Skocz do zawartości
Forum

Mam blizny po cięciu się ,nie mogę ich zakrywać pomocy!


Gość 123ea

Rekomendowane odpowiedzi

Kilka lat temu pocięlam sie zyletką,wiem zalosne i niedojrzałe,jak się domyślać ,dostały blizny na ręce,jak mogę noszę opaske,bransoletki by je zakryć,z racji praktyk, [jestem kucharzem] muszę mieć zdjęte bransoletki i opaske..Czasem ktoś zawiesza wzrok na tych bliznach a mi jest głupio i czuje zażenowanie..Miałam juz jakas maść na blizny ale niewiele pomoglo...Jak sie tego pozbyc?? powinnam pójść do dermatologa? może dermatolog cos poradzi,czy do kosmetyczki,żeby to jakoś zniwelować?

Pomocy

Odnośnik do komentarza

Wybacz Mahomet, ale Twoje posty były żałosne. Nie znasz jej i nie wiesz czemu się pocieła. Mogła mieć wtedy problemy psychiczne. A ty zachowałeś się jak burak. Jeśli nie chcesz komuś pomóc, to się nie wypowiadaj.

A autorce mogę polecić używanie kosmetyków. Ślady po cięciach zwykle są jasne, jaśniejsze od skóry. Najlepszy więc będzie podkład w kolorze skóry.

Odnośnik do komentarza

Również mam problem z blizną. Mam dużą, paskudną bliznę na udzie. Jak tylko ktoś ją widzi to od razu na nią reaguje i pyta mnie skąd to mam. Nie mam ochoty rozmawiać na ten temat i o okolicznościach jej powstania. Staram się nie odsłaniać ud ale w najbliższym czasie muszę iść do ginekologa i boję się, że zacznie mnie o to pytać. Nie mogę też chodzić na basen itd.

Czy istnieje jakiś dobry kosmetyk na to? Moja rana była dosyć głęboka i blizna jest wypukła. Podkład itp nie pomoże.

Odnośnik do komentarza

~Mist
Wybacz Mahomet, ale Twoje posty były żałosne. Nie znasz jej i nie wiesz czemu się pocieła. Mogła mieć wtedy problemy psychiczne. A ty zachowałeś się jak burak. Jeśli nie chcesz komuś pomóc, to się nie wypowiadaj.

A autorce mogę polecić używanie kosmetyków. Ślady po cięciach zwykle są jasne, jaśniejsze od skóry. Najlepszy więc będzie podkład w kolorze skóry.

Nie chce tego maskować,tylko sie pozbyć...Czy kosmetyczka czy dermatolog byłby w stanie mi pomoc ? jakie na to zabiegi ? i jak ktos mnie pyta to co powiedziec? bo chyba nie powiem ''pociełam sie''

Odnośnik do komentarza
Gość wszystkomożna

Jeśli to blizny na nadgarstku to fluid niewiele pomoże w pracy w gastronomii chyba, że będzie regularnie go poprawiała. W pracy w gastro ręce często są mokre aż po nadgarstki, często się myje ręce, a skóra na nadgarstku na dodatek ulega częstemu marszczeniu na wskutek ruchów w różne strony, co powoduje szybkie zejście/zwałkowanie fluidu chociażby.
x
Są zabiegi na blizny, chyba laserem można to zniwelować, ale to raczej drogie sprawy.

Odnośnik do komentarza

Blizny tym się różnią od zwykłej skóry, że nie mają warstwy naskórka. Warstwy jasnej i zrogowaciałej. Tak przynajmniej powiedział mi lekarz, gdy pokazałam mu blizne po nadzianiu się na drut z ogrodzenia. Trzeba by więc zrekonstruować to, czego brakuje.

Odnośnik do komentarza

Może plastry silikonowe? Ale nakleja się je prawie na cała dobę, na godzinę tylko się zdejmuje. Więc nie wiem jak z czymś takim w pracy w kuchni. Ewentualnie może tatuaż medyczny? Nie jakiś obrazek, ale po prostu "koloruje" się bliznę na kolor zbliżony do koloru naszej skóry.

Odnośnik do komentarza

A moze warto te blizny zachowac, aby pamietac na przyszlosc. Ja nie widze problemu jezeli zapytalbym skad masz ta blizne i slyszac odpowiedz ze sie pocielam. Nie widzialbym w tym sensacji. Jezeli ktos z tego chce robic sensacje to tylko swiadczy o nudnym zyciu takiej osoby. Masz blizne i w trudnych chwilach taka blizna bedzie pomocna aby zadac sobie pytanie czy poprzednim razem bylo warto. Bardziej niz nad bliznami pracowalbym nad mniejszym przejmowaniem opiniami innych. Chyba ze tak bardzo chcesz sie upodobnic do tlumu, od ktorego kiedys tak bardzo chcialas sie ogrodzic. Twoje zycie, twoje sprawy. Masz rozum i do szczescia nie potrzebne Ci sa opinie obcych osob. Masz blizny zaakceptuj je i takimi rzeczami nie warto sie przejmowac.

Odnośnik do komentarza

Samookaleczanie często jest jedną z oznak depresji lub innych zaburzeń. W takich wypadkach niezbędna może się okazać pomoc medyczna. Niektórzy przyznają, że podświadomie chcieli, żeby ktoś zauważył obrażenia na ich ciele — by wszystko wyszło na jaw i by mogli otrzymać pomoc. Przyczyny autoagresji są złożone, ale za nimi wszystkimi zazwyczaj stoi jedno: trudny do ujęcia w słowa ból emocjonalny. Jeżeli więc uda Ci się rozwiązać swój problem emocjonalny, podejście do blizn także może sie zmienić i nie będziesz się ich wstydzić.

Odnośnik do komentarza

Kimsmile
a jak takie plastry mają się do starych blizn? na takie rozstępowe też dają radę?

Ja stosowałam na dość świeża bliznę akurat, ale podobno nawet na takie dziesięcioletnie się nadają. Nadają się na każdy rodzaj blizn.

Odnośnik do komentarza

Mi na takie blizny po operacji pomogło naklejanie przez 3 miesiące plastrów contractubex, można je naklejać jak tylko rana się zagoi i naklejamy je tylko na noc. Są bardzo skuteczne, blizna się wygładza, rozjaśnia, nie ma żadnych przerostów.

Odnośnik do komentarza

mowi sie trudno, i zyje sie dalej, byle krew juz nie tryskala :) a kosmetycznie da sie to na pewno naprawic sa rozne mozliwosci, mysle ze nawet mozna np polaczyc ze soba i laser i hialuron okolo rany czy w rane, nie mialem ale wiem, bo kiedys mi mowiono przy mojej ranie, ale nie bylo potrzeby, zreszta ja bym akurat tego u siebie nie robil bo mi to nie przeszkadzalo, a jak komus by to przeszkadzalo, to jego sprawa, chciales juz tylko wtedy miec spokoj i po prostu blizne po czyms tam...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...