży? Odmawiałaś seksu? Czy raczej - nie okazywałaś czułości, serdecznej uwagi, zaangażowania, uczuć, byłaś za to oschła, oziębła, nieuważna, lekceważąca dla jego zaangażowania, jego uczucia były zawsze na drugim planie?
2. "spotkał się z moim kumplem i gadali o całej sytuacji i mój ex powiedział, że.." Oj, a co to za facet, że ma jęzor jak cholewa i to co mu przyjaciel powie, to ten zaraz kabluje dalej? Chyba że ten twój kumpel bym twoim delegatem i miał za zadanie rozpoznać w twoim imieniu, jak się sprawy mają. Więc twój ex przez niego dał ci do zrozumienia, że nie ma nikogo, póki co, ale wracać też nie będzie.
3. "boi się tego, ze w ogóle się nie zmieniłam". Rozumiem dwojako to czego on się boi: albo jesteś z domu, gdzie ludzie nie są dla siebie uczuciowi i nie wiesz, jak być kimś takim, a on się temu zdążył dobrze przyjrzeć i wie, że nie będzie łatwo ci się zmienić i nauczyć innego sposobu bycia, a po tych dwóch latach doszedł jednak do wniosku, że szkoda mu życia spędzić z taką oschłą babą, albo.. wie, że nie da się zakochać na zamówienie, a wygląda mu na to, że to był dla ciebie tylko wygodny układ.

Na pewno nie zostawił cię dlatego, że miał kogoś, ale bo miał dosyć takiej roli, w jakiej go obsadziłaś. Jak już to zrobił, to postanowił, że będzie żyć dalej, więc powoli zaczął próbować nawiązywać różne kontakty. Spotykał się z różnymi osobami i nawet raz całował. Powiedziałbym - wszystko zgodnie z naturą, nic zaskakującego. Jednak ponieważ angażować się dwa lata to nie mało, więc trochę mu szkoda tego co było i tak go czasem coś bierze, żeby wrócić do tego co choć słabe, to jednak znane jak własne podwórko.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...