Skocz do zawartości
Forum

Związek z chłopakiem odsiadującym wyrok w więzieniu


Gość Baśka12

Rekomendowane odpowiedzi

Mam na imię Baśka mam 20 lat. od 2 lat spotykam się z chłopakiem. Kocham go jest dla mnie bardzo dobry ale to osobowość typowego łobuza. Trochę narobił sobie problemów i trafił do więzienia na 13 miesięcy. Siedzi już od czerwca. Spotykamy się 1-2 razy w miesiącu porozmawiać. Wiadomo, że jest ciężko ale obiecałam mu, że na niego poczekam, przecież go kocham i wiem, że on kocha mnie. Problem polega jednak na tym, że moi rodzice jak się o tym dowiedzieli kategorycznie zabronili mi sie z nim spotykać. Rozumiem ich, martwią się o mnie, nie chcą żebym wpadła w złe towarzystwo, ale ja go naprawdę kocham, ale czy to ma sens? Być z facetem który jest w wiezieniu? Ma na sobie wyrok za rozboje kradzieże włamanie itd.? Co ja powiem swoim dzieciom, ze ich tatuś siedział jak byliśmy para? Nie wiem co mam robić, kocham go bardzo ale to mnie strasznie przybija zastanawiam się czy ta miłość jest tego warta, aby sprzeciwiać się rodzicom, spotykać się w więzieniu itd. Boję się, że jeśli wyjdzie to że wcale się nie poprawi, może drugi raz też zrobi coś głupiego i znowu pójdzie siedzieć? Zawiodłam się na nim to poważna sprawa. Wiem, że jesteśmy z różnych światów, straciłam do niego zaufanie, jakby nie było jest przestępcą i zawsze będzie za nim ciągnął się wyrok, ale jednak się kochamy... co tu robić?? czy miłość wygra??

Odnośnik do komentarza

Sytuacja jest trudna ale ja rozdzieliłabym dwie rzeczy: to jakim jest człowiekiem dla Ciebie, a jakim jest człowiekiem ogólnie. Jeśli Cię kocha, szanuje, dba o Ciebie, wiesz, że jest w stanie dla Ciebie się zmienić i spróbuje zerwać niektóre znajomości aby stworzyć z Tobą udany związek - warto spróbować. Jeśli jednak nie jesteś pewna jego uczuć, nie jesteś pewna tego czy jest mężczyzną, który się Tobą zaopiekuje, a co najważniejsze - mężczyzną, który może popełnić znów takie błędy przez co trafić do więzienia na dłużej, to szkoda jakbyś żyła w związku więziennym. Ty znasz go najlepiej, dlatego najlepiej sama ocenisz czy jest łobuzem, który się nie poprawi, czy łobuzem, którego można zmienić, który sam wie, że popełnił błąd, że to nie było warte sytuacji w jakiej znajduje się teraz. Wiele mężczyzn wychodzi z więzienia i popełnia te same błędy wracając do swojego towarzystwa, wielu jednak przechodzi przemianę i tworzą szczęśliwe rodziny. Musisz wiedzieć jak silna jest Wasza miłość i jakie są szansę, że nie zaryzykuje ponownie. Ja osobiście wyznaję zasadę, że każdemu należy się druga szansa, ale wybaczyć to nie to samo co zapomnieć i że trzeba mieć na wszystko oko. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Witam piszesz że masz chłopaka w więzieniu,otóż musisz sobie zadać pytanie czy naprawdę go kochasz,wiem to nie jest proste sama kiedys też podejmowałam taką decyzję i powiem ci było warto czekałam4,5 roku i tak jak ty piszesz wszyscy byli przeciwko .Lecz moje serce wybrało a on jak wyszedł okazał się wspaniałym człowiekiem obecnie już kochanym mężem,Dlatego zrób liste za i przeciw ona pomoże ci podjąć słuszną i trudną decyzję życzę powodzenia

Odnośnik do komentarza

zgadzam sie zawsze warto dac druga szanse bo facet moze sie okazac Twoja wielka miloscia ale dobrze napisane wyzej - wybaczyc nie znaczy zapomniec dlatego jak wydjzie z wiezienia musisz zwracac uwage na to czy znowu nie wpada w takie towarzystwo i nie powtarza takich samych bledow bo jak tak to nie ma co a jak nie - macie szanse na fajny zwiazek. Lucka ma racje - zrób liste, jesli naprawde ma wg Ciebie wiecej plusow i go kochasz - nie rezygnuj z niego tylko daj mu szanse. Lucka - gratuluje Wam!!

