Studniówka

[Gość Powergreenring0987]

Cześć dziewczyny! Studniówka zbliża się nie układanie,a ja do 30.11 muszę podać dane partnera. Moja szkoła różni się od innych,mamy inny system szkolny (amerykański),zatem z moją "klasą" spotykam się tylko na wychowczej. Resztę lekcji mam z różnymi osobami. Chciałabym iść z kimś na studniówkę,bo od.dzieciństwa mam małe marzenie związane z tańczenia poloneza w pięknej sukience.Głupie,prawda? Ale mimo wszystko,chciałabym je zrealizować. Nie mam chłopaka i nawet po ostatnim razie nie chcę go mieć. Pomyślałam,że chętnie pójdę z kolegą z gimnazjum(jest on jedyną z niewielu osób, z którymi do teraz utrzymuję kontakt,piszę z nim 1-2 razy w miesiącu na fejsie,czasem zdarza się,że nie piszę z nim miesiąc lub dwa miesiące,ale nawet po takiej przerwie do mnie pisze) i nie wiem,czy wypada go zaprosić,czy wyjdę na desperatke? Dodam także,że chodzę do takiej babskie szkoły,gdzie na lekcjach mam po 1-3 chłopaków.Jestem nieśmiała i ciężko mi prosić kogoś o jakąś przysługę,zawsze to ja jestem na zawołanie... Jeśli nawet się ten kolega nie zgodzi,to mam propozycję od innego,ale z nim mniej chciałabym iść,bo nie zna on ludzi z mojej szkoły,do której poszłam sama z gimnazjum.

[mgr Kamila Krocz]

Dlaczego od razu uważasz, że wyjdziesz na "desperatkę"? Skoro lubisz tego chłopaka, dobrze się Wam ze sobą rozmawia, to zaproś go na swoją studniówkę. Nawet jeśli Ci odmówi, będziesz wiedziała na czym stoisz i wówczas rozważysz, czy nie pójść z kolegą, który Cię zaprosił. Powodzenia i odwagi! ;)