Skocz do zawartości
Forum

Jaką dietę stosować, żeby schudnąć?


Gość pati224

Rekomendowane odpowiedzi

Mam 13 lat. 1,80m i waże 89 kg . bardzo mnie to niepokoi. Chce schudnąć! CZy ograniczanie się do iluś tam kalorii jest dobrym wyborem? + po 30 min ćwiczeń dziennie. (np. na początku gdybym ograniczyłą sie do 1600kalorii) . Macie moze jakieś sprawdzone ćwiczenia.? Co nalerzy jeść podczas diety?

Odnośnik do komentarza

Witaj!

Odnośnie treningu polecam artykuł: http://abccwiczenia.pl/trening-dla-otylych. W serwisie abccwiczenia.pl znajdziesz artykuły dotyczące tematyki aktywności fizycznej i diety. Powinno być to około 30 minut dziennie (do wartości tej powinnaś dojść systematycznie wydłużając czas treningów).

Jeśli chodzi o dietę, musisz kierować się następującymi zasadami:
1. mięso, nabiał - odtłuszczone;
2. napoje - bez dodatku cukru;
3. warzywa - bez ograniczeń;
4. owoce - z ograniczeniem do 1 porcji dziennie ( w diecie odchudzającej);
5. tłuszcze - jeśli margaryny, to typu light, unikamy smażenia, oleje i oliwę dodajemy jako dodatek (niewielki) do sałatek i surówek;
6. węglowodany - złożone, czyli zawarte w pieczywie pełnoziarnistym, ciemnym, w razowym makaronie, brązowym ryżu i gruboziarnistych kaszach; należy natomiast unikać węglowodanów prostych, które występują w: białym pieczywie, chipsach, łakociach, fast foodach;
7. wyeliminować należy: cukier dodawany do kawy i herbaty, kolorowe, słodzone napoje gazowane i soki z dodatkiem cukru, tłuste wędliny, serki topione, serki typu fromage, feta, sery żółte, tłuste, zawiesiste zupy (śmietanę można zastąpić np. jogurtem 0%), tłuste placki, kotlety, kluski, ciasta, ciasteczka, fast foody, smażone potrawy (zwłaszcza w panierce, która chłonie tłuszcz jak gąbka).

Odnośnik do komentarza

Mam 21 lat, 172cm wzrostu i ważę 72 kg. 2 lata temu wykryto u mnie insulinooporność. Lekarz przepisał mi lekarstwa i kazał przejść na dietę. Tak więc zrobiłam z początku schudłam 15 kg w ciągu niecałych 3 mies jednak z czasem organizm zaczął wracać do swojej dawnej wagi. Od jakiegoś czasu postanowiłam wziąć się za siebie. Od 2 miesięcy chodzę regularnie na aerobik i step spędzam na nim 8-10h tygodniowo dodatkowo raz w tygodniu chodzę na basen. Moja dieta jest ograniczona w węglowodany a słodkości praktycznie w ogóle wykluczyłam wiadomo, że czasami zjem coś słodkiego ale nie jest to rzadziej niż raz w miesiącu i nie są to jakieś wielkie ilości. Mimo tego moja waga ani drgnie. Pomyślałam więc, że to z powodu przyrostu mięśni jednak centymetr też nie pokazuje mniejszych miar. Proszę mi pomóc, doradzić co powinnam zrobić, aby schudnąć nie mówię o jakiejś drastycznej zmianie wagi... Chcialabym dojść do 65kg i utrzymać ją.

