Skocz do zawartości
Forum

Brak chłopaka


Gość wsx

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć

Mam już 22 lata i nigdy nie miałam chłopaka. To nie tak że nie jestem atrakcyjna i mam problem z zaakceptowaniem siebie. Wiele osób mi mówi że jestem bardzo atrakcyjna i dziwi ich to że taka kobieta jest wolna. Cóż w pewien sposób mogę za to winić siebie, gdyż jak na ten wiek każdy już kogoś ma i niestety poznając kogoś nowego jest już... zajęty. W czasach liceum nie myślałam o tym, żeby kogoś mieć uważałam że "przecież jest jeszcze na to czas". Czasami jest mi głupio jak spotykam się w gronie znajomych osób a oni wszyscy z dziewczyną /chłopakiem /narzeczoną /narzeczonym, a ja sama obok nich jak palec, nikt mnie nie trzyma za rękę i nie przytula. Nie mam już nawet z kim wychodzić, bo każda znajoma woli spędzić czas z tą drugą połówką i po co ma wychodzić gdzieś potańczyć skoro ma już chłopaka. Z kolei dziewczyny moich kolegów obawiają się że "odbiję im chłopaka" i mam wrażenie że mnie nienawidzą. Kiedyś na sylwestrze tańczyłam z narzeczonym koleżanki ze studiów to dziewczyna mojego kolegi zwróciła jej uwagę "że twoja koleżanka flirtuje z twoim narzeczonym...".
To nie tak że nigdy facet do mnie nie startował... startowało kilku, ale tacy którzy mają ze sobą problemy. Nadmierne picie alkoholu, używki... czy siedzenie kiedyś w pudle... nie chcę mieć styczności z takimi ludźmi, ich przeszłością i teraźniejszością.
Nie wspomnę o facetach którzy chcieli by mnie tlyko przelecieć. Nie ubieram się wyzywająco, wręcz przeciwnie, jestem kobietą z klasą.
Najbardziej boli mnie to, że poznam chłopaka, poznamy się bliżej przez kilka dni, pospotykamy w końcu pocałujemy... i po tym wszystkim dopiero dowiaduję się, że jest zajęty. Czasami odnoszę wrażenie że jestem chodzącą puszką pandory, która sama na siebie zrzuca nieszczęście.
Jestem osobą otwartą, często jestem w centrum uwagi a raczej chcę zwrócić na siebie tą uwagę, lubię zabawiać innych i patrzeć jak się śmieją, a ja razem z nimi. Wielu myśli że jestem chodzącą radością. Wielu się myli gdyż jak powiedzenie mówi "dziewczyna która usmiecha się za dnia płacze po nocach".

Uff, ciut ulżyło. Proszę o słowa otuchy i dobrej rady na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

Spokojnie, każdy kiedyś znajdzie swoją polówkę ;-) Nie martw się tym. Masz jeszcze czas. Jakby nie patrzeć to masz dopiero 22 latka i jeszcze całe życie przed Tobą... zapewniam Cię, że znajdziesz tego jedynego w odpowiednim czasie.
Choćby przez przypadek;)
Życzę wszystkiego naj... i pozdrawiam cieplusio;)

Odnośnik do komentarza

Cóż czasy są takie "szybki związek, szybki sex, pokazać się że mamy kogoś i dopiero sprawdzać kim ten ktoś jest :/ ".
Twoje podejście jest DOBRE, to świat jest chory.
Swoją drogą sam też mam podobny problem i mam 23 lata :/ . Znowu u mnie jest to nawet głębsze, bo mną się nikt nie interesuje...

Kobiety mają o tyle łatwiej że zawsze znajdzie się ktoś, kto się zainteresuje tobą. Kwestia czasu. A skoro interesuje się tobą tylko patologia - to może czas zmienić towarzystwo?

PS - chcesz się poznać? :)

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

Atrakcyjna może być nie tylko pod względem wyglądu. Może jej bardziej chodziło, że ma atrakcyjną osobowość, wiele ciekawych zainteresowań, jakąś pasje hmmm?. Ja natomiast myślę, że autorka jest ogarnięta życiowo i ma cele do których dąży.Przy czym jest nie najbrzydsza, ale za to rozsądna i nie bierze byle czego. Nie tylko wygląd czyni człowieka atrakcyjnym jakby nie patrzeć to, na atrakcyjność składa się bardzo wiele czynników.

