Skocz do zawartości
Forum

Załamanie z powodu zepsutych zębów


Gość kamilalat15

Rekomendowane odpowiedzi

Wyrwane zęby nie odrosną, to prawda. Ale trzymanie chorych zębów, jest jeszcze gorsze. Zaczną się stany ropne, a te nie zawsze dają się łatwo wyleczyć. A jak już się je podleczy /koszty/ to i tak w końcu trzeba je będzie wyrwać.
Do tego próchnica będzie się rozszerzać, zaatakuje inne zęby i w efekcie stan się pogorszy. A wtedy dyskretny mostek może nie wystarczyć i będzie musiała nosić sztuczną szczękę.
Trzeba ratować to, co zdrowe i wstawić mostek.
Leczenie kanałowe jest drogie, potrzeba kilka wizyt.
Dziewczyna chodzi do szkoły, zbyt wiele czasu nie będzie miała na pracę, o ile w tak młodym wieku, w ogóle uda jej się ją znaleźć.
Szkoda byłoby, gdyby zawaliła szkołę. Wykształcenie jest ważne.
Jak będzie starsza i zacznie zarabiać, to wtedy może wstawić sobie sztuczne zęby w dziąsło, bez żadnej protezy.
To droga metoda, im więcej jej tych zdrowych zębów zostanie, tym taniej ją to wyniesie.

Odnośnik do komentarza

Dammar. Ale w ten sposób, to będzie musiała pracować kilka miesięcy, by wyleczyć jeden ząb. Nie da rady zapracować na porządne zęby
.
Jaka jest przyczyna próchnicy? Ja sądzę, że to jakieś braki w wyżywieniu, że nie było odpowiednich składników odżywczych.

Kupiłam szczeniaka z dziurawymi zębami. Zaczęłam go dobrze odżywiać, zgubił mleczaki a nowe zęby, wyrosły zdrowe.
Ja sama miałam poważne problemy z zębami, ale w domu było biednie, jedzenie nadzwyczaj skromne. Siostra urodziła się już w lepszych czasach, lepiej była karmiona i zęby ma zdrowe.
To podobnie jak ze szkorbutem na dawnych żaglowcach. Też brak było niezbędnych składników odżywczych.

Odnośnik do komentarza

Tego laptopa nie będziesz spłacać w nieskończoność. Jak go spłacisz to nie myśl o kolejnych, zbędnych gadżetach tylko teraz cała kasa ma iść na zęby, bo to poważna sprawa. Co możesz zrobić na już to ograniczyć(a najlepiej czasowo w ogóle zrezygnuj ze słodkich rzeczy bo to najlepsza pożywka dla bakterii). po każdym jedzeniu myj dokładnie zęby, wypłucz usta wodą. To ważne. Musisz jak najbardziej opóźnić rozwój próchnicy, żeby jak spłacisz laptopa i będzie kasa to jeszcze było co leczyć. I niczego nie usuwaj na razie no chyba że z zęba niewiele zostało. Jeśli zęby trzeba przeleczyć kanałowo to nie powód żeby je usuwać. Nawet jeśli jest tam już stan zapalny to wszystko można wyleczyć. W dzisiejszych czasach usunięcie zęba to ostateczność.

Odnośnik do komentarza

Masz słabe zęby, może masz niski poziom witaminy D3? Nie musisz robić żadnych badań.Idź do apteki i kup kapsułki D3 najlepiej z Witaminą K2. Jedz więcej nabiału , sery jogurty ale nie mleko. Na wiosne, w lecie wystawiaj ciało na działanie promieni słonecznych, nie unikaj słońca, to witamina D za darmo w nieograniczonych ilościach.

Odnośnik do komentarza

Śmieciowa dieta - uboga w wapń, za to sporo słodzonych napojów gazowanych i słodyczy+ niedobór wit.D. I mamy efekt. Do tego rodzice którzy którzy nie przywiązują do tego uwagi. Nie miał kto nauczyć, przypilnować. Jeszcze presja rówieśników na posiadanie gadżetów, dziewczyna nie chce być gorsza. Sprawnego i używanego laptopa można było kupić za parę stówek. Przecież na pamięciożernych programach graficznych w gimnazjum nie pracują. Po co od razu nowy, zwłaszcza kiedy się w domu nie przelewa.
Dziewczyna nabawi się tylko kompleksów. Mostki u 15 -latki to żadne rozwiązanie.
Musisz leczyć to co masz, ile się da i nie nastawiaj się z góry na usuwanie czegokolwiek. Dopiero w trakcie leczenia wyjdzie ile można uratować, a nie że z góry zakładasz że idziesz i usuwasz. Pamietaj że są różni dentyści, jeden powie że ząb do usunięcia inny powie że da się leczyć. Widać że nie ma kto tobą pokierować z tej sprawie.

Odnośnik do komentarza

Po co nowy komputer? Bo stary się zwykle psuje, a nowy działa.
Dziś komputer jest niezbędny, nie dziwię się, że chce go mieć. I ma.
Słodzone napoje , słodycze...nie sądzę, by były w nadmiarze. Oni nie mają pieniędzy, a to są drogie rzeczy.
Mostek to jedyne rozwiązanie, dostępne dla niej w tej chwili. Na nic innego jej nie stać.
Znałam dziewczynę koło 30-tki, z podobnym stanem uzębienia. Ciągłe zapalenia zębów, dziąseł, a zostało jej już niewiele tych zębów.
Trzeba ratować to, co można i jak można. Byle sytuacja się nie pogarszała.

