Skocz do zawartości
Forum

Uzależnienie od komputera


Gość Wezsietato

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Wezsietato

Witam,
Mam wrażenie, że mój przyjaciel jest uzależniony od komputera, jak mu pomóc? Nie potrafi znaleźć motywacji do niczego, a jeśli już cokolwiek zrobi musi odstresować się grając lub spędzając czas na youtube, kwejku itp. Może nie było by to dziwne gdyby odstresowywał się po nauce czy pracy i jeśli robiłby to godzine lub dwie dziennie tak jak to było kiedyś. Teraz, po godzinie nauki zarywa nocke grając i odstesowuje się nawet po spotkaniach ze mną jeśli trwają za długo. Twierdzi że traci czas, nawet kiedy śpi. Sam wie, że ma z tym problem ale nie potrafi zmotywować się do walki z nim. Właściwie do niczego nie potrafi znaleźć już motywacji. Jak mu pomóc ?

Odnośnik do komentarza

serio? a, no to teraz jest to uzasadnione..ah, no tak on musi poprostu czas poswiecac na to..tylko ze wiesz ja znam informatykow i mimo, ze spedzaja przy kompie 80%wolnego czasu, to jednak niektórzy z nich podejmują się też jakiejś aktywności. Zazwyczaj tę aktywność podejmują starsi informatycy, po ok 24 r.ż. gdy już zdzadzą studia, i zdają sobie też sprawę jak podczas studiów stracili zdrowie i kondycję kręgosłupa.
Tacy starsi informatycy bywają bardzo zapalonymi sportowcami. Kochają sport bo to dla nich odskocznia. I mimo, iż nie trenują wyczynowo, to fundują sobie np przejażdżkę rowerem do pracy zamiast pojazdem. Powiedz koledze, żeby wprowadził w swe życie minimum ruchu. Wierzę, że kolega nie ma na to czasu, ani sił. Szkoda jednak że nie pamięta o swoim zdrowiu, bez którego nawet wiedza na nic mu się nie przyda. Ale bardzo fajnie, że troszczysz się o kumpla. To raduje serce, że są tacy ludzie, którzy potrafią wyciągać wnioski i podejmować próby zmiany w życiu swoim a nawet kolegi. Podejrzewam , że Twój kolega otrząśnie się dopiero za hen czasu, jak będzie miał te 25lat około, dopiero wtedy zda sobie sprawę że sport też jest ważny. Ale nie zaszkodzi mu wprost powiedzieć, co uważasz. Gdyby powiedzieli mu to rodzice, zapewne wpadłby w szał. Ale powie mu to kolega, i myślę, że on weźmie to do siebie. Najlepiej jednak abyś współuczestniczył z nim w tej 'rehabilitacji', bo wątpię czy on sam coś zrobi. Znam informatyków, co pojechali nad morze, i zamiast pójść na plażę, pograć w piłkę, to woleli siedzieć w domu, nawet nie wiedząc, czy jest dzień czy noc, bo tak bardzo byli w tym transie.

Odnośnik do komentarza

Możesz zaproponować wspólne zajęcia - najlepiej w określonym dniu tygodnia i porze. Zapiszcie się na coś co was interesuje, ma związek z ruchem i co razem lubicie. Wspinaczka na ściance, rower, basen, taniec, boks a może joga?
Na początek niech to będzie 1 max 2 godziny.
" W zdrowym ciele zdrowy duch" warto zacząć od ciała. Porcja adrenaliny, endorfin po treningu sprawi, że zacznie mu się "chcieć". Dobry nastrój wróci i za jakiś czas łatwiej go będzie odciągnąć od kompa.

Dobry lekarz, stomatolog to tylko zawód czy pasja i powołanie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...