Odnośnik do komentarza
Gość healthylife

~e...a 23
Coś nie wierzę w tą twoją atrakcyjność. Już dawno kogoś byś miała. Może jesteś zbyt wymagająca i masz kiepski charakter który odstrasza. Zejdź z piedestalu bo chłopaków samotnych jest wielu, tylko ty grymasisz.

bardzo komentarz na poziomie ;_; dziewczyna ceni sie i woli dluzej poczekac anizeli podjac pochopna decyzje i placic za to do konca zycia. naprawde nie jest mile gdy oceniasz jej urode po poscie. a patrzac na to, ze jest rozsadna dziewczyna to pewnie i dba o zdrowie. nie jest latwo znalezc partnera o tak dobrym stanie zdrowia. na przyklad jest ona slawna i nalezy do klubu sportowego. a ty bezczelu kazesz jej brac byle pierwszego lepszego.

Odnośnik do komentarza

healthylife
Sam czytaj bezczelu ze zrozumieniem. Gdzie ktoś tutaj napisał o urodzie? Jeśli atrakcyjność to dla ciebie tylko uroda, to się nie wypowiadaj boś głupol. I gdzie tam pisało, że ma brać pierwszego lepszego? Znowu się kłania czytanie ze zrozumieniem.

Odnośnik do komentarza
Gość Justyna507

~e...a 23
Coś nie wierzę w tą twoją atrakcyjność. Już dawno kogoś byś miała. Może jesteś zbyt wymagająca i masz kiepski charakter który odstrasza. Zejdź z piedestalu bo chłopaków samotnych jest wielu, tylko ty grymasisz.

Ohohohooo... Cóż za narcyzm :P
Po pierwsze znaleźć sobie pierwszego lepszego wpaść i później się pozabijać w nieudanym związku nie jest sztuką!
"Faceta to trzeba z głową bo fujarę to ma każdy".
Kobiety na oczy nie widziałeś a zarzucasz jej brak atrakcyjności czy feminizm? Wiesz to trochę nie zdrowe jest... Dobrze niech przebiera, poznaje flirtuje i wybierze dla siebie to co najlepsze bo nie każdy myśli tylko aby sobie poru****.

Pozdr.

Odnośnik do komentarza

Mahometka niby jest dużo czasu, ale w praktyce to bardzo szybko leci. Ludzie poznają się w liceum, na studiach, pamiętam słowa mamy "poznasz kogoś na studiach" i co? kończę studia, staram się o pracę w eletrowni i jestem bez nikogo. Odczuwam też nacisk od rodziny, że wciąż jestem sama, mogę to zauważyć po mamie, często mnie zagaduje wtedy gdy gdzieś wyjdę "jak było" "a co tam słychać u (imię)". Zdarzają się kłótnie jak w każdej rodzinie, coś mi nie wyjdzie słyszę coraz częściej zdanie od mamy "ja już w twoim wieku miałam dziecko, cały dom z oknami w jeden dzień umyłam" dobrze będę tak robić po co mam się teraz spieszyć jak nie mam własnej rodziny... tak jak mówisz, korzystam z życia, ale już powoli mnie to nudzi.

rafik54321 nie do końca mam łatwo, jestem dość wysoka 182 cm wzrostu, więc od partnera oczekuję tylko żeby był ciut wyższy ode mnie i mnie szanował... to wszystko. Poniekąd masz rację, kręcę się teraz w środowisku patologicznym bo nie mam innego wyboru. Nie wiem jak to sobie wyobrażasz żebym zmieniła środowisko bo przychodzi mi tlyko na myśl że podchodzę do grupki ludzi i mówię "cześć, poznamy się?" - chyba by pomyśleli że jakaś chora, nie ma znajomych? jak na te czasy? ^.^'

e...a23 jak wyżej wspomniałam forumowiczowi, jestem wysoka, a nie przemawia do mnie jakoś żebym to ja była wyższa, podświaodmie czuję się jak bym to ja była "tą odpowiedzianą głową". Czy mam kiepski charakter? Kiedyś rozmawiałam na ten temat z przyjacielem, stwierdził że byłam zbyt dziecinna, popracowałam nad tym i już tak nie jest, jestem otwarta co do zmian w sobie.

