Niekontrolowany wzrost wagi

[Gość MariaAntonina]

Witam!
Mój problem zaczął się jakiś rok temu. Waga wzrosła mimo normalnego odżywiania (zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną więc uznałam to za standardowy efekt uboczny). Ponieważ zawsze bez problemu traciłam kilka kilogramów która uznawałam za zbędne - zmieniłam dietę. Waga ani drgnęła mimo redukcji kalorii, regularnego odżywiania i ruchu (kilkanaście kilometrów marszu dziennie). Wręcz przeciwnie, w ostatnich miesiącach zauważyłam że przytyłam jeszcze bardziej (przy wzroscie 164 ważę 57kg - może to jeszcze nie nadwaga ale 7 kg temu czułam się o niebo lepiej). Nie mam pojęcia co robić. Jem zdrowo i lekko (trochę z przymusu, cierpię na zespół jelita drażliwego), rzadko pozwalam sobie na coś słodkiego, nie przestaję się ruszać i ciągle liczę kalorie (ok 1000 dziennie) a mimo to waga wciąż rośnie. Boję się spojrzeć na wagę bo wiem, że za każdym razem wskazuje więcej. Pragnę też dodać, że nigdy się nie głodzę. Jem kiedy mój organizm tego potrzebuje, mniej więcej co 3 godziny. Śniadanie zaraz po przebudzeniu, kolację przed godziną 18.

Bardzo proszę o jakiekolwiek rady. Zaczynam się załamywać.
Z góry dziękuję i pozdrawiam!

[Gość spokofantazja]

Zbadaj tarczycę.

[Gość ffufufufu]

badania w kierunku insulinooporności i pcos, standard dla kobiet z problemami wagi :D

[Gość MariaAntonina]

Wszystkie wyniki w normie!

[Gość tachen_vn]

no to pewnie przez antykoncepcje. kortyzol /ferrytyna i tarczyca do zbadania.