Odnośnik do komentarza
Gość chce.schudnac.zdrowo

Witam! Jestem kobietą, mam 22 lata! Obecnie ważę 72 kg przy wzroscie 168cm. Moją tak jakby przygodę z odchudzaniem praktycznie toczę od zawsze gdyż byłam dzieckiem przy kości niz reszta dzieci w szkole. To postanowiłam zmienić gdy kończyłam gimnazjum i szłam do liceum. W wakacje przed rozpoczęciem szkoły poszłam na dietę zwana dieta kopenhadzka i przyznam szczerze że moj organizm jest chyba wytrzymały na tego typu diety bo ćwiczyłam przy tej diecie i schudłam do 10 kg ( pod koniec gimnazjium wazylam 76kg) dlatego tez po niej moja waga pokazywala ok 66 kg i czylam sie bardzo dobrze przy tym i ta waga bardzo dlugo mi sie utrzymywala moge powiedziec ze cale liceum nie przekraczala ona 66 kg wrecz przeciwnie ze stresów szkolnych potrafila ona pokazywac nawet 62 kg jednym slowem bywalo roznie ale zawsze byla podobna. Rok temu postanowilam schudnac jeszcze i przeslam na diete proteinowa co prawda moze schudlam na niej moze ok 5kg i wszytko bylo ok nagle jak pojechalam na wakacje przybieralam tak sporadycznie na wadze az teraz ona pokazuje 72 kg i przyznam szczerze cwiczylam tez bardzo duzo na silowni i wiem w czym popelnilam blad bo cwiczac na silowni zaczelam po wakacjach duzo wiecej jesc niz normalnie a jak doszla szkola i nie mialam za duzo czasu an to aby sie zjawic na silowni i uprawiac sport wiec zaniechalam na jakies 2 miesiace takiej aktywnosci fizycznej tylko ze jadlam tak jak jadlam kiedy cwiczylam bo moj zaladek sie chyba do tego przyzwyczail. Obecnie kiedy z kazdym dniem mam wiecej czasu zorientowalam sie ze moja waga ponownie przekroczyla 70 kg tak jak to bylo za czasowch gimnazjum co spowodowalo drastyczny spadek mojej samooceny i ogolnie bardzo zle sie z tym czuje i nei wiem jak sie z tym uporac jak sobie poradzic co zrobic aby znowu wrocic chocby narazie do wagi 66kg? Ja wiem gdzie zrobilam blad jestem tego w pelni swiadoma ale tez jestem swiadoma tego jak wygladam i co zrobilam sama sobie. Chcialabym odchudzic sie tak aby to bylo jak najbardziej skutecznie i przy tym zdrowo przede wszytkim zalezy mi aby schudnac do lata. Nie wiem czy wspomniałam wczesniej ale posiadam karte fit profit gdzie ktorej moge uprawiac rozne sporty i tak wlasnie od stycznia ja nabylam i chodze na silownie dosc czesto do 4-5 razy w tyg przy tym tez bylam na zajeciach typu TBC czy pilates dodatkowo i na basenie. Zalezy mi aby zgubic kilogramy i ujedrnic cialo tylko na tyle jestem zalamana swoim wygladem wiec nie wiem co z dieta? Mam silna wole moge calkowicie zrezygnowac z wielu rzeczy ze slodyczy z chleba aby tylko schudnac. Jesli chodzi o moja rodzine to wystepuje u mnie nadwaga z otyloscia nie mamy raczej doczynienia. nie choruje tez na zadne choroby przewlekłe. Bardzo prosze o odpowiedz od państwa gdyz bardzo mi zalezy na tym aby podjac jakies dzialania w kierunku odzyskania pieknej i zdrowej sylwetki

Odnośnik do komentarza

Na pewno nie możesz zaniechać aktywności fizycznej, a przy tym nie musisz wcale przechodzić na jakąś dietę, po prostu jedz zróżnicowane pokarmy, unikaj fast foodów, potraw smażonych, jedz dużo warzyw i owoców, nie jedz przed snem i na pewno uda Ci się zrzucić zbędne kilogramy. Jedz codziennie w tych samych porach, zamiast mięsa częściej wybieraj ryby, zamiast ziemniaków ryż, unikaj tłustych sosów, jedz sałatki.

Odnośnik do komentarza

Mam 40 lat i zauważyłam że bardzo przytyłam moim pierwszym krokiem było ograniczenie jedzenia ale to nie dało efektów . Próbowałam stosować dietę ale godziny mojej pracy mi to utrudniają .Wstaję o godz.2.30 co powoduje że zaczynam być głodna wtedy kiedy normalni ludzie jeszcze śpią przez co mój organizm jest trochę rozregulowany .Nie wiem co z tym zrobić.

