Skocz do zawartości
Forum

Jestem niezdarna i głupia.


Gość Marcelina24

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marcelina24

W szkole koleżanki ciągle mnie obrażają że jestem pusta (w sensie głupia) i płaska.Są moimi jedynymi koleżankami z którymi rozmawiam więc trudno żeby zerwać z nimi kontakt.Do tego jestem straszną niezdarą.Nie myślę przed powiedzeniem lub zrobieniem czegoś i cóż,wychodzę na totalną kretynkę.Mówią mi też że nie myślę logicznir i że nie poradzę sobie w życiu.Ogólnie dziś np. Robiłam ciasto.Uniosłam mikser żeby dodać wody,moja mama powiedziała żebym go opuściła a sens słów jakoś do mnie nie dotarł i zamiast opuścić to włączyłam.Połowa kuchni od ciasta...Kiedy sprzątałam jeszcze po drodze prawie zbiłam dwa talerze.A jest wiele innych sytuacji.Biegłam kiedyś do windy i drzwi się akurat zamykały więc wcisnęłam guzik i wpadłam do windy.I głupia ja nacisnęłam guzik na piętro a koleżanka śmiała się ze mnie że przecież guzik już był włwłączo i że jestem pusta.Może nie byłoby tak źle gdyby nie to że w windzie byli nieco starsi chłopacy i wiem że slyszałam ich śmiech...Ogólnie mieszkam w takim w takim mieście gdzie nie ma ani jednej windy i kilka razy w życiu wchodziłam do niej no ale kto moŻE być tak tępy żeby nie znać tak prostej rzeczy?
Pracuję nad swoją nieśmiałością od roku i chociaż widzę małą poprawę to po każdym takim zrobieniu z siebie idiotki albo obrażaniu mnie czuję że po jednym trudnym kroku naprzód cofam się o cztery do tyłu.

Odnośnik do komentarza

Droga Marcelino, przede wszystkim zrób porządek ze swoimi koleżankami.
Trudno jest mi wyobrazić sobie sytuację, gdy w gronie zaprzyjaźnionych rówieśników, wprost mówi sie do kogoś: jesteś głupia, czy pusta.
Zdarza się czasami w żartobliwej formie i w stosunku do kogoś, gdy ma się pewność, że ta osoba nie obrazi się, ale też bez przekraczania pewnych granic.
Zacznij reagować na każdy przejaw takiego traktowania, powiedz głośno i wyraźnie: obrażasz mnie, zachowaj swoje uwagi dla siebie, nie podoba mi się wasze traktowanie mnie, to podłe, wy też nie jesteście idealne itd.
Nikt nie jest idealny, twoje koleżanki także nie. Mogłabyś w ramach rewanżu im także wytknąć jakieś wady, ale to bez sensu, zniżyłabyś sie do ich poziomu.
Chociaż może taki kubeł zimnej wody przydałby się na ich głowy. Z pewnością nie są one wszystkie idealnie piękne, inteligentne, nie mają wszystkie super ocen, osiągnięć, a już na pewno brakuje im empatii i kultury osobistej.
To przykre, że uważasz, że jesteś na nie skazana.
Nie wiem ile masz lat, ale może poszukasz innej grupy znajomych. Realizujesz jakies pasje? Pasje łączą ludzi np. sport, zajęcia w domu kultury, chór, taniec, grupa turystyczna, czy wyznaniowa.
Przecież oprócz tych dziewczyn są też inni ludzie.
Zrobiły sobie z ciebie kozła ofarnego, a wiesz dlaczego?
Po to, żeby się dowartościować i ukryć własne wady.
Jeśli chodzi o roztargnienie, to są pewne sposoby, żeby nad tym zapanować, ale jeśli masz taką naturę, to zawsze zdarzy ci się jakaś wpadka i po prostu należy się z tym pogodzić i nie pogrążać się.

Odnośnik do komentarza

Nie przejmuj się, dojrzewasz i to normalne. Moja rada? Nie przejmuj się, gdy coś Ci nie wyjdzie i nie próbuj się korygować. Wyluzuj, pomyśl, co naprawdę będzie dla Ciebie w życiu najważniejsze - napewno nie koleżanki, które rychło założą własne rodziny a o koleżankach zapomną.
Uważam, że dobrze jakbyś zakręciła się w lepszym towarzystwie. To działa leczniczo i zobaczysz, że wcale nie jesteś niezdarna tylko być może trochę zestresowana i rozkojarzona, bo pewnie marzysz o chłopaku i o tym, żeby być jego księżniczką. Tak to jest jak się jest nastolatką.

Odnośnik do komentarza
Gość Niezdara do kwadratu

Mogę Cię jedynie wesprzeć w taki sposób; dzsiaj rozwaliłam drzwi w samochodzie... Zostawiłam auto na ręcznym,, który odmówił mi posłuszeństwa :( Auto zjechało z podwórka i walnęło w płot.
Następnie dzsiaj będąc na ćwiczeniach z chemi fizyczne wyszłam na wariatke bo powiedziałam na całą salę ,, ale ja jestem głupia,,. Oczywiście Pan Profesor musiał soe na mnie popatrzeć :-\ Ogólnie jestem bardzo pilna więc zdałam pierwszy rok. Ale po drodze na ćwiczeniach z chemii musiałam zbić kilka rzeczy... Mam taka samo, że nie pomyślę zanim coś zrobię a moja niezdarność nie zna granic.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...