Obsesja na punkcie ciąży

[Gość mania1511]

Jestem studentka pedagogiki... Do tej pory moje życie było bardzo udane i szczęśliwe. Żyłam w ciągłym biegu, miałam wiele energii i zapału do życia, czułam się jak ryba w wodzie. Bardzo lubiłam spotykać się z ludźmi oraz pomagać innym. Wszystko zaczęło się wtedy kiedy zaczęłam podejrzewać ciąże- ogarnął mnie lęk i panika, choć tak naprawdę ciąża była nie możliwa. Siedziałam w domu i ciągle szukałam u siebie objawów ciąży. Patrzyłam na swój brzuch, choć pojawił się okres , ale przecież dalej zagłębiałam się w to. Teraz jest coraz gorzej, po silnym stresie schudłam w ciągu tygodnia 4 kg. Jestem osobą bardzo szczupłą i zaczęły mi lecieć wszystkie spodnie, co spowodowało dodatkowy lęk przed swoim wyglądem. Nie mam ochoty wychodzić z domu, spotykać się ze znajomymi. Mam wrażenie, że nie jestem sobą i to ciągłe wrażenie wielkiego brzucha. Straciłam apetyt, chodzę często zmęczona a w nocy śpię po 2 godz, gdyż się budzę oblana potami. Nie wspomniałam jeszcze o dziwnym uczuciu jakbym była wyrwana z rzeczywistości, jakbym żyła ale gdzieś daleko stąd. Jak nie sztywny kark i ciężka głowa to wymioty. Mam dość takiego stanu, staram się robić wszystko co w mojej mocy aczkolwiek nie czuję się sobą. Nawet nie czuję tego jak świeci pięknie słońce. Co się ze mną stało???? Nie mogę się doczekać kiedy będę to osobą , którą byłam do tej pory.. Bo przecież muszę wyjść z tego stanu....

[Gość magda2]

Chyba dobrze by było odwiedzić psychologa. Może lęk przed ciąża zapoczątkował u Ciebie nerwicę lękową. To spotyka ludzi w każdym wieku i spada nagle.

[Natalia Bator]

Powinnas zgłosić się do psychologa, ponieważ Twoje objawy moga świadczyć o nerwicy. Byc może powodem jest stres i obawy przed nieplanowaną ciążą. Jeśli nie rozpoczniesz leczenia, Twój stan może się pogłębiać i coraz bardziej odbijac się na Twoim zdrowiu, np. na wadze, dlatego nie powinnaś zwlekać z wizytą. Terapia na pewno Ci pomoże, a im szybciej ją ja rozpoczniesz tym szybciej uporasz się z problemem. Powodzenia!