Odnośnik do komentarza

cześc Mam 12 lat, waże 67kg i mam 161cm wzrostu. Chciała bym sie odchudzić ale "nie potrafie". Z góry chcę powiedzieć że nie chcę żeby moje odchudzanie polegało na nicniejedzeniu. Nie umiem sie odchudzić, co chwilę cos jem. Po prostu nie ma chwili kiedy nie miała bym niczego w buzi. Uwilbiam słodycze , i nie mam przy nich pochamowania, jem przynajmniej 2 słodkosći na dzięń. W szkole "chude" koleżanki się ze mnie śmieją, a rodzice w domu mówią że nie mogę cały czas jesć. W mojej rodzinie mama i tata sa chudzi ale mój dziadek i babcia nie. Wszyscy mówią że jestem do nich podobna, że mam i ch charaker ale nie chce byc gruba. Boje się też cukrzycy bo u mnie w rodzinie 4 osoby są chore na cukrzyce i ja tez mogę ją mieć[to jest pokoleniowe]. Jeśli chodzi o mój ruch to: w tygodniu mam 4 godziny w-f, chodze na taniec[1,5 godziny tygodniowo].A pozatym nic, siedzę przy książkach albo bawię się na kopmputerze. Raz na miesiac[ albo nawet mniej] chodze z psem na 20 min spacery.Jakis miesiac temu postanowiłam cały dzień nic nie jeść. Kiedy rodzice się otym dowiedzieli wpadli w szał. Muszę schudnąć ale bez wiedzy rodziców, nie pozwolili mi by. Proszę o pomoc. Pozdrawiam:Magda

Odnośnik do komentarza

Przede wszystkim głodówka to żądna metoda, bo zaraz przytyjesz dwa razy tyle. Musisz jeść regularnie i zdrowo, tzn. warzywa, owoce, drób, ryz, ciemne pieczywo. Słodycze nie są wskazane. Jeśli musisz coś mieć zawsze w buzi to może wybieraj gumę do żucia. Powinnaś też mieć więcej ruchu, bo raz w miesiącu 20 minut to zdecydowanie za mało. Musisz mieć jakąś aktywność codziennie.

Odnośnik do komentarza

Za 5 miesięcy kończe 15 lat mam 169cm wzrostu i mam 61 kg. Źle się czuje z moją wagą ciała dlatego prosze o pomoc. Chciałabym w czasie 5 dni stracić jakieś 3-4kg. Najbardziej chodzi mi o brzuch i uda . Czy jest to możliwe i w jaki sposób ? Prosze o szybką pomoc ; ) PS: Na nic nie choruję ani nie chorowałam w ostatnim czasie .

Odnośnik do komentarza
Gość magdalena0

Witam! Znam twój ból. Niestety, prawda jest taka, że nie schudniesz stosując samą dietę, jeśli nie będziesz miała przy tym zwiększonego wysiłku fizycznego. Żeby to, co się odłożyło się spaliło, trzeba spalać więcej niż się organizmowi dostarcza, a dzieje się tak, gdy jesz bardzo mało (znacznie poniżej tego, co zazwyczaj) lub masz więcej wysiłku. Jeśli zaś chodzi o jedzenie mniej, warto pić dużo płynów, w szczególności wody mineralnej i zielonej herbaty. Pijąc zmniejszasz uczucie głodu, a jednocześnie sprawiasz, że jesteś syta. Poza tym radzę znaczne ograniczenie tłuszczów i cukrów prostych. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Gość monikagibala

