"skarbie"

[Gość anitalg]

Czy słowa "skarbie" powinno się używać tylko do swojej drugiej połówki? Ostatnio natknełam sie na wiadomosc mojego chlopaka do jego przyjaciolki i napisal do niej "skarbie". Nie wiem co myśleć jest mi przykro bo myślałam że to wyjątkowe słowo i było mi bardzo miło jak tak do mnie mówił, jednak teraz to słowo nie znaczy dla mnie nic.

[lilaaaa]

...przegiął. Skarbie mówi się do kogoś kogo się kocha czyli do drugiej połówki lub do własnego dziecka. Też bym się zmartwiła na Twoim miejscu bo to chamowate że mówi tak do koleżanki. Czy on wie co to skarb wgl? Ja bym na Twoim miejscu zrobiła mu awanturę albo zerwała z nim

[Gość anitalg]

No niby tak ale różnie ludzie mówią... Znajomej chłopak mówi "złotko" do innych. Nawet nie moge go zapytać dlaczego tak zrobił bo będzie że mu szperam...

[lilaaaa]

mhmm... no to zachowaj to 'skarbie' dla siebie w tajemnicy. Jesli podejrzysz go o zdrade to masz w zanadrzu to ze mowil do kolezanki skarbie. Ale napewno nie jest to normalne mowic do przyjaciółki skarbie. Bo to Ty jestes jego skarbem, a nie ona. Nawet dla niej nie jest to korzystne, bo co jesli zrobi sobie nadzieje? Badz czujna

[Gość anitalg]

Nie podejrzewam go o zdrade, poza tym ona ma faceta. Znaja sie dosc dlugo i roznie bywa w przyjazni moze to takie glupie zarty, ale boli jak cholera.

[ka-wa]

Być może nie powinnaś doszukiwać się w tym podtekstów,bo niektórzy nadużywają takich słów/powiedzonek ,które w sumie nic nie znaczą,
a wypowiadane, mają być tylko takim miłym akcentem dla ucha,
za bardzo nie przywiązuj wagi do tego słowa ...,to tylko słowo.

Ja nie wierzę w przyjaźń męsko -damską,tak ,że chłopak może mieć dobrą koleżankę ,ale nie przyjaciółkę ,
choć niektórzy koleżankę nazywają przyjaciółką.

A ta "przyjaciółka" nie jest przypadkiem jego byłą?

[Gość anitalg]

z tego co mi wiadomo to nie jest jego byla, odkad sie znaja ona ma faceta tak mysle. Gdy on jej sie zwierza ona jest obiektywna nie staje po jego stronie gdy uwaza inaczej, takze sama nie wiem

[Gość Aga331]

Mnie osobiście ten fakt by delikatnie mówiąc bardzo wkurzył. Jeżeli do mnie tak mówi to uważam że jest to wyjątkowe słowo,skierowane do jedynej i wyjatkowej osoby,a więc tylko do mnie,do nikogo wiecej. Dlatego też uważam że jeżeli używa tego samego słowa do mnie i do innych dziewczyn to traktuje mnie tak samo jak je.

[ka-wa]

Facet jak już, to powinien się zwierzać przyjacielowi ,a nie spotykać się z przyjaciółką w tym celu...,bo licho nie śpi ,
nie ma znaczenia ,czy ona ma kogoś,
chyba ,że spotykają się raz na kwartał,jeśli często ,to nie wróży nic dobrego....,
ewidentnie lubi jej towarzystwo,ciekawe co by powiedział jakbyś Ty spotykała się z "przyjacielem" i wypłakiwała mu się w rękaw?

[Gość Aga331]

Poprzedniczka ma rację,a od lubienia bycia w czyimś towarzystwie do czegoś więcej jest naprawdę cienka granica. Ale ja absolutnie nie twierdzę że ich coś może łączyć,ale na Twoim miejscu,jeśli trapi Cię ta sprawa porozmawiała bym z nim szczerze na ten temat.

[Gość Roomack]

lilaaaa

...przegiął. Skarbie mówi się do kogoś kogo się kocha czyli do drugiej połówki lub do własnego dziecka. Też bym się zmartwiła na Twoim miejscu bo to chamowate że mówi tak do koleżanki. Czy on wie co to skarb wgl? Ja bym na Twoim miejscu zrobiła mu awanturę albo zerwała z nim

Zerwać z kimś bo użył niewłaściwego słowa ?
Ty musisz być cholernie nieszczęśliwa w życiu.
Może to była ironia albo żart, skąd wiesz ? Autorka wątku nie sprecyzowała sytuacji i na tej podstawie radzisz jej zerwanie ? Współczuję Ci.

