Skocz do zawartości
Forum

Jestem zrozpaczona , dajcie mi radę


Rekomendowane odpowiedzi

Też uważam że lepiej zaczekać na odpowiednią osobę niż szukać kogoś tylko po to żeby mieć kogoś.
Zapomniałam w całym temacie dodać ze 2 lata temu on zrobił mi coś bardzo podobnego . Zaczęło się również podczas okresu wakacji. Zaczął mnie też unikać , kłamał ze śpi a w tym czasie robił coś innego , nie chciał spędzać ze mną czasu a potem przy pierwszej okzji czyli kłótni zerwał ze mną dokładnie w tym samym czasie co teraz. Wtedy też bardzo to przezywalam ale jednak nie byłam tak zaangażowana jak teraz. Po dwóch miesiącach zadzwonił i chciał się spotkać . Oznajmił że mnie kocha o chce spędzić ze mną resztę życia. Wtedy wróciłam . Oczywiście w czasie kiedy nie byliśmy miał inne dziewczyny czy to na imprezę a nawet do łóżka . Teraz znów mnie tak potraktował ale bez drogi powrotu jak twierdzi.
Książkę chętnie poczytam może się dowiem czegoś ciekawego ;)

Odnośnik do komentarza

No właśnie jak on to zakończył to nie ma co wracać i się zadręczać, może bardzo być długo czas kiedy całkowicie zapomnisz. Może minąć rok kiedy zapomnisz, a może kilka miesięcy to zależy. Ja miałem gorzej bo doświadczyłem okłamywania i zdrady, i powiem ci szczerze że nie miałem odwagi się od tego uwolnić, trwałem w toksycznym związku. Ale jak się uwolniłem wewnętrznie wszystko się we mnie uspokoiło, choć nie do końca, do tej pory rany się nie zagoiły i cierpię tak jak ty nocami, ale jest znacznie lepiej, niż rok temu kiedy myślałem że nie wytrzymam samemu. Wszystko zależy od czasu , musisz się zajmować codziennością i nie wracać do tego.

Odnośnik do komentarza

Współczuję Ci tego że zostałeś zdradzony. Po czymś takim pewnie jeszcze trudniej się pozbierać.
Racja że człowiek zaczyna żyć jak uwolni się wewnętrznie ale na to potrzeba czasu. Ja się szybko nie uwolnie ale będę się starać żyć w miare normalnie. Wiadomo ze musi być czas na płacz ale tylko do poduszki w moim przypadku .

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

No widzisz Autorko to ty jesteś w nieco lepszej sytuacji niż Twój przedmówca. Bo Ty przynajmniej, moja droga zostałaś o tym poinformowana, a on nie ^_^

Cóż, powiem tak: lepiej, że się dowiedziałaś, z kim miałaś do czynienia. Gdybyś nie wiedziała tego wszystkiego - miałabyś nadzieję.
Daj sobie czas, pozwól sobie cierpieć. Skup się na sobie, bądź egoistką. Znajdź fajną pracę, poznaj nowych ludzi. Odżyjesz. Póki co tylko tyle, gwarantuję Ci, że odżyjesz. I będziesz szczęśliwa.
Trzymam kciuki.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, a w szczególności trolli portalu abczdrowie:)

Machometka_A

Odnośnik do komentarza

Wiadomo to nieodzowne w takich sytuacjach, no ale człowiek przez takie wydarzenia staje się silniejszy, masz dobrych przyjaciół? Jeśli masz możesz jakoś z nimi spędzać czas.
Ja przez pierwsze dni nie mogłem spać, nie jadłem. Jak zobaczyłem jakąś parę, to najgorzej było. Najgorzej jak sobie przypomnę, o tym wszystkim, ale szybko rozsądek zastępuje mi te myśli, bo wiem że to było nie warte mojego zachodu.

Odnośnik do komentarza

Mam przyjaciół i rodzinę która mnie wspiera ale wiadomo że nie mogą trzymać mnie cały czas za rękę . Mimo wszystko bardzo mi pomagają. Ja też mam tak ze nie potrafię spać , jeść , ogólnie nie widzę żadnego sensu w niczym ale co mam zrobić . Mam wybór albo się posypać całkowicie albo starać się zmienić to w naukę dla siebie i poskładać życie .

