Przyjaciel angażuje się w relacje z zajęta dziewczyna

[Gość Hehhhh]

Witam, mój przyjaciel zaangażował się dość mocno, zależy mu na kobiecie która już jest w związku z innym mężczyzną. Jednak z tego co wiem, tej dziewczynie nie układają się relacje z obecnym partnerem. Ich związek jest, jeśli można tak powiedzieć, to jest nadszarpnięty
Ta kobieta dopuściła do swojej bliższej afery mojego przyjaciela, ona uważa go za kogoś więcej niż dobrego kolegę ale jednocześnie jest z innymi
Są chwile, że jej związek naglr na jakiś czas wydaje się być normalny a wtedy po prostu olewa mojego przyjaciela
Teraz jest okres, gdzie znów zbliżyli się do siebie jednak nie potrafią się dogadać. Każdy ma odmienne zdanie na wszystko
Co mam doradzić przyjacielowi? Staram się słuchać go i wypowiadać się tak, żeby żadnej ze stron nie popierać.
Jednak wiem, że muszą oni ze sobą się spotkać i porozmawiać.
Jak mam mu to wytłumaczyć?
Chciałbym zrobić to tak żeby nie mieszać się w życie za bardzo, no i oczywiście nie próbować podejmować decyzji za niego (załóżmy za jego plecami ustalić spotkanie z nią) ponieważ każdy ma swój rozum i sam podejmuje swoje ważne decyzje, a przyjaciel powinien wspierać
Teraz jednak chciałbym mu pomóc i namówić go jakoś na to spotkanie, ale chciałbym też dać mu do zrozumienia żeby nie przejmował się za bardzo i próbował na takim luzie podejść do wszystkiego. Ja nie mam już pomysłów

[luukas]

zakładam, że jesteś kobietą? a może dla siebie byś chciała coś z tortu uszczknąć ?:P

[Gość Hehhhh]

Nic z tych rzeczy mój drogi

[luukas]

czyli jesteś mężczyzną ?

[Gość Hehhhh]

Nie o to w tym wszystkim tu chodzi

[luukas]

ale dobrze by było jakbyś się wypowiedziała precyzyjnie, to ułatwia sprawę porady :)

[mgr Kamila Krocz]

Może najlepiej nie wtrącać się w sprawy prywatne przyjaciela? Dlaczego chcesz interweniować w jego życiu? Ma prawo robić błędy, uczyć się na błędach. Ty po prostu bądź jak dobry przyjaciel - blisko, gotowy do wysłuchania, wsparcia w razie ich rozstania. Nie decyduj za niego. Niech zrobi to, co sam uważa za słuszne.

[Gość Kizi]

Ja uważam,że jak ktoś postępuje źle,nieetycznie lub pakuje się w kłopoty, to rola przyjaciela jest temu zapobiec.
To jego życie, ale masz prawo do własnego zdania w tym temacie,jeśli sytuacja jest dwuznaczna...a jest.
Chłopak pcha się między wódkę a zakaske,co nigdy nie kończy się dobrze. Powiedz mu co myślisz na ten temat, to może go to otrzezwi. Nad czym tu się zastanawiać ?

[kikunia55]

Ale autor myśli o zaocznym spotkaniu z ową kobietą zaprzątającą myśli przyjaciela. I to just jest ingerencja w życie przyjaciela. Przyjacielowi można nagadać do sluchu, ale nie powinno się zaocznie wywierać presji na osoby postronne. Tak uważam.

[Gość Kizi]

No tak ,kikunia55, zgadzam się z tobą. Rozmowa tak,ale zakulisowe działania ,to już co innego.