Jestem dziewczyną, a czuję się chłopakiem

[Gość stay_strong]

Od razu napiszę że wypowiadam się o sobie w męskiej formie. Zaczęło się to niedawno bo w sumie nie mogę powiedzieć że w dzieciństwie były jakieś rzeczy z tym związane - normalnie bawiłem się lalkami, robiłem wszystkie dziewczyńskie rzeczy i cieszyłem się że jestem dziewczyną. Teraz gdy jestem już starszy (mam prawie 17 lat) wiem czego naprawdę chcę i wiem że nie jest mi dobrze jako dziewczyna. Na razie chcę być tomboyem, kupiłem sobie nawet męską bluzę i czapkę i w niczym jeszcze nie czułem się tak dobrze. Myślałem nawet nad ścięciem włosów, ale na razie nie potrafię się na to odważyć bo bardzo długo zapuszczałem włosy i mi po prostu szkoda je ściąć szczególnie że boję się że będę żałował. Raz próbowałem zawinąć sobie piersi, ale niestety nie miałem za bardzo czym, chowam sobie włosy pod czapkę gdy nikt nie patrzy i ogólnie na codzień zachowuję się jak chłopak. Nigdy nie byłem zbyt kobiecy. Nie potrafiłem zachowywać się delikatnie jak dziewczyna, to po prostu nie dla mnie. Dodam że nawet przed tym zanim zacząłem zauważać to wszystko u siebie od zawsze myślałem o sobie w formie męskiej. Chcę być w końcu już zdecydowany, pewny czego chcę i szczęśliwy. Największą przeszkodą jest dla mnie moja orientacja - gustuję głównie w chłopakach i w tomboyach. Kobiece dziewczyny nie kręcą mnie w ogóle. Nie wiem już jak mam myśleć, chcę w końcu dojść do ładu i składu z samym sobą.

[mgr Kamila Krocz]

Zaryzykuję stwierdzenie, że znajdujesz się w wieku dorastania i przeżywasz kryzys tożsamości. Skoro jednak biologicznie jesteś zaprogramowana jako kobieta i gustujesz w chłopakach, to w tym aspekcie wszystko się zgadza. Podejrzewam, że ubieranie się w męskie rzeczy i zachowywanie się jak chłopczyca, to próba eksperymentowania ze swoim wizerunkiem, sprawdzenie, jak byś się czuła jako tomboy. Twoje zachowanie przypomina mi troszkę kompleks Diany, którego w wieku dojrzewania mogą doświadczać młode kobiety. Wierzę, że opory przed ścięciem włosów to jednak przejaw instynktu samozachowawczego. Jeśli jednak czujesz, że pogubiłaś się odnośnie własnej tożsamości, doradzam konsultację z psychologiem. Powodzenia!

[Gość Don Ton]

Stay_strong, jestes tu gdzies jeszcze?

[Gość stay_strong]

Tak jestem. Ogólnie to dużo się pozmieniało przez ten czas, mam krótkie włosy i bardzo luźny, wręcz męski styl. Szczerze to nie myślałem, że ktoś jeszcze tu odpowie :3

[Gość Don Ton]

A ja nie spodziewalem sie, ze w ogole mozesz odpowiedziec :P
Mozna sie jakos z Toba skontaktowac po za tym forum?

[Gość stay_strong]

Tak można, ale wiesz... To zależy gdzie dokładnie byś chciał. Poczta mogłaby być? Bo nie chcę tu swoich prywatnych portali społecznościowych podawać.

[Espiritual]

Dzień dobry.

Nasz duch podtrzymuje skłonności
które nabyliśmy w poprzednich życiach. (reinkarnacja)

Spirytystyczne medium Chico Xavier za pośrednictwem przewodnika duchowego o imieniu Emmanuel tą kwestię przwedstawia w ten sposób :

Duch przechodzi przez wiele wcieleń zarówno w ciałach męskich i żeńskich,co sprawia ,że rozwija bardziej lub mniej wyrażnie tendencje do którejś z płci.I może się zdarzyć,że duch odradza się (ponowne wcielenie)
w ciele,którego ,,anatomia narządów płciowych,,będzie w konflikcie do tendencji,które panują w jego duszy.

Oznacza to ,że Duch który nabył szersze pole zachowań kobiecych ,a inkarnuje w ciele mężczyzny może
przedstawiać sie jako osoba ze skłonnościami homoseksualnymi.A jeśli dominują zachowania męskie w ciele kobiety można odczuć nachylenie ku kobietom.

Według Ducha Emmanuela nie istnieje pełnia kobiecości lub męskości.Zarówno kobieta posiada coś z mężczyzny jak i mężczyzna z kobiety.

[Gość Don Ton]

To by mialo sens, Espiritual ;) Byloby ekstra, gdyby rzeczywiscie istnialo cos takiego, jak reinkarnacja. Kto to tam jednak wie, jak jest naprawde..

[unna-1]

Dla mnie twój problem polega na tym, że wyobrażasz sobie dziewczyny, jak "ciepłe kluseczki". Zajmują się tylko paznokciami, plotkami i pieluszkami.
A kobiety są różne. Grają w piłkę, boksują się , otwierają własne biznesy, są na kierowniczych stanowiskach, zdobywają szczyty...itd.
Sednem jest tu pociąg seksualny. Ty wolisz chłopaków, więc nie jesteś homo, jesteś tylko pogubiona w swoich wyobrażeniach na temat tego, co przystoi mężczyznom, a co kobietom.

[Gość Wika 212]

Hej jestem młodym początkującym trans chętnie bym cie poznała :) lub kogoś ktoby mi pomógł :( mój snap to mlodatransw2019

[Gość yxyxyyx]

Ja jestem kobietą, pociągają mnie faceci, ale dla mężczyzn nie jestem wystarczająco kobieca.. powinnam się była urodzić facetem, wtedy bym była fajnym, przystojnym mężczyzną. No nie da się być kobiecą będąc wyższą od prawie wszystkich facetów. Do tego nadmierne owłosienie, niski głos, brak biustu, niechęć do kobiecych ubrań i charakter "twardej baby". Faceci nie czują się przy mnie męsko, czują że mam przewagę. No i co ja mam zrobić ?

[Gość Kacper]

Hejka, stav strong jestes jeszcze? Mam taki sam problem mozemy sie skontaktowac na priv?

[Gość stay_strong]

Tak, możemy, możesz podać mi kontakt do siebie, jakiś e-mail czy coś ;) I wow, ten post jeszcze żyje...

[basia801]

Brzmi poważnie i pewnie chcesz dążyć do zmiany płaci co jest możliwe, ale pewnie wymaga mnóstwa badań i dziwnych pozwoleń

[Gość mam]

W dniu 19.02.2017 o 19:58, rafik54321 napisał:

Skoro jesteś genetycznie kobietą, a myślisz o chłopakach to tu wszystko jest jak najbardziej normalnie.

Cała reszta - cóż. Może po prostu przybież formę "kumpla z cyckami"? ? . Ubieraj się bardziej jak facet, w dresy itp. Włosów może nie ścinaj ? . Zainteresuj się tym co lubią faceci. Samochody, deskorolki, BMX, koszykówka... Różne rzeczy które raczej są dla facetów.
Myślę że jesteś typem tzw chłopczycy, czyli kobiety która po prostu lubi męskie rzeczy. Jednak myślę że nie powinnaś pisać o sobie w formie męskiej ? .

KDIEDUEMKODNYQODMJWU0DNUWNVIVKIC?ffi hdinuvmizmuooznhdns

[Gość ._.]

stay_strong jesteś tu jeszcze??