Zakupy w ciuchlandzie

[pink elephant]

ja w ciuzku znalazlam szara bluzeczke na lato ze sciagaczem pod biustem i naprawde fajnie wyglada i praktycznie nie schodzona :)

[Znikajaca]

Co do zakupów w ciuchu to ja osobiście bym się brzydziła.
Jak kogoś nie stać na nowe albo po prostu lubi to rozumiem , nie mam nic przeciwko. Nie potępiam nikogo.
Ale sama nie mam problemów finansowych, nie żałuję sobie na rzeczy które lubię i w życiu nie kupiłabym czegoś co ktoś wyrzucił ani za darmo nie wzięłabym czegoś używanego(po kimś kogo nie znam). Nawet gdybym nie mogła sobie pozwolić na wiele to wolałabym mieć mało rzeczy ale nowe choćbym musiała je codziennie prać.
Idąc ulicą sam widok lumpeksu mnie odstręcza,sterty szmat, smród który nawet czuć na zewnątrz gdy ktoś otworzy drzwi, mnóstwo znoszonych śmieci...
i nigdy nie wiadomo jaka osoba miała na sobie dany ciuch,ile razy się w nim przepociła, może miała jakąś chorobe np HIV czy AIDS (nigdy nic nie wiadomo) ,wszy odzieżowe, jakąś zaraze. Co z tego że się wypierze. Używane to używane - pranie przecież nie zabije bakterii w 100%. .
Ja jestem na NIE.

[muzyka]

Znikająca HiV-em nie zarazisz się przez odzież....

[Znikajaca]

wiem ale brzydziłabym się założyć coś po takiej osobie

[pink elephant]

po pierwsze jak cos kupuje to piore w domu a po drugie jak kupujesz ubrania w normalnym sklepie to tez xx osob je mierzy skad wiesz ze babka przed Toba nie mierzyla stanika a ma tradzik czy cos?

[Panda]

te ciuchy co sa juz w ciuszku sa zazwyczaj prane w specjalnym proszku wygotowywane taki maja wymóg dlatego maja specyficzny zapach :)

[zuza7]

W takich sklepach można coś kupić, ale ja kupuję tylko nowe nieuśyte rzeczy. Nie sądzę że nosić ciuchy po komuś jest fajnie) w ciuchlanduie można znaleźć coś porządnego, ale nie często, czas od czasu chodź tam)

[Gość puszysta07]

W takich sklepach trzeba umieć robic zakupy bo ja zazwyczaj nic tam nie widze a moja kolezanka ubiera sie wylacznie w ciuchlandach i swietnie wyglada, takze niektorzy potrafia, ale ja niestety nie :/

[Gość Amanda21]

Co sądzicie o sklepach z używaną odzież?

[Gość Achaa]

Ja nie chodzę

[Gość Mała__MI]

a ja i owszem, czasem zdarza mi się tam zajrzeć i zobaczyć coś fasjnego i niepowatarzalnego

[Gość Trick]

ja mam mieszany do tego stosunke, w tych lepszych ciuchach owszem szukam i czasami coś fajnego uda mi się znaleźć ale nie wchodzę tam gdzie od progu wita mnie takie podly zapach i ciuchy są na wagę....

[xyzetka]

Ja kiedyś często kupowałam w takich sklepach, ale ostatnio już w ogóle, bo za długo czasu zajmuje mi znalezienie czegoś konkretnego co potrzebuję

[angela325]

Te specyficzny zapach to jest silny środek dezynfekując. A myśleliście w ogóle o tym, że tak zwane nowe rzeczy też są noszone? Przecież można je przymierzyć i co niektóre są przymierzane nawet po kilka razy :D

[laurette]

Tak zdaje sobie sprawe z tego... W ciucholandzie bylam moze z raz jesli mnie pamiec nie myli i tylko zeby poogladać na co tak tam ludzie lecą... wyszlam tak szybko jak weszłam... cos okropnego ja bym sie najprosciej w swiecie brzydzila cokolwiek tam kupic a co dopiero nosic... wolę wydać kasę ale mieć coś "nowego".
Najgorsze jest to ze w galeriach tez ludzie przymierzają te ubrania... trzeba brac te nie uzywane z tylu wieszaków... bo jest wieksza szansa ze nikt tego nie przymierzał...

[Gość Namirka]

Kiedyś w sumie o wiele częściej kupowałam ubrania w ciucholandach. W ostatnim czasie kupuję ale o wiele rzadziej. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie ale kiedyś ubrania oraz buty w takich sklepach były konkretniejsze , obecnie bardzo trudno jest coś sensownego znaleźć i są tam jedynie same szmaty.

Nie wyobrazam sobie równeiż w taki sposób kupić butów. Butów nie wypierze się oraz nie odkazi się tak samo dobrze jak ubrań. 

http://www.blackrooster.pl/przeglad-najmodniejszych-butow-sportowych-damskich-tej-wiosny/

W tym rokku na wiosnę kupilam sobie dwie nowe pary butów ale nowych.