Skocz do zawartości
Forum

Głodówki i zaburzenia odżywiania u 14-latki


Gość g...l

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pewien problem, a dokładniej mam chwilę, w których nie mogę przestać jeść , a potem chcę zwymiotować/ wymiotuję lub robię sobie głodówki.. Nie mogę nad tym zapanować... Staram się schudnąć od kilku miesięcy, mimo tego, że moja waga jest w normie (53,5 kg przy 167 cm wzrostu w wieku 14 lat) starałam się ogólnie wyszczuplić najpierw zdrowe odżywianie, ćwiczenia. Jak mogę przestać mieć te napady, głównie słodyczy jak to często u mnie bywa...? proszę o odpowiedź, pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Czesc,
Przyczyn takiego stanu rzeczy moze byc pare, a najczesciej jest to mieszanka wszystkiego co tu wymienie i innych. Niestety malo wiem o Twojej sytuacji. Wspomnialas, ze masz napady glodu (lub ogolnie checi na jedzenie) i konczysz zazwyczaj na slodyczach. Wiec tak, pewnie od tych paru miesiecy kiedy jestes na "zdrowej diecie"jak to nazwalas(niestety nie znam szczegolow wiec nie moge ocenic wartosci kalorycznych tych posilkow wiec i dostarczanej energii i wartosci odzywczych, wiec mozna zalozyc, ze Twoj organizm sam upomina sie o wiecej kalorii, gdyz nie dostarczalas ich wystarczajaco. I tak, nasz organizm jest bardzo sprytny, i tutaj sila woli zazwyczaj przegrywa z naszym wewntrznym mechanizmem, a do rzeczy, ze slodycze to proste cukry, a nasz mozg potrzebuje nieustannie energii, i dlatego te proste cukry(slodycze) sa tak odbierane przez nasz organizm, ze az czujemy sie wewnetrznie wynagrodzeni (i faktycznie jestesmy przez nasz mozg ale o tym nie bede sie tu rozpisywac.) Druga sprawa, ze od takich prostych weglowodanow(cukru i slodyczy, jak i bialego chleba, itd.)mozna sie uzaleznic, ale mozna tez sobie z tym poradzic jednak swiadomie sobie te cukry w diecie zastapic czyms innym np. owocami, i po takiej paru dniowej abstynecji bedzie nam latwiej choc z poczatku mozna odczuwac wahania humoru czy nawet bol glowy. Wazne wtedy by duzo pic. Czekolade mleczna (jesli lubisz) radze zastapic gorzka z zawartoscia kakao min.70% i gwarantuje, ze zjesz jej mniej:)) . A teraz zajme sie tym, co mnie bardzo zaniepokoilo w Twojej wiadomosci, mianowicie Twoje zaburzenia zywieniowe. Zapewne moze byc tam jakies podloze psychologiczne. Musisz sama zastanowic sie i zaczac obserwowac sama siebie czy te 'przejadanie sie' jest jakas forma relaksu lub ucieczki od jakis zdarzen lub emocji. Niestety czesto tak jest, ze "topimy smutki w jedzeniu", i wtedy dochodzi do takiej smutnej rzeczywistosci, ze zamiast stawic czola problemowi, to zajmujemy sie jedzeniem, potem dietami i potem to juz uznajemy, ze mamy problem z jedzieniem i calkowicie nas to pochlania, gdyz swiadomie nie chcemy stawic czola temu co naprawde nas boli. Ogolnie, to poweim Ci, ze bardzo dobrze, ze sama zauwazylas, ze masz problem, bo tylko Ty sama mozesz zdecydowac by cos z tym zrobic. Polecam Ci goracoi(jako osoba zajmujaca sie psychodietetyka, ale rowniez jako kobieta, ktora tez przeszla przez problem z zaburzeniami zywienia;)) abys poszukala pomocy psychologa, bo czeka Cie duzo ciezkiej pracy by zrozumiec podloze tego zachowania. Jednak wierze goraco, ze jestes w stanie sobie z tym poradzic! pozdrawiam goraco
ps. w zyciu sie juz nie glodz, bo to ma tylko skutki odwrotne do zamierzonych!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...