Za to witaminki polecam.

Odnośnik do komentarza

Jeśli leczenie kanałowe jest refundowane, to wprowadziłaś nas w błąd.
Współczułam ci ogromnie, a teraz widzę, że to ty sama zaniedbałaś zęby a tu szukasz tylko usprawiedliwienia.
To nie jest tylko kwestia mycia zębów, ale głównie regularnych wizyt u dentysty i reperowania każdej dziurki.
A może też ortodonta jest refundowany i mogłabyś nosić aparacik, aby wyprostować krzywe zęby?

Odnośnik do komentarza
Gość kamilalat15

To sa chyba jakieś stare informacje, bo gdyby tak było to by mi dentystka je leczyła kanałowo, a nie powiedziała, ze mam iść leczyć prywatnie, bo darmowe kanałowe mam tylko od zęba 1 do 3. Aparat ortodontyczny za darmo jest- przynajmniej był gdy pytałam 2 lata temu, taki zdejmowany, ale nie mogłam go zrobić, bo zęby muszą być do aparatu zdrowe.

Odnośnik do komentarza

~kamilalat15
To sa chyba jakieś stare informacje, bo gdyby tak było to by mi dentystka je leczyła kanałowo, a nie powiedziała, ze mam iść leczyć prywatnie, bo darmowe kanałowe mam tylko od zęba 1 do 3

To nie są stare informacje, pewnie tak sugerowała, bo nie tak chodzi o leczenie, a o słabe plomby na fundusz ,które wypadają, ząb się kruszy i w efekcie, po kilku latach i tak ząb jest do usunięcia albo są z amalgamatu,
sama coś o tym wcześniej wspominałaś.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza
Gość kamilalat15

No tak, przez te plomby rozwaliło mi się bardziej kilka zębów, w dodatku one często wypadają i znów trzeba nawiercać, by włożyć, ale przeciez poloby to plomby, kanałowe skoro jest za darmo to mogła mi zrobić i ząb jakoś zabezpieczyć po tym, a ja za jakiś czas jakby mnie stać było, to bym sobie zrobiła dobre plomby.

Odnośnik do komentarza

Może zmień dentystkę? Plomby amalgamatowe dość dobrze trzymają, sama je miałam. Jak ząb jest dobrze oczyszczony, to powinny się trzymać.

Leczyłam zęby w NFZ, później prywatnie. Aż tak wielkiej różnicy nie było.
Najważniejsze jest regularne łatanie każdej dziurki. A ty tego nie robiłaś, stąd tyle masz zębów do kanałowego leczenia.
Rozważanie na temat tego, co jest lepsze, nie ma większego sensu w twojej sytuacji. Nie masz wyboru, lecz się tam, gdzie możesz.

Odnośnik do komentarza
Gość kamilalat15

Tak, ja nie leczyłam zebów długo, dopiero 2 lata temu mi do głowy przyszło, by chodzić i leczyć, bo jako dziecko nie zwracałam na to zupełnie uwagi, a psuły mi się niemal od poczatku zęby. Może to przez to, ze nie jadałam dobrze, w domu byle co zawsze było.

Odnośnik do komentarza

O szkodliwości, czytałam kiedyś, dlatego ,że zawierają rtęć i metale ciężkie, dlatego się od nich odchodzi,
sama poczytaj w necie, nie są w każdym razie tak szkodliwe ,żeby je usuwać.
Zęby to głównie genetyka, znam faceta po 60-ce, który nigdy specjalnie nie dbał o zęby, a ma zdrowe.

Szanuj zdanie innych...

Odnośnik do komentarza

Znajdź sobie jakiegoś stomatologa prywatnie - pierwsza wizyta kosztuje około 50 zł + zdjęcie pantograficzne czy jakos się tak nazywa. Na pierwszej wizycie lekarz bo oględzinach powinien Ci przedstawić koszt i sposób leczenia. Jak już dostaniesz te koszty - zapytaj ile kosztowałoby leczenie rozłożone na raty - jak już wszystko będziesz wiedziała spróbuj uderzyć do nie wiem chrzestnych, wujków i cioć - może jakoś uda Ci się zebrać potrzebną sumę od "rodziny" która napewno zna Waszą sytuację - z każdej sytuacji jest jakieś wyjście więc głowa do góry. Jak skończą się raty za laptopa to będziesz mogła oddać te pieniądze - rodzice powinni zrozumieć ...

Odnośnik do komentarza

Leczenie prywatne jest piekielnie drogie i na nie ją nie stać. Ma możliwość leczenia w NFZ, więc niech to wykorzysta. Ważne, be regularnie chodziła do dentysty.
Gdyby plomby amalgamatowe były trujące, to zakazano by ich stosowania.
A tak się nie stało. Więc nie przesadzajcie, z tą szkodliwością.

Odnośnik do komentarza
Gość Gość 465

Mam 32 lata i dopiero ostatnio wziąłem się za zęby, które przez lata zaniedbywałem. Wcześniej byłem u dentysty ostatnio jakieś 11 lat temu. Jaki efekt? Wczoraj była 7 wizyta u dentysty w ciągu miesiąca i kolejne 3 wizyty umówione. Wydałem do tej pory już 4000 zł i dalsze wydatki czekają. 3 zęby już bezpowrotnie stracone i będą usuwane korzenie.

Dbajcie o zęby i nie bójcie się dentysty na kontrole bo potem będzie płacz. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...