Odnośnik do komentarza

Tez tak uważam. Że trzeba dać sobie na placz i troche samotności. Niektórzy ludzie radzą takim osobom zapomnieć itp. I to nie jest dobre, bo nigdy sie nie zapomni a tym bardziej bezpośrednio po rozstaniu. Każdy chyba inaczej przeżywa rozstania. Ale chyba na dużej części ludzi rozstanie ma wplyw mocno destrukcyjny na każdej dziedzinie życia. Powiem ja coś niezbyt cool, ale zawalilam rok studiów przez wlasnie skutki uboczne rozstania. Bo..do życia trzeba czystego spokojnego ducha. a ja czulam ból i gniew, niesprawiedliwość. Teraz już chyba wszyscy rozumieją skąd taka zmiana we mnie. Bo...stracilam kawalek życia przez niedojrzalego chlopaka. I wstalam na nogi po tym. Owszem marze o miłości lecz jeszcze troche kojarzy mi sie ona z cierpieniem, destrukcją a to bardzo przeszkadza we wszystkim.

Odnośnik do komentarza

To straszne że przez zraniona miłość człowiek potrafi sobie zawalic kawałek życia....właśnie tak jak Ty gooodnight miłość teraz kojarzy mi się z cierpieniem i pewnie długo tak zostanie. Również czuję ogromną niesprawiedliwość jak np patrze na dziewczyny które w ogóle nie szanują swoich facetów a oni sa na każde ich skupienie a ja starałam się być dobra dziewczyna jednak mimo to zostałam porzucona

Odnośnik do komentarza

Nom. A powiem Ci ze u mnie to aż tak źle nie jest z tym patrzeniem na inne pary. Fakt to troche dziwne że faceci są na każde skinienie lasek które lubią seks z każdym po kolei i w glowie im tylko tipsy, a te skromne dziewczyny które swoje oszczędności wolą np dać na akcje charytatywną a same sobie szczędzą, to nie mają chlopaka.
Ja nigdy nie zazdroszczę komuś partnera ponieważ gleboko wierzę w to że maja to na co zasluguja i są siebie warci.
A to że ja nie mam partnera..napewno jest to wspaniale uczucie miec chlopaka no ale skoro rok studiów zawalilam to nie chce tego powtarzać. Bo ta depresja którą mialam po rozstaniu powodowala że żyłam jak oszolomiona. Chaos. Burza uczuć i brak racjonalnego myślenia. Zamiast sie rozwijać i żyć , ja istnialam jak kawal mięsa, bez życia. Siedzialam w domu, a towarzystwa nie chcialam. Bo me serce krwawilo po tamtym. No. Tak wiec. Wiadomo. Po jakimś czasie wszystko sie ulozy, przestaniesz tęsknić , przestaniesz czuć az tak wielki gniew. Zawsze pozostanie on, ale będzie mniejszy. Na początku jest szok. No ale myślę ze to cierpienie mimo wszystko jest warte swej ceny. Jest to nauka, ktora uczy nas żyć i ktora otwiera nam jeszcze bardziej oczy na czyjś charakter i serce a nie na wygląd. Ja po tym rozstaniu to jak oceniam chlopaka to zwracam uwagę czy wierzy w Boga, czy chodzi do kosciola, czy ma dobre serce, czy jest zaradny i czy jest wierny oraz honorowy. Wcześniej patrzylam na plytkie cechy a teraz na te ważniejsze.i do dzis czuje sie oszukana bo wiem jak dla kogoś sie poswiecilam. No ale fakt faktem to bylo warte nauki jaką z tego wynioslam. A swiat, potrafi byc kolorowy, piękny. Tylko trzeba dotrzeć do jego pięknych stron a tez nie jest to podane na tacy.

