Odór po kilku dniach używania butelki

[Adam2213]

witam mam nietypowy problem otóż po około 2-3 dniach od otwarcia i picia z butelki wody wydobywa się z niej okropny smród, inni domownicy trzymają butelki nawet tydzień i żadnych takich ekscesów nie mają. Czy jest możliwe ebym był zainfekowany jakąś bakterią lub grzybem? Bo od kilku lat czuję się kiepsko i bezsilnie, robiłem wiele badań i każde wskazywało że mam wszystko w normie, a samopoczucie fatalne. Dodam że od małego obgryzałem zawsze paznokcie, nie zawsze z czystych rąk, rzuciłem to dopiero w wieku 18 lat a aktualnie mam 20, złe samopoczucie mam od około 13-14 roku życia. Czy możliwe że zjadłem jakąś bakterię i ten zapach z butelki jest tego objawem, bo nikt inny w domu tak nie ma. Jeśli nawet nie wiecie jak na ten problem spojrzeć, to czy może wiecie jakie badania wykonać aby ewentualnie takie zakażenie wykryć? Dodam że już odkwaszałem organizm oraz przeszedłem terapię anty-pasożytniczą ale nic nie pomogło.

[Gość Abecadlo1]

Wydaje mi się, że zazwyczaj nie śmierdzi sama butelka, a ujście, gdzie usta dotykają plastiku. Może pijesz z butelki, kiedy masz jeszcze resztki jedzenia w ustach, i się one osadzaja na plastiku lub wpadają do środka? I potem ulegają rozkładowi i dlatego tak śmierdzi. Generalnie to jak pijesz z butelki 1.5L, najlepiej jednego dnia od razu wypić całą (bo też tyle powinniśmy dostarczać sobie wody dziennie), i nie przechowywać butelek przez wiele dni.
A co do Twojego samopoczucia, to nie wykluczam, że możesz mieć jakiegoś pasożyta. Najlepiej zrobić badanie kału w kierunku pasożytów.

[Adam2213]

Kiedyś brałem jakieś tabletki prze kilka tygodni na pasożyty, ale nie wiem czy takie leczenie działa na każdy rodzaj właśnie.