Starania o dziecko a brak ciąży

[Gość hanusia]

Witam. Mam bardzo poważny problem od dłuższego czasu z mężem staramy sie o dzidziusia ale niestety nic z tego nie wychodzi :( okres mam co 28 dni prowadzimy kalendarzyk małżeński ale efektów nie widać :( a lekarz twierdzi że jestem zdrowa . Już sami nie wiemy co jest nie tak .Niby wszystko jest w porządku a jednak nie jest skoro nie mogę zajść w ciąże .Proszę o rade zależy mi na tym. Pozdrawiam

[Gość Medicus]

Witaj!

Diagnostykę niepłodności powinno rozpoczynać się po roku nieudanych starań o ciążę. Skoro lekarz stwierdził, że z Twojej strony wszystko jest w porządku to powinno się wykonać badanie nasienia Twojego partnera. Jeśli wyniki okażą się dobre, należy rozpocząć bardziej szczegółową diagnostykę oraz ewentualne leczenie stwierdzonej niepłodności.

[Gość Casie]

A może po prostu za bardzo skupiacie się na poczęciu dziecka (jak ja...).
Zazwyczaj najwększą blokadą jest głowa...

[Gość dobylegdzie]

Witam! Mam problem, którego pewnie lekarz nie nazwałby jeszcze problemem, ale ja czuję, że coś jest nie tak. Mam 20 lat i wraz z chłopakiem (23 lata) staramy się o dzidziusia. Niestety nie wychodzi nam to. Wiem, że o niepłodności nie mówi się jeszcze w naszym "wieku" (mam tu na myśli liczbę cykli starań). Staramy się mianowicie już trzeci - czwarty cykl, a jeszcze nic. Do zbliżeń dochodzi często, a w szczególności około owulacji - do wyznaczania jej posiłkuję się aplikacją kalendarz wgraną na telefon.
Nie chcę jeszcze iść do gabinetu lekarskiego, bo boję się trochę zlekceważenia problemu i nie chcę się narazić na komentarze typu: "jak można się bać, kiedy to dopiero 3 cykl starań" albo po prostu z racji tego, że nie jesteśmy jeszcze małżeństwem oraz ze względu na nasz wiek.
Nie mogąc się doczekać upragnionych dwóch kreseczek robiłam testy za wcześnie, a dziś rano doświadczyłam lekkiego bólu brzucha - jak na menstruację. Potem przez cały dzień nic się nie działo i dopiero około godziny 19:30 podbrzusze znowu zaczęło mnie pobolewać, a na papierze zauważyłam wydzielinę pochwową zabarwioną na różowo. Przy wcześniejszych miesiączkach nie zauważyłam niczego takiego. W dalszym ciągu krwawienie "nie rozwinęło się".
Chciałabym zapytać dlaczego mam taką wydzielinę oraz jak możemy sobie pomóc w zajściu w ciążę. Z góry bardzo serdecznie dziękuję.

[Gość Sha sha]

pomóc sobie zbyt nie możecie, stosunki w owulację i tyle. Co do tej wydzieliny to warto byłoby zrobić test z krwi. Po za tym czy miałaś robioną cytologię?

[Gość ewa]

Tak naprawdę z męskiego punktu widzenia polecam Wam taki suplement https://tenfertil.pl Na pewno będziecie zadowoleni z efektu.

[roolish]

Żeby wiedzieć co jest powodem, to po pierwsze powinniście się oboje przebadać, bo może faktycznie lekarz mieć rację, a to na przykład mąż ma jakieś schorzenie, przez które uniemożliwia zapłodnienie - u nas tak było. U męża podczas badania usg wykryto żylaki powózka nasiennego i w klinice leczenia niepłodności https://klinika-artemida.pl/ za pomocą operacyjnego leczenia udało się zażegnać ten problem. Przez żylaki ilość jego plemników była niska, to samo tyczyło się żywotności, a po usunięciu dopiero mogliśmy podjąć skuteczną próbę zapłodnienia. Ostatnio wykonałam nawet badania prenatalne i już znam płeć i wiem, że córka będzie zdrowa.

[Arlett]

Jesli lekarz twierdzi, ze jestes zdrowa, to moze warto przebadac jeszcze partnera? Wtedy bedziecie miec pelny obraz , czesto jest tak ze na przyklad plemniki są za słabe, albo jest ich za  mało... AndroMan to taki suplement, z dobrym skladem, ktory poprawia jakosc oraz to ze wiecej plemników powstaje