Skocz do zawartości
Forum

Jasna plamka po zacmieniu slonca


Rekomendowane odpowiedzi

pati_89
z tego co wiem, to na szczęście ciężko jest trwale uszkodzić wzrok patrząc się prosto na słońce, ale faktycznie skutki tego niezbyt mądrego pomysłu mogą być odczuwalne (czy wręcz widzialne) nawet przez kilkanaście tygodni w skrajnych przypadkach. całe szczęście, że u Ciebie się jednak one cofają, pewnie nie popełnisz drugi raz tego błędu ;)

Nieprawda. Przypadek z dnia zaćmienia przytrafił się w Austrii gdzie dziewczyna patrząc bez zabezpieczenia straciła wzrok w jednym oku nieodwracalnie.

Odnośnik do komentarza

u mnie jednak z tego co widze to robi sie lepiej, nie od razu wielka poprawa, ale po troche lepiej. Mysle ze w moim przypadku raczej przejdzie. Już widze poprawe i z dnia na dzien dochodza coraz to nowsze niuanse, wiem tez ze siatkowka do pewnego stopnia potrafi sie regenerowac. Zalezy od przypadku, w moim ustepuje i mam nadzieje ze ustapi calkiem. Poza tym wiem ze to ustepywanie moze trwac nawet pare miesiecy wiec cierpliwosci nam trzeba, ale przede wszystkim dobrego lekarza. Wesolutkich Wszystkim ;)

Odnośnik do komentarza
Gość karol1989

Witam. U mnie nastąpiła poprawa, ale też w pewnym sensie pogorszenie mianowicie widzę już wszystkie litery i czytam płynnie tym chorym okiem ale zauważyłem ze proste linie mi się uwypuklają w małym stopniu np jak patrze na zeszyt w kratkę z 2 metrów to linie nie są proste:-) byle się nie pogarszalo. Macie coś takiego? Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

karol 1989 ja też mam takie coś z liniami, jednak widzę, że to pojawia się w miejscu mroczka, więc pewno dlatego lekko zniekształca. Jak mroczek zniknie sądzę, że zniknie wszystko. Zresztą wiem, że jak jest uszkodzenie plamki żółtej to może tak być, jednak ja uszkodzonej plamki nie mam, więc takie coś może powodować po prostu sam mroczek jak widać.
TheWall1987 rozumiem :) najważniejsze, że jest poprawa. Mi wyszło też oparzenie, al na drugim oku jakby lekkie wypalenie. Jednak jest to na tyle małe, że może sie zregenerować, w każdym razie widzę poprawę, więc mam nadzieje, że z czasem wszystko zniknie ;)

Odnośnik do komentarza

Pysia wiesz co moze tak z dwie trzy sekundy bo dluzej sie nie dalo poprostu. Ej no nie popadajmy w paranoje ludzie..to tylko mroczek. Nie uniemozliwia widzenia ani normalnego funkcjonowania wiec jesli nawet nie zniknie to trzeba zaczac go poprostu ignorowac i juz. Sami jestesmy sobie winni to nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem tylko wziasc to na klate:)

Odnośnik do komentarza

Jestem po OCT, mam przerwe w linii komorek fotoreceptorów, taki kwadracik 1x2 mm, okulista powiedzial zebym przyszla jeszcze to skontrolowac pod koniec roku, pewnie tak juz zostanie ale już nie sprawdzam nalogowo wielkosci mroczka jednym okiem bo mozna od tego zwariować.

Odnośnik do komentarza

Ja mam regularne kontrole w szpitalu. Byłam teraz w piątek na badaniach. Jest znaczna poprawa,poparzenie siatkówki zniknęło,mam tylko ubytek w fotoreceptorach,ale to może się zregeneruje. W ten piątek znowu mnie zbadają. Tą plamkę nadal widzę, ale jest znacznie mniejsza, w zasadzie o niej zapomniałam. Pole widzenia też się poprawiło :) bez żadnych leków się udało, jadłam tylko dużo marchewek haha :) a co do pofalowanych linii to że mną na badania przychodzi chłopak,który ma zmiany w obu oczach. W tym, którym widzi krzywe linie wytworzył się jakiś torbiel czy pęcherzyk tak jak przy poparzeniu. Lekarz powiedział, że nie wie w którą stronę to się rozwinie, powinno się wchłonąć.

