Jak wybrać przedszkole?

[Gość dzerski]

Czekam mnie teraz wybór przedszkola. Na co powinnam zwrócić uwagę? Co jest najważniejsze? To nasze pierwsze dziecko, więc tak naprawdę nie mam pojęcia, co jest istotne ;-)

[Gość alasonik]

Ale szukasz prywatnego czy państwowego?
Na pewno ważne jest podwórko, własna kuchnia, program, opinie o przedszkolu, to jest najważniejsze. A co jeszcze? Kwestia indywidualnych oczekiwań co do np. diety, liczby posiłków. Wszystko zaczyna się od tego, czy w ogóle patrzcycie też na prywatne przedszkola.

[Olkarr]

Myślę, że najlepiej wybrać jakieś przedszkole z polecenia. Nie ma co ryzykować. A jeśli nie masz żadnej znajomej, która wysłała swoje dzieci do przedszkola, to poczytaj opinie w necie.
Ja zwróciłabym także uwagę na wielkość przedszkola i to czy mają ogródek/plac zabaw.

[Gość dzerski]

Raczej prywatne. Co do publicznego to nawet nie mam pewności, czy dostanę miejsce, ale gdzieś tam wniosek złożę, tylko dla pewności, że coś będziemy mieć do wyboru.

[Asiolaczek]

A czy nie jest tak ze teraz kazde dziecko ma zapewnione miejsce w przedszkolu? Sama chce poslac swoja 4 letnia córkę. I wlasnie wszyscy mi to mowia.

[Gość mentor]

Moje dziecko jest w prywatnym, językowym. Ma podwórko, mnóstwo wycieczek, własną kuchnię, fajną kadrę, no i ciekawszy program. Publiczne są ogranicozne narzuconym programem. Prywatne poza podstawą realizują dużo więcej i tym wygrywają.

[Gość dzerski]

Asiolaczek - tak jest, ale że musi mieć, to nie oznacza, że na swoim osiedlu. A w nawet średnim mieście podróż na drugą jego stronę to jest godzina. Nie mówiąc już nawet o wożeniu dziecka to jakiejś miejscowości pod miastem.

[Gość kasma]

Tak jest, trochę to fikcja, bo co mi po przyznanym publicznym, skoro mam prawie godzinę jazdy przez miasto w jedną stronę? Dziecko poszło do prywatnego. 3 minuty jazdy od domu.

[Gość aiolaczek]

U mnie w poblizu nie ma zadnego prywatnego przedszkola. Jedynie sa 3 panstwowe i do tych chce skladac. Jak myslicie jest szansa zeby sie dostal? Skoro jedyne punkty jakie moze dostac to 5 z tego ze blisko przedszkola mieszkamy.

[Gość kassana]

Moje dziecko jest w Sowie w Częstochowie, w prywatnym przedszkolu. Na pewno nie będę niczego pod tym względem zmieniać. Widzę efekty, szczególnie pod względem językowym. Jednak to trochę inaczej kiedy dziecko ma kilka godzin dziennie z językiem zamiast 15 minut tygodniowo...

[Gość darekos]

Prywatne - też się zgadzam. Moje dziecko tak chodzi i po prostu nie ma co porównywać. W publicznych muszą po prostu realizować program. W prywatnych robią minimum + więcej, ale to kwestia taka, na co możecie sobie pozwolić.

[Gość katore]

Prywatne i najlepiej językowe. To moim zdaniem zdecydowanie najlepsze rozwiązanie również z punktu widzenia dziecka. Poza tym moja teoria mówi, że w prywatnych muszą się starać, żeby mieć ludzi. W publicznych i tak będą ich mieć. Poza tym - różnice programowe mogą być poważne.

