Czy możliwe jest, że doszło do zapłodnienia?

[Gość s...m]

Dobry wieczór, rok temu miałam poważne wahania nastroju, dlatego zdecydowałam się na zbadanie poziomu hormonów. Okazało się, ze mam naprawdę znikoma ilość progesteronu. Usłyszałam, ze zajście w ciąże jest niemożliwe. Rozpoczęłam wiec leczenie hormonami. Na początku brałam przez 2 miesiące lek syndi-35, następnie miałam 3 miesiące przerwy. Po tej przerwie lekarz przepisał mi bromocorn, który zażywałam przez 2 miesiące. Po nim znowu powróciłam do syndi. Lekarz zalecił rozpaczać przyjmowanie od 3 dnia miesiączki przez 21 dni, a potem kolejna paczka od znowu 3 dnia miesiączki. Miesiączki mam raczej regularne-28 dni. Dostałam okres zgodnie z planem (16.03.2018) jednak nie było prawie wcale krwawienia. To było bardziej plamienie o zabarwieniu brunatnym. Po 3 dniach wzięłam pierwsza tabletkę, tego samego dnia uprawiałam seks, w czasie którego doszło do pełnego wytrysku. 6 dni po stosunku zauważyłam krwawienie z pochwy, trwało to krótko, ale nie mógła to być miesiączka. Mam następujące pytania : czy możliwe jest ze doszło do zapłodnienia ? jak wiadomo po miesiączce są najprawdopodobniej dni niepłodne, jednak zdążają się wyjątki. Następnie, czy te krwawienie po 6 dniu od stosunku mogą świadczyć o zagnieżdżeniu się? Lek syndi ma działania antykoncepcyjne, jednak słyszałam ze leki antykoncepcyjne działają po 7 dni od ich przyjmowania (wtedy zażyłam dopiero pierwsza). Jaka jest szansa na to ze jestem w ciąży przy tych wszystkich okolicznościach?