Co do tej atrakcyjności to mówią ładna jesteś, dowalą "nie masz cycków", "jesteś płaska". Ale by przelecieli. Gdzie tu logika ;o

Odnośnik do komentarza

Doskonale Cię rozumiem, też mam problem ze znalezieniem kogoś, ale u mnie to raczej wynika z mojej nieśmiałości. Wszystkie wpisy o tym, że masz jeszcze czas to prawda, nic na siłę. Doskonale rozumiem, że czasem masz już dość tego szukania i pytań kiedy w końcu z kimś przyjdziesz na rodzinną imprezę itp. Mam wrażenie, że ludziom coraz mniej zależy na jakichkolwiek relacjach, są wpatrzeni w pogoń za pieniędzmi, karierami, po trupach do celu.
P.S. Skoro jesteś komunikatywna na pewno kogoś znajdziesz ;)

Odnośnik do komentarza
Gość podmuch_wiatru

wsx

Hahaha !

Napisałaś i Ci ulżyło a chyba o to Ci chodziło. Przecież na forum nie damy Ci recepty, jak znaleźć chłopaka.
Ja Ci powiem tylko tyle , że po pierwsze to zachowaj olimpijski spokój, bo masz jeszcze czas i nie musisz popadać w stan desperacji a po drugie, jak masz mieć chłopaka byle jakiego, to lepiej nie mieć żadnego.
Wystarczy ? :D

Odnośnik do komentarza

Autorko powiedz rodzicom ze,sa teraz inne czasy. Moja kuzynka byla w ameryce i tam jest normalne ze ludzie dopiero w 40rz. ukladaja sobie życie prywatne czyli maz zona dzieci. Ponoć tam malo bialych dzieci a czarni maja o 4-6dzieci. I ktoś tu napisal ze ludzi nie obchodzą relacje bo jest pogoń za kariera i pieniędzmi. Niestety tak. A towarzyszy temu jednocześnie samotność i depresja. Nie jest larwo w dzisiejszym świecie ldcz starajmy sie czerpać zalety w każdej sytuacji. Fakt jesteś wysoka ale co Ci szkodzi miec chlopaka o wzroście 175-180? Niektórzy lubią wyższe od siebie kobiety. A zresztą napewno znajdzie sie jakiś co ma 185cm

Odnośnik do komentarza
Gość Mahometka_A

Autorko to w takim razie nie pozostaje Tobie nic innego, jak tylko rozglądnąć się za ciekawym chłopcem, skoro odczuwasz taką silną potrzebę bycia z kimś już teraz.
Hmm...
A może rafik byłby odpowiednią partią dla Ciebie?
Bo wiesz ;--)
Ten chłopak jakby nie patrzeć to, jest raczej wolny i do wzięcia.
Oprócz tego wnioskuję, że jest bardzo elegancki i co najważniejsze inteligentny jak i pewnie szarmancki wobec kobiet :-)
Jak myślisz autorko.
Byłby dobrą partią dla Ciebie, czy jednak gustujesz w innych kawalerach?

Odnośnik do komentarza

@~wsx na takie głupie zaczepki rodziny typu "poznałeś jakąś" odpowiadam może nieco bezczelnie ale działa, mianowicie wymyślam tak nieprawdopodobną historyjkę że aż nie wierzą :D. Wtedy przestają się pytać. Np "no tak, byłem na randce z 4 pannami, a 3 były dziewicami, potem kolacja no i jakoś tak wyszło później samo :P".

Hmm, znowu ja mam tylko 170cm :( . Ale przecież można i tak się lubić :) , prawda? Ja już cię lubię :).
Zmiana środowiska - cóż, każdy ma jakieś hobby, moje to motoryzacja i motocykle. Każde hobby to podstawa do zrzeszania ludzi, wspólny grunt na którym można przynajmniej na początku oprzeć rozmowę.
Np ja chętnie bym pojechał na zlot motocyklowy (gdybym miał czym :( ). Ty załóżmy uwielbiasz spacerować - na FB napisz że szukasz kompanów do długich spacerów. Jestem pewny że odzew cię powali...