[Gość aiolaczek]

A wy macie gdzies w poblizu te przedszkola prywatne czy musicie dojezdzac? Bo ja tez chcialam prywatnie poslac dziecko ale najblizsze prywatne jest na drugim koncu miasta i nie jest to jakies wybitne przedszkole

[Gość ak38383]

Jeeśli bierzesz pod uwagę tak jak ja przedszkola prywatne, to przede wszystkim zakres zajęć jest ważny. W czesnym może być ich dużo lub mało, oczywiście trzeba sprawdzić jakie są posiłki, czy pasują dziecku. Ale tak na prawdę wszystko wyjaśni się pierwszego dnia jak u nas w Tequeście, gdzie Jaś chodzi bez oporów :)

[JustinaJust]

Kiedy nasz maluch miał iść do przedszkola również nie wiedzieliśmy jaką placówkę wybrać, w końcu postanowiliśmy zapisać go do prywatnego przedszkola językowego, znajdującego się na Mokotowie. Tomuś z uśmiechem na ustach uczęszcza do Tequesty - maluchy oprócz obowiązków co miesiąc uczęszczają na wycieczki, można wybierać pomiędzy zajęciami z baletu, tańca czy karate (ulubione zajęcia naszego małego wojownika). Nauczyciele i sama pani dyrektor Izolda są przemiłymi osobami, dzieci za nimi wręcz przepadają.

[Gość pakot]

A jak to wygląda w przypadku przedszkoli językowych? Dziecko musi mieć startując jakieś konkretne umiejętności? W przypadku mojego syna mamy duży problem z mową. Zatem jest sens puszczać go do językowego?

[Gość aniatorek]

Moja córka chodzi do językowego trzeci rok i wszystko jest w porządku. A startowała nieumiejąc wypowiedzieć swojego imienia. Każde dziecko rozwija się swoim tempem - na wszystko przyjdzie czas.

[Gość mamader]

U nas też nie było szału z mówieniem u syna, a w językowym sobie doskonale poradził. Przecież wiadomo, że wszystko zależy od dziecka, prawda? Myślę, że sobie poradzi. W swoim towarzystwie dzieci się szybciej rozwijają.

[Gość annazodak]

Daję ci 99 proc. pewności, że na koniec przedszkola będzie bardzo dobrze mówił po polsku i dużo umiał po angielsku. Każde dziecko rozwija mowę w zupełnie innym tempie ;-)

[Gość messo]

Jakie są różnice pomiędzy własną kuchnią, a cateringiem?

[Gość dingow]

To zależy... generalnie zazwyczaj własna kuchnia jest lepsza, ale to też wiele zależy od przedszkola. Najpiej skontrolować jakość jedzenia w przedszkolu rozmową z innymi rodzicami, starszych dzieci. Oni wiedzą najlepiej, jak to wygląda.

[Gość maskos]

Zdecydowanie polecamy ten kierunek - tylko prywatne przedszkole, z językiem, z wypasionym programem i sprawdzonymi osobami prowadzącymi zajęcia. No i co istotne - konieczna jest opcja rozmowy z innymi rodzicami, żeby oni ocenili, jak tam jest od środka.

[miluna25]

Tequesta ma świetną ofertę i opinie innych rodziców, ja właśnie zapisałam córkę do zerówki, akurat zostały ostatnie wolne miejsca. Nie będę ukrywać to co obecnie dzieje się w placówkach publicznych bardzo mnie przeraziło dlatego wybrałam przedszkole prywatne, językowe z dodatkowymi zajęciami takimi jak balet czy karate ...

[Gość Alicja_misiak]

Generalnie liczy się wiele aspektów. Najważniejsza oczywiście jest kadra. Kolejnym ważnym kryterium dla mnie była własna kuchnia, nie catering. No i na końcu wyposażenie. Ważne żeby było bezpieczne no i miłe dla oka, najlepiej kolorowe. Ostatnio w szkole, w której pracuje zmienialiśmy wyposażenie i kupowaliśmy nowe na https://mojebambino.pl/4288-szkola-podstawowa i tam mają też prześliczne rzeczy właśnie do przedszkola. Jeśli jakieś przedszkole jest tak wyposażone to na pewno nie jedno dziecko pójdzie tam z uśmiechem. Zawsze to inaczej niż szaro bure sale ze starymi krzesłami.

[Gość kedra]

Czy ma sens puszczenie dziecka do przedszkola językowego? Czy maluch fatycznie cokolwiek z tego wyciągnie?