Wszystkie się odchudzamy. Jak widać na forum od 12 roku życia. Mając 20-30 lat wystarczy trochę dyscypliny i się chudnie. Ale po 30-ce zaczynają się większe problemy. Nie zbija się już tak szybko i tak dużo kilogramów. Czeka Nas większa dyscyplina. więcej wyrzeczeń. Wolniej chudniemy. Cialo zmienia się, nie jest już takie piękne i zgrabne ... cellulit, nadwaga, efect jo-jo. Ja mam 37 lat. Wzrost 171 cm, waga 85 kg. 3 lata temu ważylam 65 kg. Tak mi przybieralo kg z każdym rokiem. I czuję, że jak tak dalej będzie, będzie źle. Mam otylość brzuszną, cellulit. Prowadzę siedzący tryb życia. Plusy: codziennie jeżdżę rowerem (mieszkam w malym mieście), robię gimnastykę 1-2 razy w tyg. W takim stanie nie tyję, ale nie chudnę. Teraz przygotowuję się znów do odchudzania, wiem jak to będzie. Schudnę 2-3 kg i stop. To mnie dobija. Dodam jeszcze, że mam chorą wątrobę (wirusowe zapalenie wątroby typ C) i nie jem tlustych, smażonych rzeczy. Teraz doskwiera mi cellulit. Bolą mnie te miejsca jak je masuję. Poradźcie coś, podnieście mnie na duchu, co mam robić? Wiem, że nie jestem odosobniona w swoim problemie. Monika

Odnośnik do komentarza

Witam. Mam 15 lat, 169cm wzrostu i ważę... 83 kilo ;/ Jestem osobą mało ruszającą się - nie lubię sama wychodzić, a ludzie nie lubią mnie za to, jak wyglądam (mam wrażenie, że wstydzą się ze mną wychodzić). W ubraniach wyglądam znacznie grubiej, niż normalnie. Moje ciało, nie powiem, jest trochę ponad przeciętną, ale podobno wyglądam na 65-70 kg. Jednak ja widzę, że jest pulchne. Próbowałam się odchudzać na diecie dunkana, ale u mnie w domu nic z dietą nie wychodzi. Niestety u mnie w domu nie chce się gotować - od poniedziałku do piątku ja muszę to robić, bo rodzice do późna w pracy, a ja zmęczona po szkole, a w soboty i niedziele zawsze coś dobrego zrobią, ale niestety tuczącego. Nie ćwiczę na wf (lecz ćwiczę w domu i robię o wiele więcej, niż robiłam na lekcjach, bo w szkole się po prostu wstydziłam ćwiczyć przy tylu chłopakach i szczupłych dziewczynach)). Jeśli moglibyście mi doradzić jak się odchudzać, co jeść, byłabym wdzięczna. Pozdrawiam, Alex.

Odnośnik do komentarza

Musisz decydować się na posiłki o zróżnicowanym i lekkostrawnym składzie. Unikaj słodyczy, soli i fast foodów, czyli wszystkiego co tłuste i smażone. Zamień to na sałatki ze świeżych warzyw, owoce, przetwory mleczne. Jednak nie schudniesz jedząc mniej, ponieważ musisz jeszcze spalić nadmiar kalorii, a do tego potrzebna jest zwiększona aktywność fizyczna. Zapisz się na jakieś zajęcia grupowe, jeśli nie lubisz ćwiczyć sama, np. aerobik.

Odnośnik do komentarza

Może dołącz do swoich zajęć sportowych aerobic i basen? Oczywiście dieta też jest ważna, czyli musisz zbilansować posiłki, jeść regularnie i nieduże ilości, zrezygnować ze słodyczy i podjadania między posiłkami. Na pewno nie jest łatwo stracić zbędne kilogramy, ale nie jest to niemożliwe. Może jakieś suplementy do tego, które przyspieszają przemianę materii? Nie poddawaj się i pamiętaj, że aby chudnąć zdrowo nie można stracić w tydzień kilku kilogramów. Najwyżej pół kilograma na tydzień. I nie waż się zbyt często, np tylko raz w tygodniu albo nawet rzadziej. Trzymam kciuki!

