Skocz do zawartości
Forum

Seks z teściową


Gość Teściowa82

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Teściowa82

Witam
Mam jeden problem. Strasznie podoba mi sie moja teściowa ( jest mężatką) . Zawsze mi staje na jej widok. Kiedyś byłem z nią w pokoju. Szukała czegoś w szafie a ja stałem. Gdy się podniosła złapała mnie za penisa. Widać po niej że ma na mnie smaka. Kiedyś powiedziała mi że chciałaby ze mną seksu.
Jestem niesamowicie nagrzany na nią. Chciałbym ją wziąć i wyruchać porządnie.
Mam do was pytanie.
Jak zaciągnąć moją teściową do łóżka?

Najchętniej wziąłbym ją bez słowa

Odnośnik do komentarza
Gość Teściowa82

~Pomocny88
Abllo to fantazje,jak tak to fajne. A jeśli nie to daj sobie spokój.Rozwalisz rodzinne. Zona od ciebie odejdzie a teść od teściowej.Najlepiej wyruchaj zone bo w niej plynie ta sama krew co w tejsciowej :)

Moja żona jest taka beznadziejna że nawet mi dupy Nie chce dać

Odnośnik do komentarza

Powiem Wam, że jesteście idiotami..
Nie dam złego słowa powiedzieć na swoją teściową..
Wiedziałem, że kobieta jest potrzebująca... bo 50.. a teściu no cóż..
no i jakby to określić.. była w moim typie... miała super figurę z dużymi cyckami.. krągłą pupą... no mniam..
no przyznam się że kręciła mnie..
pewnego dnia musiałem coś zabrać z domu, a że moja małżonka miała wolne, wjechałem na chatę.. jak do siebie.. cisza w domu, tylko woda w łazience szumi.. ponieważ żona była w domu wyszedłem z założenia, że to ona się kąpie.. zrzuciłem ciuchy i jak Bóg mnie stworzył ze sterczącym członkiem wparowałem do łazienki... w momencie, kiedy ujrzałem duże cycki.. krągłą pupę.. całe w pianie.. pomyślałem sobie... upsss..a mój członek schował się ze wstydu... było by straszne fu pas, gdyby nie jeden szczegół.. moja żona hołdowała modzie lat 80-tych, zwłaszcza w owłosieniu, a teściowa nie miała ani jednego włoska.. nigdzie. Wiadomo można przykrywać dłońmi cycuszki, ale co raz oczy ujrzały... przykrywała, ale ja zanurzyłem język między gładziutko wygolone uda.. nie protestowała.. za bardzo.. kiedy zaczęły mieszać się mi woda z prysznica i..... wszedłem w nią... była... jakby to powiedzieć szybsza niż ja... pulsowanie było bardzo jednoznaczne.. zalałem jej pochwę wszystkim co miałem.. wtedy pomyślałem, że ma dwie... i wszedłem w jej pupę swoim miękkim po wytrysku... uwierzcie mi.. czegoś wspanialszego nie przeżyłem... nie piesek, nie od tyłu, a misjonarz głębiej... jej twarz.. jej brodawki.. jej pulsowanie pupki.... czym mój był twardszy, tym jej reakcja gwałtowniejsza.. wreszcie.. mój wytrysk zagościł w jej pupci.. zbliżyłem język do jej krocza, by wyczyścić... kiedy zlizywałem swoje soki zmieszane z jej.. usłyszałem " zazdroszczę córce.. byłeś boski.. do niczego się nie przyznam.. nie było Cie tu..." kuźwa jak ktoś powie, ze teściowa jest zła, to nie wie o czym mówi...

Odnośnik do komentarza

~sagi
Powiem Wam, że jesteście idiotami..
Nie dam złego słowa powiedzieć na swoją teściową..
Wiedziałem, że kobieta jest potrzebująca... bo 50.. a teściu no cóż..
no i jakby to określić.. była w moim typie... miała super figurę z dużymi cyckami.. krągłą pupą... no mniam..
no przyznam się że kręciła mnie..
pewnego dnia musiałem coś zabrać z domu, a że moja małżonka miała wolne, wjechałem na chatę.. jak do siebie.. cisza w domu, tylko woda w łazience szumi.. ponieważ żona była w domu wyszedłem z założenia, że to ona się kąpie.. zrzuciłem ciuchy i jak Bóg mnie stworzył ze sterczącym członkiem wparowałem do łazienki... w momencie, kiedy ujrzałem duże cycki.. krągłą pupę.. całe w pianie.. pomyślałem sobie... upsss..a mój członek schował się ze wstydu... było by straszne fu pas, gdyby nie jeden szczegół.. moja żona hołdowała modzie lat 80-tych, zwłaszcza w owłosieniu, a teściowa nie miała ani jednego włoska.. nigdzie. Wiadomo można przykrywać dłońmi cycuszki, ale co raz oczy ujrzały... przykrywała, ale ja zanurzyłem język między gładziutko wygolone uda.. nie protestowała.. za bardzo.. kiedy zaczęły mieszać się mi woda z prysznica i..... wszedłem w nią... była... jakby to powiedzieć szybsza niż ja... pulsowanie było bardzo jednoznaczne.. zalałem jej pochwę wszystkim co miałem.. wtedy pomyślałem, że ma dwie... i wszedłem w jej pupę swoim miękkim po wytrysku... uwierzcie mi.. czegoś wspanialszego nie przeżyłem... nie piesek, nie od tyłu, a misjonarz głębiej... jej twarz.. jej brodawki.. jej pulsowanie pupki.... czym mój był twardszy, tym jej reakcja gwałtowniejsza.. wreszcie.. mój wytrysk zagościł w jej pupci.. zbliżyłem język do jej krocza, by wyczyścić... kiedy zlizywałem swoje soki zmieszane z jej.. usłyszałem " zazdroszczę córce.. byłeś boski.. do niczego się nie przyznam.. nie było Cie tu..." kuźwa jak ktoś powie, ze teściowa jest zła, to nie wie o czym mówi...

