Skocz do zawartości
Forum

Czy moja mama jest osobą toksyczną?


Gość pavlo27

Rekomendowane odpowiedzi

Zbliżam sie do 30 mieszkam nadal z mamą, nie mam dziewczyny choć bym chciał. moja mama decyduje o wielu rzeczach w moim życiu, np. gdy chciałem sie umówić z dzziewczyna, której ona nie lubi, to zabroniła mi i nie poszedłem. Rodzice sa rozwiedzeni, ale ojciec przyjeżdza często i wtedy razem jakby "rządzą mną" . Czy moja mama jest osobą toksyczną? Po czym poznać taką osobę?

Odnośnik do komentarza

Czy mama jest toksyczną osobą? Nie wiem, za mało napisałeś.
Na pewno jednak ty jesteś mało samodzielny, zbyt podporządkowany, zbyt uległy.
Powinieneś samodzielnie podejmować decyzje, nie pytać się mamy o zdanie.
Czy mama miała racje, że ta dziewczyna była nieodpowiednia dla ciebie? Też nie wiem.
Jednak w wieku 30 lat, ty już powinieneś o tym decydować.
Czas, byś wydoroślał, bo zachowujesz się jak małolat.

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

Witaj pavlo27.

Spytałeś po czym można poznać osobę toksyczną. Człowieka toksycznego zazwyczaj poznajemy po jego niezbyt miłym zachowaniu wobec nas samych. Na przykład. Jeśli dajmy na to, taka bliska nam osoba na okrągło usilnie próbuję tylko sprawiać nam przykrość, ubliża nam, stara się na każdym kroku nas porównywać z innymi osobami, co w efekcie doprowadza do tego, że nasze poczucie własnej wartości jest bardzo zaniżone to, wtedy możemy śmiało uznać takiego człowieka, za toksycznego i szkodliwego dla naszego zdrowia. Myślę, a nawet jestem silnie przekonana, że Twoja mama najprawdopodobniej boi się tego, iż jesteś dorosły i że wkrótce znajdziesz sobie kobietę, wyprowadzisz się do niej i zostawisz mamę samą. Dlatego zapewne tak zawzięcie ingeruję w Twoje życie. Pamiętaj, że to jest Twoje życie i to Ty masz do niego pełne prawo, a nie mama. Mama dała Tobie tylko życie, a jak one dalej się potoczy to tylko i wyłącznie, zależy od Ciebie samego.

Pozdrawiam serdecznie.
Mahometka_A

Odnośnik do komentarza

Czy tamta kobieta była nieodpowiednia? nie wiem! W sumie nie można jej niczego zarzucić, prócz tego, ze 3 lata starsza ode mnie była. mama zabroniła mi sie z nią kontaktować, umotywowała to tak, ze ta osoba wydaje jej się dziwna. Widziała ja tylko raz w życiu, nie rozmawiała z nią nigdy. Ona nie ma nałogów, jest po studiach, ma pracę, jest porzadna, ale mamie coś sie w niej nie spodobało, powiedziała, ze stać mnie na młodszą i lepszą, ze wyczuwa jako matka, że tamta nie była dla mnie., więc kontaktowałem sie z nią później po kryjomu, a gdy wyczuła, ze jest coś nie tak, że mama sie czepia i ja nie chcę mamie podpasć, to zerwała ze mna kontakt i brzydko nazwała mnie synusiem mamusi. Mama jest osobą bardzo dobra, nie dokucza mi, a wręcz przeciwnie- cały czas utwierdza w przekonaniu, ze jestem super facetem. Tylko we wszystkim chce mnie wyręczać. Nawet pokoju sam sprzatnąc sobie nie mogę, bo mama twierdzi, ze kobieta takie rzeczy lepiej robi. mama też mi z tata robią zakupy- czyli oni mi kupują rzeczy, jakie mi potrzebne. Mama jak wraca z pracy to często z jakąś niespodzianką dla mnie- czyli jakiś dobry alkohol na wieczór, lub jakieś słodycze. mama cały dzień pracuje, widzimy sie praktycznie tylko na wieczór i wieczorem siedzimy razem, pijemy winko lub piwo, gadamy, czasem też tata przyjedzie i z nami siedzi. Tata tez jest trochę podobny w zachowaniach- np. mówi, bym do niego danego dnia jechał, przyjeżdza po mnie i musze jechać na kilka dni do niego- bo on nie chce, bym cały czas w domu tylko siedział lub przed komputerem. Odmówić nie mogę, bo podnosi wtedy głos. W domu u niego szuka mi zajęc, czyli gramy w gry planszowe itp. Na wakacje jeździmy wspólnie- czyli ja mama i ojciec. Dla mnie to katorga, bo spimy wszyscy w jednym pokoju, a ojciec okropnie chrapie i nie mogę spać, nie chcę jeździć, ale mama mnie samego w domu nie zostawi, boi się, choć ja nie wiem o co, bo jestem spokojnym człowiekiem. także wszystko pod dyktando rodziców- szczególnie mamy, która instruuje tatę. Oni sie rozwiedli, gdy byłem nastolatkiem, poniewaz ojciec miał kochankę, a wczesniej całe życie sie kłocili. Mimo to ojciec przyjeżdza do nas, spędza z nami czas i jak jest u nas lub razem na wakacjach z nami, to zachowuje sie tak samo jak matka. Gdy jestem z ojcem sam u niego, to jest nieco inny, a u nas to tak jak klon mamy sie zachowuje- jakby ją naśladował. Mimo to, zaczyna mi to przeszkadzać, ze oni tak to moje życie trzymają w garści i od dziecka trzymałem. Nie miałem przyjaciół, bo matka we wszyskich widziała zło, żaden kumpel nie był zbyt dobry dla mnie, przeganiała wszystkich kolegów za pierdoły- takie jak spodnie z obniżonym krokiem lub słuchanie hip hopu itp.