Odnośnik do komentarza
Gość Blondiii

Dzień dobry mam 16 lat i waże 61 Kg bardzo mi sie to nie podoba , poniewaz mam kolezanki które są chudsze i bardzo im zazdrozcze, mam wzrostu jakies 162 , i nie jestem bardzo wysoka lecz bardzo chiałam sie dowiedziec jak się odchudzic i co robic by ludzie sie nie smaili z wagi :));/ pzdr

Odnośnik do komentarza

Witam!
Mam prawie 15 lat, 157 cm wzrostu i ważę ok. 63/4 kg.
Znaczna większość osób w mojej rodzinie ma nadwagę, zwłaszcza od strony mojej mamy.
Chciałabym zacząć od początku, boję się o swoją przyszłość, ponieważ babcia i dziadek mają cukrzycę, wiem że po dziadkach częściej dziedziczy się choroby niż po rodzicach, z resztą najlepszym dowodem na to jest moja wada wzroku, którą mam po babci - mamie mojego taty.
Chciałabym uzyskać porady dotyczące odżywiania nastolatek, nie stosuję głodówek, diety "cud", bo wiem że guzik to da, a nawet jeśli, to efekt jo-jo gwarantowany!
Chciałabym, aby moje posiłki były różnorodne, jednak nie umiem sama sobie wymyślić prawidłowego jadłospisu.
Wprowadziłam już pewne zmiany, mianowicie w soboty jem mozarellę z pomidorem, w niedzielę jajecznicę ze szpinakiem, szczypiorkiem (na śniadanie) - w tygodniu mam zamiar jeść płatki z mlekiem (wieloziarniste), na obiad jem to co mama gotuje, największy problem mam z kolacją - nie mam żadnego pomysłu.
Bo na drugie śniadanie do szkoły biorę kanapkę z sałatą, pomidorem, papryką, ogórkiem, rzodkiewką itd, a na następny posiłek w szkole biorę marchewkę, jabłko i czasami ciasteczka które sama piekę (wieloziarniste :P).
Dodam, że mam, lub mogę mieć refluks, bo mam podobne dolegliwości do mamy, która na niego choruje.

Chciałam też zapytać, czy to dobry pomysł, aby do szkoły jeździć na rowerze? Mam ok. 6 km w jedną stronę. A rower kocham! Czy to dobry pomysł?

Odnośnik do komentarza

Do odchudzania należy podejść kompleksowo. Żeby było naprawdę skuteczne, trzeba stosować kilka metod jednocześnie. Trzeba robić wszystko z głową i stopniowo, szczególnie w Twoim wieku. Nie należy dążyć do zbyt szybkiej utraty wagi, bo równie szybko do niej wrócimy, mówimy oczywiście o efekcie "jojo". Jeżeli do tematu podejdziemy systematycznie i kompleksowo, efekty będą zaskakujące. Trzeba zmieniać stopniowo całe swoje życie, nawyki żywieniowe, sposób spędzania wolnego czasu (aktywność ruchowa!), można wreszcie wspomóc się suplementami diety, jak chociażby zielona kawa. Z tym, że w Twoim wieku należałoby skonsultować to z lekarzem. Myślę, że na wyniki nie będziesz długo czekać. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Gość karolcia lolka

muj kuzyn muwi namnie słodkozerca ...ale nie jhestem taka gruba odchudzam sie dlatego , ze podoba mi sie chłopak.mama muwi ze niewarto zawsze stosuje tej diety

1.codziennie cwicze
2.jem duzo warzyw
3.nie jem słodyczy
4.pije soki bez cukru
5.nie jem podwieczorkuw

gdy sie zdecudujesz do mojej diety powiedz problem slodyczy mnie nie dotyczy

Odnośnik do komentarza

Mam 13 lat, 172 cm i ważę niecałe 50kg. Od wczoraj stosuję ćwiczenia na brzuch i ćwiczę około 20 min. Dawno już zauważyłam, że jem strasznie niezdrowo, ale za bardzo się tym nie przejęłam dopóki koleżanka mi nie powiedziała, że muszę schudnąć. Jem bardzo dużo słodyczy. Na jaką dietę przejść, żeby schudnąć, ale się nie wychudzić

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...