Odnośnik do komentarza

Wwiki123,
Jak się dzisiaj czujesz? Dobrze sobie radzisz itak, powiem Ci ze ja to bym nie umiała nie pisać do chlopaka 3tyg.
Naprawdę. Bym go prosila by wrocil itp.
Bym chciala powiedzieć mu prosto w twarz co o nim myślę. No, ale po co taki typek mialby mieć z tego satysfakcje. Myślę ze ta wstrzemięźliwość do pisania to sie poprostu da wyrobić. Mi sie to za 1szym razem nie udali absolutnie. Malo tego chcialam popelnic samobójstwo. Lecz zawsze jak ogladalam sprawę dla reportera mowilam sobie: ludzie sa niepelnosprawni i pragną żyć a ja przez debila chce sie zabic wtf.
No, a drugim razem pisalam do chlopaka lecz mniej i z mniejsza desperacja.
Wwiki123, nie wiem, czy to Ci się spodoba ale mam dla Ciebie pomysl na organizacje po rozstaniu. Nie wiem czy tego potrzebujesz. Ale to takie cos, piszesz na kartkach plany i priorytety oraz cele. Oraz kartkę na żywność. Czyli, nie tylko motywacja do dzialania ale i zdrowy styl zycia. To znaczy odżywianie. Bo jak wiem, zakochani lub zlamane serca płaczą zamiast dbać o siebie. Dlatego taka propozycja ode mnie abys kupila sobie zestaw witamin. Na przyklad jakiś Falvit, wapn , drożdże w tabletkach itp. Takie wspomaganie. Oczywiście możesz tez nakupić sobie dużo dobrego jedzonka. Dobrze abys zadbala o siebie, poprostu. Kto wie, moze praca w kuchni da Ci kreatywne ukojenie? W sumie sama chcialabym takie rady zostać te pare lat temu po rozstaniu no ale nie wiem czy komuś one przydatne ;D
Tak czy siak ukojenia można szukać na rozne sposoby.

Odnośnik do komentarza

Szczerze mówiąc to się nie trzymam. Może nie pisze do niego i nie proszę o romowe czy powrót bo wiem ze to nie miałoby sensu.
Pewnie to wyda się błahostka i śmieszne ale dziś jak weszłam na fb to zauważyłam że jego znajomy usunął zdjęcia na których byłam ja z nim i byliśmy oznaczeni. Nie wiem dlaczego tak bardzo mnie to zabolało, jak bym dostała w twarz. Kazał mu pewnie usunąć te zdjęcia ....czuję się tragicznie.
Co do Twojego pomysłu roshen myślę ze jest bardzo dobry. Fakt teraz nie dbam o siebie w ogóle. I niestety tak jak Ty mam myśli samobójcze . Nie wiem jak wytrzymam ten ból