Odnośnik do komentarza

a dla mnie taki związek nie ma prawa bytu... Może nie jestem aż tak bardzo romantyczna, ale uważam, że zawsze w człowieku to pozostanie. Nigdy nie ma się pewności jak więzienie wpłynie na cżłowieka. A czekać i potem się rozczarować, że nie jest tak jak to sobie wymarzyliśmy. Przypadków takich jak Lucki jest znikoma ilość... Moim zdaniem nie warto...

Odnośnik do komentarza

Droga Basiu mam nadzieje że podjełaś słuszna decyzje aby mu dać szanse w koncu nie mozna wszystkich wkladac do jednego worka ja tez jestem z facetem ktory odsiaduje swoj wyrok po 8 miesiacach postanowilam poznac go osobiscie i zakochalam sie po uszy poznalam jego wspaniala rodzine.Aczkolwiek wiem ze z moja bedzie o wiele trudniej lecz nie bede brala tego zbytnio do serca poniewaz ja z nim zycie sobie bede ukladac a nie oni .Zycze powodzenia

Odnośnik do komentarza

Kobietki zalerzy od faceta. Moj wlasnie siedzi trzeci rok zostalo dwa lata do konca. O wokandzie moze zapomniec. Czekam na niego bo go kocham piszemy listy 4 razy w miesiącu jestem u niego 4 bo mamy widzenie dodatkowe na dziecko. Dzwoni dziennie po kilka razy gdyz ma p2r2...pomyslicie ze glupie ale nasze dziecko zostalo poczete w zakladzie karnym i nie zaluje tego ze czekam...czekam bo kocham niebawem boerzemy slub tak w zk. Wiem ze zaluje tego ze tam trafil i wiem tez ze sie zmienil ze juz takiego bledu nienpopelni. Odwrucilam jego zycie do gory nogami a dla naszej corki zwariowal. Okres ciazy bul ciezki bo samej ale za kazdym razem jechalam on przytula glaskal brzuszek ma kazde zdjecie usg. Tydzien po porodzie bylam u niego juz z cora plakal jak dziecko. Dlaczego? Ze szczescia a zarazem z zalu ze nie moze byc z nami. Nie myslcie zle...ufa mi bez granicznie. Raz mial chwile zwatpienia prosil bym odeszla ulorzyla sobie zycie bo niechce mnie ranic. Niestety ja tego nie zrobilam ja te zycie chce spedzic z nim. Dzis wiem ze zaluje tych slow i jest wdzieczny ze go nieposluchalam. To jest milosc bez wzgledu na pezeszkody i trudnosci losu

Odnośnik do komentarza

Ostatnio jest głośno o pedofilu, któremu skrócili wyrok, bo był taki dobry i grzeczny, nawet nagrody dostawał, za dobre zachowanie.
I co? Ledwie wyszedł, to porwał dziewczynkę...

"Ma na sobie wyrok za rozboje kradzieże włamanie " - to już nie jest łobuziak, to jest bandzior. Może i miły i sympatyczny, ale on nie wpadł przypadkiem, bo akurat był w złym miejscu. On na to zasłużył.
I zapewne będzie tak samo postępował, po wyjściu z więzienia.
Potem wasze dziecko, będzie go odwiedzało w więzieniu, a ty będziesz żoną bandyty.
Jeśli akceptujesz taką sytuację, to cóż, twoje życie, twoje wybory.
A jeśli nie, to zakończ tą znajomość, bo nic dobrego cię nie czeka.

Odnośnik do komentarza

unna a skąd wiesz, że partner, przepraszam mąż ja1983 siedzi za rozboje.
Tamten co siedział za rozboje to wątek z 2011 roku. Natomiast ostatnio napisała dziewczyna, której facet dostał wyrok 5 letni jak obliczylam- za co, nie pisze. To ona sobie uklada życie- jest bardzo głodna uczuć i potrzebuje przywiązać emocjonalnie do siebie kogoś, można by rzec kogokolwiek. Decyduje się na powołanie do życia dziecka w ZK i na slub w tym przybytku. Facet siedzi, brak mutam gdzie jest podniet emocjonalnych, to przyjmuje to co mu ona oferuje ze łzami wzruszenia w oczach. Czas pokaże jakim będzie człowiekiem jak wyjdzie na wolność, jak będzie umiał ją i dziecko kochać, dbać o nich i co najważniejsze jak znajdzie się na rynku pracy. Czy w jego charakterze nie ma rubryczki używki- bardzo kocham i popieram, nawet bardziej niż najbliższych.