"dowalą "nie masz cycków", "jesteś płaska". Ale by przelecieli. Gdzie tu logika". Tu muszę ci wytłumaczyć pewną paskudną męską cechę - faceci, z natury chcą przelecieć każdą która ich nie obrzydza (a ci zdesperowani nawet takie obrzydliwe)... My to mamy wpisane w genach, a nad tym popędem potrafią zapanować ci którzy są jego świadomi (lub są zakochani w swoich partnerkach).

Z szukaniem kogoś, niby prawda "nic na siłę", ale z drugiej strony bezczynne czekanie na okazję skończy się tak że zostaniesz starą panną :/ . Więc co robić? Robić swoje - nie siedzieć w domu, nie ograniczać się do jedynie praca-dom. Oddać się pasjom, chodzić na spacery... Jednym słowem, pokaż się ludziom, aby ten którego byś chciała miał gdzie ciebie szukać :) . Przecież nie wskoczy ci do mieszkania i nie rzuci tekstem "kochaaaj mnieee, nieprzytomnie, jak zapalniczka płomień, jak sucha studnia wodęęęę" :D. Myślę że jakikolwiek by delikwent był, wywaliłabyś go z hukiem z mieszkania ;) .

Swoją drogą - nie spodziewałem się takiego poparcia ludzi z forum. Ale mi reklamę zrobiliście, że aż mi głupio :/ . Nie chcę siebie komuś wciskać na siłę. Zaproponowałem tylko...

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Nie trudno Pani nie zapamiętać, taki wzrost jak modelka i aparycja i ciągle sama. To przykre, że tyle samotnych i wartościowych ludzi a nie mogą się spotkać.
Będzie długo wyczekany, za to na medal :)

Rafał (?), no jak ciebie nie lubić. Sama bym się zabrała za tak fajnego chłopaka, ale jestem juz zajęta. Tobie też życzę tej jedynej, wyczekanej.

Odnośnik do komentarza

~healthylife
Rafal, masz 170cm, a powiem Ci ze mam kumpla co na 165cm, a itak wszyscy go lubia ^^ Swoja droga, skoro jestes nie za wysoki, to moze lubisz silownie i pakowanie? tak by pasowalo, maly ale byk ^^

Od sportu nie stronię, lubię jazdę na rowerze i dystans 50km to nie jest moje max. Swego czasu na siłownię chodziłem i choć brutalnej siły przybywało to jakoś masy nie bardzo :D . Generalnie jestem raczej wytrzymały niż silny. Choć w pracy facet 2m wzrostu i 100kg wagi nie nadążał za mną z tempem pracy XD. Więc nie uważam się za słabiaka, ale nie jestem jakimś "bykiem". Jestem po prostu mały, ale z siłą przeciętniaka, więc względnie jestem silny - chyba.

Pamiętajcie że poczta priv nie działa na forum :/

Odnośnik do komentarza

Mahometka_A raczej jestem tradycjonalistką i wolę poznać kogoś w realu przypadkiem niż przez internet. Zarejestrowałam się na jednym z portali "randkowych", nawet się spotkałam... ale to dopiero śmieszni ludzie...

rafik54321 gdybym ja ułożyła taką historyjkę to nikt by mi nie uwierzył xD w rodzinie każdy uważa że jestem ta poukładana xD lubię czasami zaszaleć ale nie w takim stopniu jaki dałeś przykład xD co do tej paskudnej męskiej cechy własnie nasunąłeś mi kolejną ciętą ripostę na przyszłość do chodzących deb.ili na tym świecie :D ps. tez cię lubię ;p

Vaderka22 w sumie kilka tygodni temu miałam spotkanie z wykonawcą wykończeń wnętrz to razem z mamą byłam w szoku że pojawił się młody chłopak a przez słuchawkę było słychać że ciut starszy :D fajny, sympatyczny i wysoki, a mnie ciekawiło ile ma lat i czy żonaty bo i takich ludzi poznawałam w życiu xD obrączki nie widziałam, jest nadzieja xD

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...