Skocz do zawartości
Forum

zmartwiona


Gość lili990

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem ze dziwnie pisac tu o takich sprawach ale potrzebuje pomocy nie chce opowiadac znajomym o kłopotach bo zaraz wiedzieli by wszyscy. A wiec moja młodsza siostra jest bardzo dumna nie mamy nikogo prócz siebie wydaje mi sie ze zazdrosci mi zycia jakie prowadze dom dziecko wspaniały mąż a ona jest sama bez pracy ale jest na tyle dumna ze gdy chce jej pomuc w znaleznieniu pracy odrazu sie złości nic jej nie pasuje żadna praca co ja mam z nia zrobic jak do niej dotrzec. Wydaje mi sie ze mysli ze skoro mi facet trafił sie jak ślepej kurze ziarno bo pracowac nie musze w sumie teraz nie moge to i ona bedzie miała takie szczescie prosze doradzcie jak z nia rozmawiac bo ja juz nie mam pomysłu

Odnośnik do komentarza

Może zwracając uwagę, że teraz Ci dobrze w zaciszu domowym z dzieckiem i mężem. Teraz jest Twój dobry czas, bo wychowując dziecko nie musisz spieszyć się do pracy i spokojnie doglądasz dziecka a mąż jak Wilhelm Zdobywca poluje na zewnątrz aby rodzina miała się z czego utrzymac.

Niemniej potencjalny, pracujący facet może bać się młodej kobiety bez pracy. Jeśli nie pracuje to nie może ( znaczy ułomna?) czy nie chce (znaczy leniwa?), może konfliktowa i z każdej pracy ją wylewają.
Każda z tych domniemanych cech może potencjalnego chłopaka odstraszać, bo przecież przekłada się też na związek. Ponadto chodząc do pracy mamy motywację do zadbania o siebie, coś się u ludzi w pracy dzieje- czyli może być ciekawie, ocieramy się o prawdziwe życie, poznajemy na wlasnej skórze mechanizmy spoleczne.

Jednym słowem chodzenie do pracy jest lepsze niż niechodzenie i gnuśnienie- po czasie jak spotka swoich znajomych ze szkoły i nic ciekawego o sobie nie będzie mogła powiedzieć, to zacznie unikać ludzi- u innych coś zawsze będzie się kręcić a u niej będzie stagnacja, sama z czasem zrobi się odludkiem.

W kwestii faceta dla niej, to wiadomo, że jak się między ludzmi czy w pracy, czy w sporcie, czy na jakiś szkoleniach, kursach będzie obracala to sobie jakiegoś równie fajnego wypatrzy.

Do pracy powinna iść. Najwyżej z czasem zmieniać na inną, jak już się dopatrzy co jej się podoba, co ją interesuje a czego chce unikać jak ognia.

Ponadto jak jesteście same, a Ty teraz zalożylaś rodzinę, to ona nawet powinna dbać o swoja przyszlą emeryturę, którą pracowicie się sciboli przez cale życie. Lepiej na starość wypracować sobie parę groszy niz nic nie mieć.

A faceta pewnie fajnego znajdzie, ale kazdy związek jest inny i nie może tylko na Tobie się wzorować, musi powoli układać sobie swoje życie, czyli nauka ( może już dość się pouczyla) , praca i jak pozna kogoś to i ten wybrany, najważniejszy. Ale życie nie zaczyna się od kandydata na męża, ono może takowego przynieść czego jak rozumiem jej życzysz.

Skutecznych rozmów z siostrą. Serdecznych i ciepłych, ale i skutecznych.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...