Problem z alkocholem

[Gość Ania1708xx]

Witam. Mój chłopak ma brata ciotecznego i kolegę, którzy go ciągną do picia. On sam mówi mi, że lubi wypić. Problem w tym, że jak on się napije to robi awantury i nawet na mnie się obraża, gdy mówię mu że wypił za dużo. Rozmawiałam z nim o tym i obiecał mi, że nie będzie już robił awantur. Mówił, że może mi obiecać że nie będzie dużo pił ale mówi, że nie może obiecać że nie będzie pił wogóle. Upiera się przy swoim że ma umiar w piciu. Ale gdy spotka się z tymi swoimi znajomymi i dorwie się do wódki, nie ma końca w piciu. Po piciu wódki zazwyczaj sięga jeszcze po piwo. Nie chcę go zostawić bo go kocham i się martwię o niego. Chciałabym tylko prosić o poradę, jak go odciągnąć od takiego towarzystwa w sposób delikatny, żeby się na mnie nie obraził że go odciągam od przyjaciela i od brata.

[Gość Asia567]

A nie szkoda Ci życia na kogoś takiego pił, pije i będzie pił . On sam musi powiedzieć dość kończę z tym, a jak Ci robi awantury po alkoholu olej go bo będzie gorzej.

[Gość Mahomet]

Częste picie alkoholu, szczególnie w dużych ilościach i na umór, może prowadzić do więzienia. Taki pijaczyna schleje się jak świnia, po czym wsiada w auto i wali z impetem w przystanek autobusowy. Olej pijaka, bo z takiego chlańska na umór, to zapewne w przyszłości nic dobrego nie wyjdzie hehe

[Gość Hydroelektroryżer]

Nie odciągniesz go, on sam musi chcieć się odciągnąc od tego. A tak to pamiętaj, że będzie pił coraz więcej.

[mgr Kamila Krocz]

Podejrzewam, że chłopak składa czcze deklaracje, ponieważ na niego naciskasz. Dla świętego spokoju mówi, że ograniczy picie, że ma kontrolę nad piciem, ale suma sumarum podejrzewam, że w tym temacie się nic nie zmieni. Będzie spotykał się z towarzystwem "od szklanki", będzie pił, nadużywał, trzeźwiał i po rozmowie z Tobą znowu składał obietnice bez pokrycia. Jeśli sam nie zrozumie, że towarzystwo jest toksyczne, że zbyt często sięga po alkohol i to mu nie służy, to będzie walka z wiatrakami.