Odnośnik do komentarza

Apropo Twojego stanu, kochana, to jest jak najbardziej normalne w zaistnialej sytuacji. Kochana, zylas 4lata z facetem, nagle znika. Życie wywrócilo sie do góry nogami. Żadne nasze slowa nie pomogą na tyle mocno na ile tej pomocy faktycznie Ci potrzeba. Niestety ale zazwyczaj musimy przejść te samotne osobiste chwile sami i jest to ciężkie i działa destrukcyjnie na nas i nasze różne sfery życia: Na wygląd, na brak humoru, brak apetytu i snu, poczucie bezsensu, pustki, straty, traumy...traumy jak po stracie dziecka. Posluchaj masz prawo tak się czuć. Musisz wiedzieć ze to normalne. Ze trzeba to przeżyć jakoś. Jeżeli napisanie do niego da Ci ulgę, może napisz. Widzisz niejedna ambitna dziewczyna z winy chlopaka zawalila studia. Tobie tez nie jest łatwo i można sie spodziewać ze przede wszystkim nie będziesz dawala rady dawać z siebie wszystkiego. Bo ta trauma jaką przeżywasz powoduje że Twoja jakość życia wynosi np 20%. Ani makijaż ani fryzura tego nie zdolaja naprawić odrazu. To przykre co Cię spotkalo. Ale jesteś silna, jesteś kobietą która będzie kiedys rodzić. Nie wiem sama, myślę że lekiem dla Ciebie byliby spotkanie na swej drodze fajnego czlowieka. Takiego fajowego że czulabys z nim przyjaźń. Jest malo takich ludzi. Ja znam tylko jednego. Lecz bardzo mi zaimponowal. I w mym życiu staram się spelniac marzenia bo ten czlowiek bez przeszkód dąży do marzeń, wierzy w to co robi i doskonale mu to sie udaje. Świat jest naprawdę ciekawym. Tylko ze nas wychowano tak troche z nastawieniem tylko byśmy wyuczyli sie i brali ślub. Ja nic nie mam przeciwko, pragnę dzieci no ale...chyba trzeba tez spojrzeć na świat, na to że trzeba dzialac dla kraju, dla ludzi, dla ubogich i uboższych, biedniejszych itp. Ten świat moze byc lepszym lecz trzeba swoim życiem i soba go upiększać, szerzyć idee oraz dobry przyklad. Iść tam gdzie nie odwazyl sie pójść nikt lub garstka. Ja nie wiem czemu ten człowiek którego poznalam, czemu mi on tak zaimponowal. No ale zaczęłam sie zastanawiać skąd tacy ludzie biorą motywacje energie do dzialania. A ten czlowiek ani nie jest bogaty ani nic. Mimo to jest inteligentny i jest genialny. Podobają mi sie ludzie którzy udowadniają ze niemożliwe staje sie możliwe. Idą wlasna droga i wierzą, wierzą w to co robią. I wcale nie jest larwo ale nie poddają sie. To dla mnie jest niesamowite. Troche sie zapędziłam z tym moim opowiadaniem. No ale fakt faktem świat jest ciekawy lecz nie powinniśmy swej wiedzy o nim ograniczać do tego co uczą nas w szkole. Bo napewno jest wiele rzeczy w jakich jesteśmy dobrzy a o tym nie wiemy bądź kiedys zrezygnowaliśmy ze,swych marzeń.

Odnośnik do komentarza

Wspominalas ze 2lata temu Twój chlopak tez chcial zerwać i odwalal cyrk.. Nie jesteś sama, szczerze mówiąc tez mialam cos podobnego tzn chlopak zawodzil mnie kilka razy a ja mu wybaczalam. Bo cóż, bo kobieta zawsze wierzy w uczucie i ufa drugiemu, ma nadzieję w szczerość drugiej osoby. Niestety lecz nie wiem skąd biorą sie ludzie niedojrzali, którzy mówią kocham cię na wiatr. Wydaje mi się że jesteśmy ich nauczycielkami. I że na przyszlosc beda uważać na slowa. Jeśli Cię to pocieszy to nie martw sie ze poswiecikas chlopakowi 4lata, on Tobie tez poswiecil swe życie, choc byc może w mniejszym zaangażowaniu. Mam nadzieję ze wszystko Ci się ulozy. Kreuj swe życie pięknym . Jesteś wspaniałą i sympatyczną oraz wartościową kobietą . Zawsze jak cos sie nie udaje to mow sobie ze zawsze mogli byc przecież gorzej. Naprawdę. Na forum jest pewien post chyba jego tytul to "nie chce już żyć, zbyt duży ból". Nie jestem pewna ale chyba pisala go osoba będąca w podobnej sytuacji.
Wwika, dbaj o siebie i rozpieszczaj się. Teraz Ci trzeba. A, i zawsze gdy boli Cię to co się zdarzyło mów sobie ze tak chciał los i ze musialo sie tak stać abys dotarla do prawdziwego szczęścia które nadejdzie tylko że trzeba jeszcze czasu i wielu upadków i powstań. Myślę ze Twój byly chlopak ma teraz glowe zajęta myśleniem o Tobie. Jest pewnie zaskoczony tym jak silną kobietą jesteś. Założę się ze nie jest mu teraz tak łatwo jak myslal ze będzie. Spodziewał sie proszenia o powrót, lecz osmieszyl sie bo nie jesteś naiwna, i znasz swoja wartość iraz wiesz ze prawdziwa mulość to napewno nie on. Bo prawdziwa miłość nie rani serca ukochanej.
Mam dla Ciebie fajne zajęcie jako relax. Słyszałaś moze o filmikach na yt gdzie opowiadają youtoberzy? PoCi ze jest tego troche. I to wciąga. Ja np dla rozrywki oglądam czasem Blowka, Glampaule, Turpata, NanamiChan...i wiele innych.