Odnośnik do komentarza

Ja również należę do grupy tych inteligentnych co to na zaćmienie słońca bez filtra UV spagladali.Tez mam taka plamke w kształcie zaćmienia na lewym oku; mialam robione oct oka i wyszedl ubytek fotoreceptorów. Ogólnie plamka się zmniejszyła tyle, że od jakiegoś tygodnia obraz w oku mi się deformuje (nie widze prostych linii, tylko zaokrąglone w miejscu mroczka). Dzisiaj byłam u okulistki i wyszedł mi lekki astygmatyzm i teraz zastanawiam się czy ta deformacja obrazu spowodowana jest obrzekiem (jak ktoś tu wcześniej pisał) czy nagle powstałym astygmatyzmem. Dziś Pani powiedziała, że mam właśnie jakiś obrzęk, zmieniła mi krople z Nevanacu na Dicortynoff i kazała stawić się za 3 tygodnie. Ja oglądałam zacmienie słońca z kilkoma osobami, i 4 z nas usłyszało, że w ciągu 6 mies plamki powinny zniknac, zaś jedna osoba, że mogą zniknać ale nie muszą i że ratuje nas to, ze jestesmy mlodzi (22-23 lata)... Prawda jest taka, ze potrzeba czasu, każde z nas ma poparzone oczy w innym stopniu, jednym sie to cofnie a drugim nie, ja już przygotowałam sie psychicznie na to, ze może nie cofnac mi sie to całkowicie... A co z Wami? Plamki znikają?

Odnośnik do komentarza
Gość Hankaaaa

Hej u mnie duuuża poprawa :) co bardzo mnie cieszy. Mroczka to właściwie w ogóle już nie widzę, tylko lekko załamują mi się linie na prawym oku tak jak ktoś to wcześniej tu pisał. Widać jeszcze nie zagojone, ale widzę znaczną poprawę gdyby nie te linie to zapomniałabym w ogóle ze coś takiego miało miejsce Ufff! Wszystkim życzę poprawy! ;)

Odnośnik do komentarza
Gość ania1992

U mnie tez mala poprawa:) mroczek dalej się utrzymuje, ale jest jakby mniejszy. W środe bylam u okulisty i wyszla mi wada na tym oku -0.75. Jak zaloze okulary to mimo mroczka, który nasuwa się na litery odczytuje 3 rząd od dołu, wiec jest ok:) (bez okularów nie jestem w stanie odczytać ani jednej). sprawdzcie czy nie macie wady wzroku, może z okularami będzie Wam łatwiej.

Odnośnik do komentarza
Gość karol1989

Witam wszystkich. U mnie wielka poprawa widzę normalnie bez żadnego mroczka linie które się załamywaly nadal są, ale w dużo mniejszym stopniu i chyba tak już zostanie. Jestem o wiele silniejszy psychicznie pod tym względem, chyba po prostu się przyzwyczaiłem.

Odnośnik do komentarza

Witam ja tez tego dnia oglądałam zaćmienie bez zabezpieczenia ,jednak w przeciwieństwie do was ja nie widzę mroczka u mnie obraz jest zamglony mało wyraźny zaraz po zaćmieniu pojechałam na pogotowie w szpitalu leżałam 5 dni podawali mi sterydy i krople do oczu po trzech dniach widziałam wszystkie rzędy ale niestety nadal źle widzę do tego mam straszne migreny ,w prawym oku linie proste mi się załamują a przy bez słonecznej pogodzie kiedy niebo jest tak jakby białe strasznie mnie oślepia byłam już u sześciu okulistów bo sama podejrzewałam ślepote śnieżną po OCT oka nie mam przerwy w fotoreceptorach tylko na zewnątrz siatkówki mam taką kropkę prawdopodobnie to barwnik w jednym i drugim oku i przez to gorzej widzę poza tym w plamce żółtej mam wypalenie wielkości ukucia przez igłę nadal biorę nevanac i witaminy okuliści twierdzą że barwnik powinien się wchłonąć i ze trzeba czasu tak około pół roku ale ja nie mam za grosz wiary że to się naprawi wzrok na tyle mi przeszkadza że utrudnia mi normalne funkcjonowanie jak tylko wstaje od razu boli mnie głowa mam nadzieję że choć trochę się poprawi ale już minęło trzy miesiące i nic ,w lipcu znów mam OCT oka ,boję się że tak już zostanie :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...