Test pozytywny a brak ciąży na USG

[Gość onajestzaciekawiona]

Witam, Ostatnią @ miałam 8.12.2010, dziś mamy 10.02.2011,a ja do tej pory nie mam następnej @. 28.01.2011 robiłam domowy test - negatywny, ale nadal brak @, kolejny test domowy wykonałam 03.02.2011 - pozytywny. 05.02 - poszłam na usg, jednak poza usłyszeniem,ze faktycznie,mam powiększoną macicę i torbiel na prawym jajniku,nie dowiedziałam się niczego więcej. Lekarz polecił zrobić mi beta hcg zeby upewnić się czy to zaburzenia wywołane torbielem czy może jednak wczesna ciąza,której po prostu jeszcze nie widac. 08.02 zrobiłam badanie beta hcg - wynik 1596,9 mIU/ml. 09.02 - kolejna wizyta (u innego ginekologa) - ktory na podtawie wyniku badania beta,potwierdził ciążę,m jednak widząć usg (torbiel i brak pęcherzyka) chyba sam juz nie widział co mi powiedzieć i polecił mi zrobić za tydzień kolejne usg,bo to juz (wg niego) powinien byc 6 tydzień i wtedy usg powinno juz wykazac. chciałabym wiedzieć co się dzieje? czy powinnam się tym denerwować czy tylko spokojnie czekać?co mam robic? Pragne dodac,ze w styczniu dość często czułam ból w podbrzuszu,jakby na okres,ale częściej jakby w jajnikach niż w samym podbrzuszu,a do tego pd jakiegos miesiąca mam bolesne i nieco powiększone piersi. Proszę o pomoc :)

[Gość Zaza]

stres na pewno Ci nie pomorze a tylko zaszkodzi wiec się nie denerwuj. Poczekaj spokojnie do kolejnej wizyty.