Odnośnik do komentarza
Gość mattbellamy

a odpoczelas w te wakacje?
moze sprobuj jakos uciec od tych wspomnien z chlopakiem. idealny pomysl to usunac jego nr telefonu, ja tak zrobilam. czasem zalowalam bo chcialam cos napisac a nie moglam, ale to pomoglo mi bardzo. usunac wszystko co z nim zwiazane. czemu? bo nie ma sensu dluzej nim zawracac sobie glowy.
mozesz wyjechac sobie gdzies, gdzie sa zwierzeta, krowy na przyklad. Chodzic sobie jak wedrowniczka, z batonem i piciem w plecaku. I isc w nieznane, mijac jagodowe lasy.
Owy pomysl stad, ze jest pewnie wiele pieknych tras lesnych. Sa tez 'silownie' na swiezym powietrzu. Ja bym Ci radzila z jakims przyjacielem isc na weekend zwiedzac swiat, wedrowac po polanach.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję Wam za wszytskie cenne rady. Na pewno z nich skorzystam.
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy w tym wszytskim . Jak to jest ze ktoś powiedzmy mówi że Cię kocha i chce być z Tobą na zawsze a tydzień później zrywa ????w tydzień się odkochal ?dla mnie to jest dziwne ..jak można przestać chcieć z kimś być w ciągu kilku dni ?

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

Po prostu jest w fazie, kiedy nachalnie szuka kogoś, kto będzie dla niego bliski. Najpierw myśli, że to ta odpowiednia, a za tydzień już lata za inną. Najprościej mówiąc- nie dorósł jeszcze do miłości i ma mleko pod nosem

:-)

Odnośnik do komentarza
Gość muse_mercy

kochana. to klasyk. to powszechne w dzisiejszych czasach...i nie ma najmniejszego sensu szukac odpowiedzi na pytanie 'Dlaczego?' bo to nas pograzy i natchnie do szukania winy u siebie. Powiedzmy sobie, ze chyba jednak nie znalismy tak dobrze tego czlowieka jak nam sie zdawalo. Bo to byl zakamuflowany egoista.

Odnośnik do komentarza

Wwiki123
Muszę przyznać ze pisanie tutaj o tym przynosi mi ulgę bo wiem ze to jest do przeżycia i z czasem mija.

Pytałaś jak to jest "że ktoś pisze że kocha a po tygodniu mówi że nie"...
Odpowiedź jest dość prosta - ludzie nie wiedzą co do końca czują, czują to, ale nie potrafią tego nazwać czy określić, w związku z tym, twierdzą to, czego się od nich oczekuje :/ .
Ty chciałaś usłyszeć że jemu na tobie zależy, więc to ci powiedział (bo tak było wygodnie), gdy przestało mu to być na rękę, to "zmienił" zdanie (a w zasadzie tylko słowa, bo uczucia najpewniej ma takie same jak wtedy)...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Racja Rafik on dosłownie mówił to co chciałam słyszeć ;) nawet jak prosiłam o prawdę to nie potrafił jej wyznać co jest dla mnie dziwne. Przez jego słowa się wkręciłam i dlatego mi się wydawało ze zerwał ze mną mimo ze kocha i myślałam czy coś jeszcze z tym robić. Teraz wiem ze już nic nie będę robić w związku z nami .

Odnośnik do komentarza

Wwiki123
Racja Rafik on dosłownie mówił to co chciałam słyszeć ;) nawet jak prosiłam o prawdę to nie potrafił jej wyznać co jest dla mnie dziwne. Przez jego słowa się wkręciłam i dlatego mi się wydawało ze zerwał ze mną mimo ze kocha i myślałam czy coś jeszcze z tym robić. Teraz wiem ze już nic nie będę robić w związku z nami .

Wcześniej wspominałaś że przynosi ci ulgę pisanie tutaj - to cieszy wszystkich (normalnych, chcących pomóc) ludzi tutaj :) ...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...