Na logikę jest slabym materialem na męża i ojca. Jak był na wolności, to nie umial na niej żyć bez kolizji z prawem. Jak jest 5 lat w ZK to traci kontakt z realiami życia, miskę z jedzeniem i wyrko do spania zapewnia państwo. Czy jak wyjdzie to się znajdzie w konkretnych zyciowych warunkach- autorka przekona się na wlasnej skórze.Na razie jest w euforii zakochania i w euforii oczekiwania na jego powrót. Może to są najszczęśliwsze lata tego związku.

Oby moje przemyślenia były tylko czarnowidztwem.

Odnośnik do komentarza

kikunia55

Na logikę jest slabym materialem na męża i ojca. Jak był na wolności, to nie umial na niej żyć bez kolizji z prawem. Jak jest 5 lat w ZK to traci kontakt z realiami życia, miskę z jedzeniem i wyrko do spania zapewnia państwo. Czy jak wyjdzie to się znajdzie w konkretnych zyciowych warunkach- autorka przekona się na wlasnej skórze.Na razie jest w euforii zakochania i w euforii oczekiwania na jego powrót. Może to są najszczęśliwsze lata tego związku.

Ja także uważam, że autorka weszła w niezłą kupę i oczy jej sie otworzą, gdy ukochany wyjdzie na wolność i będzie musiał zmierzyć się z trudną rzeczywistością.
Raz, że będzie musiał zaaklimatyzować się w nowym życiu, znaleźć pracę, a po wyroku trudno.
Nie wiadomo jakie przestępstwo popełnił, ale 5-letniego wyroku nie dostaje się za pietruszkę.
Nie wiemy też, jaki ma zawód, czy może ma zakaz wykonywania zawodu, czy jest recydywistą?
Po za tym człowiek w takiej sytuacji (więzienie), chętnie łapie sie kogokolwiek, kto go wspiera, odwiedza, jest z nim myślami, daje nadzieję na szansę i przytulisko po wyjściu z więzienia.
To trochę, jak tonący, który brzytwy się chwyta.
Jaką autorka ma pewność, że gdyby nie żałosne położenie onego, zwróciłby na nią uwagę w innej rzeczywistości?
Zgadzam się, szansę można dać (nie trzeba), ale ryzyko jest ogromne, szczególnie, że jest już dziecko.
Oczywiście, życzę autorce, żeby im sie udało, ale dobrze byłoby, gdyby zdjęła z oczu różowe okulary i zaczęła czynić konkretne plany na przyszłość, jak np. rozględanie się za pracą dla niego, zaplanowanie życia, bo z miłości raczej nie wyżyją.

Odnośnik do komentarza

Ja mam faceta w zk jeżdżę co tydzień na widzenia i nie żałuję że czekam na niego bo to jest miłość po wyjściu idzie normalnie do pracy i planujemy ślub powiem że czasem warto czekać na swoją miłość nie raz mi kazał. Odejsc ułożyć sobie życie z innym mężczyzną. Ale zawsze bede mogła liczyć na niego jednak nie odeszłam i powiem że nie chce nawet bo wiem że dla mnie i dzieci będzie dobrym mężem i ojcem. Pomyśl nad tym czy warto nie zawsze musi wrócić do starych nawyków.

Odnośnik do komentarza

Napisz tu 2 lata po wyjściu swojego ideała,na wolność. Zdaj relację z jego postawy i zachowania,bo jak na razie , to tylko tu zapawniasz nas i samą siebie,że będzie wspaniałe ,a przestępcy zmieniają się w aniołów i prowadzą przykładne życie.
Oprócz jego słów i własnej ślepej wiary w to, że będzie dobrze i warto dac szansę,to nie masz żadnych, na to dowodów.
Napisz tu za kilka lat ,jak już będziesz mogła dac własny przykład na poparcie swoich słów, bo teraz to tylko teoria.
Żadna z pań powyżej,jakoś tu nie wróciła,żeby podzielić się swoim szczęściem.

