Skocz do zawartości
Forum

Brak okresu, silne skurcze, ciąża?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Będzie długo, ale proszę o pomoc!
Zacznę od podstawowych informacji. Od kilku lat mam strwiedzone PCOS, w związku z tym przez te lata brałam tabletki anty, z przerwami 4-6 miesięcznymi. Brałam je głównie po to, żeby mieć wkońcu regularne cykle, ale też dzięki nim podobno miały zmiejszać się moje torbiele (czego na usg nidgy nie zauważyłam). O zabezpieczenie przed ciąża nie dbałam, bo każdy lekarz twierdził, że prawdopodobnie w każdym cyklu nie mam owulacji. Dodatkowo praktycznie brak u mnie progesteronu, czasami dochodziło do 0. Ale do sedna...
Kiedy w połowie czerwca, jakies 5-6tyg temu dostałam okresu, stwierdziłam, że nie kupuję już więcej tabletek anty i spróbujemy z mężem zajść w ciążę. Od razu po okresie poszłam do gin, p. dr powiedziała, że to świetny czas, że w tym cyklu lub następnym powinno się udać, bo odstawiłam leki i żeby próbować. Tak czy inaczej uświadomiła mnie, że jeśli się nie uda teraz, to może to trwać nawet rok. Przepisała mi metformax (który brałam też rok temu przez krótki czas), infolik - dla kobiet z PCOS i oczywiście luteinę. Miałam ją brać od 14 do 24 dnia cyklu, a potem wiadomo - okres, no chyba, że będzie ciąża. Dodam, że luteinę brałam wiele razy, żeby dostać normalnie okresu, zawsze kiedy odstawiałam tabletki anty. Wtedy okres pojawiał się po jakichś 4-5 dniach, zawsze! Niestety dziś mija 15 dnień od ostawienia luteiny, okresu nie ma. Jestem bardzo zaskoczona, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. To nie wszystko... Po pierwszych kilku dniach zrobiłam test... wiadomo jedna kreska. Potem powtórzyłam - to samo. 1,5 tyg temu nagle dostałam starsznych skurczów brzucha, a dokładnie macicy i jajników, głównie lewego. Pojawiły się kilka razy w ciągu dnia. Myślałam, ze to przed okresem, ale ja nigdy nie miałam żadnego bólu przedmiesiączkowego, może jak byłam dużo młodsza to czasem zdażyło się, że bolał mnie trochę brzuch 2 dnia okresu, ale to tyle. Od tamtej pory te skurcze mam codziennie, kilka razy, trwają 5-10 sekund, są tak silne, że od razu odruchowo schylam si, albo kucam, nie mogę się wyprostować z bólu, zagryzam zęby i czekam aż się skończy. Do tego boli mnie też odcinek lędźwiowy - nie wiem czy to ma związek. Na początku pomysłałam, że może jestem w ciąży, dźwignęłam coś ciężkiego i stąd te skurcze. Tym bardziej, że był to czas kiedy bardzo bolały mnie sutki, były nadwrażliwe. Po 3 dniach poszłam na hcg, wynik 0,1 :( No i zaskoczenie. Troche rozczarowanie, wiadomo, ale jeszcze bardziej zaczęłam się martwić. Wiem, że u niektórych dziewczyn okres po luteinie pojawia się nawet 20 dni po odstawiniu, ale ja nigdy tak nie miałam, zawsze był po 4-5 dniach. Najbardziej chodzi mi o te skurcze... Przychodzą mi do głowy różne rzeczy, może ciąża pozamaciczna - choć wiem, że hcg by wykazało, może jakaś torbiel mi pękła czy zrobił mi się jakiś guz. Moja gin ma urlop, ja sama wyjeżdżam za 5 dni, więc narazie wizyta odpada. Proszę też nie pisać mi, że to bóle przedmiesiączkowe, bo ja naprawdę nigdy takich nie miałam, a tym bardziej nie wierzę, że pojawiają się 2 tyg przed okresem... Czy ktoś był w podobnej sytuacji? Może powtórzyć hcg? Choć wydaje mi się, że już wtedy by wykazało - robiłam w 34 dniu cyklu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...