[Gość Aga331]

Poza tym ciekawe czy ten jej facet wie że ona ma jakiegoś przyjaciela,a tym bardziej że ten niby przyjaciel mówi do niej skarbie....

[Gość Aga331]

A kto zasugerował zerwanie? Bo ja takiej wypowiedzi tu nie widzę.

[Gość Roomack]

~Aga331

A kto zasugerował zerwanie? Bo ja takiej wypowiedzi tu nie widzę.

To przeczytaj tekst który zacytowałem.

[Gość Aga331]

Zwracam honor,nie doczytałam wypowiedzi do końca. Ja uwazam że to nie jest powód do zrywania,ale jeżeli autorkę ten problem bardzo boli to powinna z partnerem szczerze porozmawiać.

[Gość Roomack]

A to na pewno :-)

Zgadzam się że może to być niepokojące, ale to nie powód do "rozwodu" jeszcze, co najwyżej daje podstawy do przyjrzenia się sytuacji i udzielenia ostrzeżenia.

[Gość abc72]

To żaden powód do zerwania ale do czujności jak najbardziej. Nie mam powodu do dumy ale kiedyś poczytałam sms mojego męża. I znalazłam takie "skarbie". Powiedziałam mu prawdę. Próbował się drzeć że go sprawdzam ale poprosiłam żeby najpierw wytłumaczył mi te sam-y a potem przejdziemy do mojego wścibstwa. Na przesłuchiwanie mnie nie miał już siły jak już skończył się tłumaczyć.

[Gość Roomack]

~abc72

Próbował się drzeć że go sprawdzam ale poprosiłam żeby najpierw wytłumaczył mi te sam-y a potem przejdziemy do mojego wścibstwa. Na przesłuchiwanie mnie nie miał już siły jak już skończył się tłumaczyć.

Majstersztyk :-D

Kupuję tę metodę. :-)

[mgr Kamila Krocz]

Uważam, że słowo "skarbie" ma jednak duży ładunek emocjonalny i powinno być zarezerwowane dla kogoś wyjątkowego, kogoś, kogo kochamy, kto jest nam bardzo bliski. Jeśli Twój chłopak tego wyrazu używa do wielu osób, m.in. pod adresem swojej przyjaciółki, to wówczas słowo to staje się trochę takim wyświechtanym frazesem. Czy to powód do rozstania? Nie... Ale na pewno warto obserwować rozwój sytuacji i być czujną. Pozdrawiam!

[Gość anitalg]

to chyba ich standardowe gadki, piekny i piekna tez sie wczesniej zdarzaly... W takim razie pora znalezc sobie swojego "skarba"

[Gość anitalg]

najgorsze w tym jest to ze to on zlke robi ale odwroci kota ogonem ze ja szperalam w jego tel

[Gość bmenoflw]

mój były po tygodniu znajomości, chyba to było w jednej z pierwszych jego prac, pisał do jakiejś laski "łakomczuszku", tak niechcący telefon mi wpadł do ręki. potem wyszlo szydło z worka. wszystko jest możliwe.

[Gość rte]

lilaaaa

...przegiął. Skarbie mówi się do kogoś kogo się kocha czyli do drugiej połówki lub do własnego dziecka. Też bym się zmartwiła na Twoim miejscu bo to chamowate że mówi tak do koleżanki. Czy on wie co to skarb wgl? Ja bym na Twoim miejscu zrobiła mu awanturę albo zerwała z nim

Nie doradzaj innym co maja robić. Pewnie sama nie masz nikogo i chcesz, żeby inni sie również rozstawali?

[Gość Danuta718]

Nie wiem skąd mi się to wzięło ale słowa typu: skarbie, złoto, słonko, kwiatuszku itp kojarzą mi się z naciągiem. Z kimś kto tak naprawdę nie ma poważnych zamiarów. Tak jak ktoś zauważył, często ich używał i już przywykł tak mówić. Krótko ujmując, taki ,,czaruś" który nie przywiązuje większej wagi do uczuć. Być może się mylę ale obserwacja doprowadziła do takiego postrzegania takiej sytuacji. Mam jednak nadzieję że wszystko wyjdzie pozytywnie. Pozdrawiam :)

[Gość Ania321]

Nic nie jest bez powodu. Przypadków nie ma. W tym 'skarbie' faktycznie moze sie kryc zdrada czy cos.. a i bardzo mozliwe ze to jego byla. Nie wierzę w przyjazn damsko męską. Ona ufa mu a on jej bo nie maja przed sobą już nic. Bo jak byli razem to juz itak wiedzą jacy są. A mozliwe ze po rozstaniu byli w przyjaznych stosunkach