Odnośnik do komentarza

Mój partner ojciec mojej córki 5 letniej trafił za kratki, jest normalnym człowiekiem pracował dobrze zarabiał dbał o nas. Pewnego dnia poklocilismy nie chciałam go wpuścić do domu poszedł opil się nie Przemyślal tego co robi i popełnił przestępstwo może dostać do 12 lat postanowiłam że będę czekać, tak czuję moja dusza wierzę że wyjdzie i się bardzo nie zmieni w złą stronę dzięki mojemu wsparciu. Trzymam kciuki za was dziewczyny i za siebie oby ten czas szybko minął.... Wierzę że wszystko się ułoży. Nie ma nic gorszego dla nich niż utrata tych których kochają poczucie że mają do kogo wracać jest bezcenne. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Liczyć, że się zmieni bo kocha to jedna wielka bzdura w którą kobiety pragną wierzyć. Rozboje, kradzieże... 12 lat w pierdlu, co od tak postanowił wyładować na kimś gniew i przeholował. To moja interpretacja ale nikt nie idzie za kraty na 12lat za drobnostki "pomyłki". A wracając do autorki, chyba stać cię na coś lepszego. Nie samą miłością żyje człowiek. Po wyroku ciężko jest znaleźć pracę, wiele ścieżek zostaje bezpowrotnie zamknięta. Gościu będzie miał problem z zarobieniem pieniędzy i pójdzie kolejny raz w to samo. I będziesz miała... stosunek przerywany... Raz w domu raz w więzieniu. Jeszcze rozumiem jakoś żony które pozostają przy mężach gdy ten trafi za kraty za coś drobnego, zwłaszcza gdy w grę wchodzi dziecko. Mój mózg jednak nie przyjmuje do wiadomości, że są sytuacje kiedy kobieta poznaje kogoś w więzieniu(podobno są jakieś akcje z pisaniem listów do skazańców, niektóre baby w to wpadają) i się z nim wiąże. Mam nadzieję, że przejdzie ci te zaćmienie. Przepraszam jeśli cię uraziłam

Odnośnik do komentarza

~Bibiaa
Cześć... Myśl że jestem w podobnej sytuacji jeszcze bardziej mnie dobija...

Sami wybieramy z kim sie spotykamy. To pomysl czy warto to dalej ciagnac skoro masz takie mysli.

L'amore non ha un senso, L'amore non ha un nome , L'amore bagna gli occhi, L'amore riscalda il cuore
L'amore batte i denti, L'amore non ha ragione
L'amore esiste...

Odnośnik do komentarza
Gość Maleandre

Powiem Ci tak.. sama byłam w podobnej sytuacji i nie wyszłam na tym dobrze, co nie oznacza ze w twoim przypadku musi być tak samo. Mówi się, że nie należy oceniać ludzi z góry - wtedy miałam takie podejście. Teraz je zmieniłam. Niestety ale człowiekowi, któremu wpajano od dziecka pewne rzeczy, uczono jak ma postępować, co jest „fajne” (nie myśle tu tylko o rodzicach) trudno się zmienić. Człowiekowi któremu dorastał w takim a nie innym towarzystwie bardzo trudno zerwać z poprzednim życiem - musza bardzo tego chcieć - szczerze chcieć i ciężko nad sobą pracować. Najczęściej niestety jest tak, ze oni MÓWIĄ ze się zmienią - ale z robieniem już maja problem. Zaczynaja się kłamstwa, obelgi, pretensje, problemy. Czy chcesz tego? On teraz będzie Ci mówił ze Cię kocha bo jest mu trudno - siedzi tam w zamknięciu wie ze Ty jesteś na wolności - chce Cię zatrzymać bo tak mu jest łatwiej - latwiej przez to przejść - z myślą ze jesteś. A jego rodzice jacy są? Co mozesz powiedzieć o jego rodzinie?

Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra Wóz

Chciałam tylko napisać w temacie połączeń na linii osadzony- bliska osoba, że świetne rozwiązanie jest ostatnio dostępne w sieci IZZI!
Otóż mogę sama bezpośrednio przelewać bliskiej mi osobie środki z telefonu na Jego kartę DoGadania i nie dość, że pieniądze ma u siebie
od razu, to mamy też najtańsze połączenia. To bardzo ułatwia życie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Mój partner też siedzi, powiem Wam, że nie ma co oceniac człowieka bo siedzi w ZK to już nic nie będzie, jeśli mu zależy na Tobie i dojdzie do pewnego momentu w życiu kiedy zrozumie, że to się nie opłaca i że nic tym nie osiągnie. Jeśli Cię  szanuje, słucha i wspiera nie patrz na resztę. Mój w wieku 32 lat i gdy się poznaliśmy to zrozumial, że nic tak na prawdę w życiu nie osiągnął, tylko koledzy, piwko, bójki i że zmarnował najlepsze lata życia. I że ta przeszłośc niestety, ale się ciągnęła za nim chociaż to sprawa sprzed 5 lat i to z urzędu. I teraz kwestia jak znosi te więzienie bo pierwszy raz decyduje o tym czy wróci spowrotem czy tak go to przerazi co tam się dzieje, że będzie się pilnował.

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...