Odnośnik do komentarza

Jeszcze zapomniałem dopisać, ze rodzice mają dominujace charaktery- zawsze na swoim muszą stawiać. Kiedy jest rodzinne spotkanie, to ojciec z matka grają na nim zawsze pierwsze skrzypce, sa najgłośniejsi, udowadniają wszystkim swoje racje, wymądrzają się, a jak ktoś sie z nimi nie zgadza, to próbują narzucać swoje zdania- i ojciec i mama, bo sa podobni w tym do siebie bardzo. Gorzej, jak zdanie między sobą mają różne, to za wygraną nie dadzą.

Odnośnik do komentarza

Jakieś dziwne, wręcz chore są te wasze relacje.
Ty jesteś praktycznie ubezwłasnowolniony, całkowicie zależny od matki.
Jesteś jej maleńkim dzidziusiem, a jednocześnie partnerem życiowym, tyle że bez seksu.
Miałeś porządną, mądrą dziewczynę, ale mamusia ją pogoniła. I jak piszesz "goni" wszystkich, którzy mogliby jej zabrać dzidziusia.
Mama nie pozwala ci dorosnąć, ale chłopie, ty masz już 30 lat! Nie chcesz dorosnąć?
Wystarcza ci " matczyne łono"?

Problem jest duży, bo ty nie nauczyłeś się normalnego życia. Przyzwyczaiłeś się do wygodnego życia, gdzie mamusia za ciebie pracuje, myśli i decyduje o twoim życiu. Godzisz się na to, tak samo jak akceptujesz wspólne wakacje, gdzie przeszkadza ci jedynie to, że tata chrapie.

W mojej ocenie, powinieneś poszukać pracy, jakiejkolwiek, by wyrwać się z domu i coś samodzielnie zrobić.
Powinieneś też udać się do psychologa , bo pewnie sam nie wytrwasz w tej decyzji, by wydorośleć.
Dziewczyn na razie nie szukaj, bo co możesz im zaoferować? Przejdziesz na ich utrzymanie?

Odnośnik do komentarza

Mysle pavlo ze na razie takie zycie ci pasuje i dlatego nic w tym kierunku nie robisz i nawet jesli znajdziesz sobie odpowiednia partnerke twoja mama bedzie chciala sobie ja podporzadkowac tak jak ciebie i raczej z tego zwiazku nic nie bedzie.Wiec jezeli myslisz o jakims usamodzielnieniu sie, juz powinienes podjac powolne a raczej stanowcze kroki dajace odczuc rodzicom ,ze jestes juz dorosly.Isc do pracy,od czasu do czasu sprzatnac swoj pokoj,kupic sobie cos np.koszule, buty,gdzies wyjsc,jezeli cos chcesz zmienic w swoim zyciu,musisz podejmowac sam decyzje,chociaz uwazam ze w twoim przypadku bedzie to trudne do pogodzenia ,albo staniesz sie dorosly albo zostaniesz mamisynkiem.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Jestem na etapie szukania pracy właśnie, ale to bardzo trudne, ponieważ w tym wieku nie mam żadnego doświadczenia zawodowego, mam też problemy z wysławianiem sie, ponieważ się jąkam i mi to też utrudnia rozmowy o pracę. Jakiś miesiąc temu byłem w pracy, ale po jednym dniu zostałem zwolniony, że sie nie nadaję Jestem człowiekiem bardzo niezgrabnym ruchowo, od zawsze taki byłem, często cos tłukę, do czegoś dobijam, wcale nie jestem sprytny, ani szybki. Nie była to super praca, a jedynie fizyczna, ale sie nie udało i dalej szukam.

Odnośnik do komentarza

Moja mama od czasu rozwodu z ojcem jest sama, ale wspomniała mi kiedyś, ze chciałaby, by ojciec do nas wrócił i myśą o tym w przyszłości. ojciec też od kilku lat jest całkiem samotny. Raczej boję się, ze oni mogliby znów razem zamieszkać, lepiej jest jak jest. Matka ojca bardzo kochała i nadal kocha mimo tego, ze ją zdradzał kiedyś, ze sie rozwiedli przez te kobiety ojca.

Odnośnik do komentarza

Pavlo to jakie w ogole masz wyksztalcenie,z jednej strony moze masz dwie lewe rece albo zawsze mama cie wyreczala w wszystkim i taki teraz efekt.W takim wypadku odciecie sie w ogole od rodzicow w twoim przypadku byloby bledem,bo nie dasz sobie na razie poprostu rady ale musisz cos zaczac robic.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...