A czy to był tylko jeden raz z twoją teściową?
Jeśli masz coś jeszcze to opowiadaj :)

Odnośnik do komentarza
Gość akwarysta

Ehhh ciężki temat. Tesciową juz od ponad roku „obserwuje” czasami wydaje mi sie ze ona tez Mnie „obserwuje” ..Mam straszna ochote na nią, teścia nie ma w większości w domu jeździ na tir-ach, chodź żonę mam wspaniała to przy teściowej robi Mi sie gorąco i czuje jak krew spływa w „dół”. Nie chciałbym teścia „krzywdzić „ i rozwalać rodzine i swój związek przy okazji. Ale jak to mówią „czego oczy nie widza sercu nie żal „ wiec czekam cierpliwie moze kiedyś sie uda wejść w jej super pupkę :) Zadroszcze wszystkim farciarzą. Pozdro dla wszystkich fanów teściowej !

Odnośnik do komentarza

Dawaj jej znaki to może wszystko pójdzie w dobrym kierunku. Ja swoją aktualnie badam na ile można sobie pozwolić... łap za pupke przy powitaniu i pożegnaniu...u mojej reakcja to uśmiech...jak tańczycie to też niech czasem ręka niżej powędruje...komplementy ważna sprawa ale bez przesady, niech i ona coś z siebie da...to tyle na początek. U mnie narazie musi wystarczyć. Jedynie czego mi brakuje to możliwość pobycia sam na sam...ale może kiedyś i zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Bądź rubaszny i elegancki, prowokuj jak najwięcej. Powiem ci taką regułę...pochwaliłem stopy swojej żony że zawsze zadbane seksowne....jeszcze tego samego dnia teściowa poprawiała swoje, choć wcale nie musiala.

Odnośnik do komentarza
Gość Podróżnik1

Moja teściowa zawsze mi się podobała. Mieszkamy w domu wielorodzinnym. Rano wyszła w pidżamie na ogródek z psem. Słyszałem jak schodziła po schodach.
Rozebrałam się i stanąłem nagi w drzwiach na taras. Zauważyła mnie i przyglądał mi się. Jak wracała uchyliłem drzwi. Zatrzymała się i zapytała się mnie dlaczego to zrobiłem. Zaproponowałem żeby weszła. Nie odmówiła. Powiedziałem jej jak bardzo mi się podoba i jak bardzo chciałbym się z nią kochać. Bez słowa zdjęła dół od pidżamy, odwróciła się do mnie tyłem i wypięła pośladki. Uwierzcie, nigdy nie miałem kobiety, która tak cudownie się kochała. Od tego czasu spotykamy się regularnie. Mamy dla siebie dużo więcej czasu niż za pierwszym razem. Cudowna kobieta. Za każdym razem jest tak samo wspaniale.

Odnośnik do komentarza

Akwarysta, już nie wymyślam. Zrobiłem wszelkie testy. Ostatnio nawet w usta się pocałować dała...myślę że gdybyśmy mieli możliwość zostania sam na sam to by pykło. Ale może i dobrze, żona coś wyczuła i powiedziała że strach was samych zostawiać bo flirtujemy

Odnośnik do komentarza
Gość Akwarysta

*chetny - chetnie bym zobaczył, Ja niestety nie posiadam żadnych ...z drugiej strony nie miałbym chyba nawet jak przekazać / trochę ryzykowne podając tu swojego @...U Mnie cisza póki co, zostaje swera marzeń ;) ...No i teściu juz jest :p

Odnośnik do komentarza

Fakt teściowe zwłaszcza te jeszcze nie doszło potrafią mieć pomysły. Ja swoją rozwiedzioną widuje coraz częściej w koszula nocnych przypadkiem. Kiedyś wpadła do pokoju późno żeby niby zobaczyć coś przy routerze bo jej internet nie działał a ja z moja przyszłą żoną. Ale najlepszy pomysł powiem wam to była prośba z pomocą wybrania bielizny dla mojej kobiety. Nie umiem dobrać rozmiaru i takie tam. Wizyta w sklepie z bielizną to było coś pięknego nie da się tego zapomnieć jak swobodną tesciówka Panowie

Odnośnik do komentarza

Witam panowie.. *chetny jakieś nowości :p? U mnie trochę ruszyło i znów przycichło - ostatnio zakończyło sie smyraniem stopkami pod stołem ;) .. trochę sie zawstydziłem bo sie nie spodziewałem tego, ale odwzajemnione przy najbliższej okazji ... a teraz cisza jakiś czas / moze znów musi nadejść „ten moment” i w końcu bedzie krok dalej ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...