kurz w domu

[Gość aniuta]

hej, dla mnie najważniejsza w domu jest czystość. może być zewnętrzny bałagan, nieład, ubrania porozrzucane, ale kurzu ma być możliwie najmniej. zdecydowałam się dlatego na dość drogi ale wart swojej ceny odkurzacz thomas twin tt i cel został osiągnięty - kurzu po prostu nie ma :) a Wy przywiązujecie wagę do czystości w domu, świeżego powietrza? może ktoś jest alergikiem i jest zmuszony na to zwracać uwagę? jak sobie radzicie i czym sprzątacie? :)

[Gość Shezze]

Ja nie mam wlasnego domu (mam narazie 14latek) ale mam pokoj. I szczerze mowiac musialabym zwariowac zeby w koncu w nim posprzatac. Ostatnio robilam porzadki na Boze Narodzenie (takie w stylu ubrania do szfki, wszystko co na biurku do kosza). Ale przynajmniej tylko ja opanowalam sposob jak bezpiecznie pokonac odleglosc od drzwi wejsciowych do lozka. A tak ogolnie to syf lubie miec tylko w pokoju. W kuchni, lazience czy salonie bym go nie zniosla....tak samo jak brzydkiego zapachu(w pokoju tez) i stosuje taki odswiezacz zapachow Briss . Cudenko pachnie grejfrutowo....mmm;););) a z tego co widzialam to moja mama stosuje na kurz np. na podlodze (parkiecie) Pronto (nie wiem jak sie to pisze) podloga pozniej tak pieknie sie blyszczy a kurz na niej tak szybko nie osiada;):smilewinkgrin:

[Gość aniuta]

to ciesz się tymi chwilami, jak nie musisz jeszcze sprzatać całego mieszkania łącznie z łazienką (te lustra :/), kiblem i kuchnią ;) ale dywany idą dość szybko jak zastosuję funkcje prania w odkurzaczu i tez wtedy slicznie pachną i są takie czyste, ze w dniu sprzątania omijam je, żeby ich nie zabrudzić <debil> teraz, po sesji zastosuje jeszcze twina tt do mycia okien i zobaczę jak się sprawdza, bo tego jeszcze nim nie robiłam. pronta z kolei używam do mebli drewnianych i uważam, że jest bardzo ok :)

[Gość mojito]

ja mam dusterek zeby nie bylo kurzu, i zero dywanow co tez bardzo pomaga. natomiast do czyszczenia podlog wystarcza mi zwykly odkurzacz...

[Gość Shelby]

aaaaaaaa sprzatanie...O_o
ja nie wiem jaki mam własciwie stosunek do spraw bałaganu. W moim pokoju w domu, ze tak powiem rodzinnym praktycznie zawsze miałam "syf" ^^ tzn. czasami miałam takie przebłyski gdy zabierałam sie za gruntowane porzadki, zwykle raz na miesiac. Ogolnie mozna powiedziec ze miałam ład ale tylko 'zwierzchni' czyli wszystkie papiery, smieci zamiast do kosza ladowały w biurku...
Teraz gdy wynajmuje mieszkanie i zdazyłam poczuc juz bol sprzatania nie tylko 'na salonach' ale tez w łazience i kuchni mam taki porzadek ze sama sie sobie dziwie OO strasznie denerwuje mnie gdy moja współlokatorka zostawi cos nie tam gdzie powinna, gdy nie usunie po sobie 'sladów' na blacie kuchennym itp...ze sie jeszcze o to nie pokłócilismy...
ale rzeczywiscie jak uswiadomisz sobie ze masz na głowie tak naprawde cały dom to te beztroskie dni, gdy mama wpadła z odkurzaczem do pokoju wspomina sie z tesknotą;)
Teraz sama staram sie sprzatac na bieząco zeby potem nie tracic całego dnia na przekopanie sie przez pokoj^^

[Gość annabiernacka]

Chyba nikt nie znosi tych okropnych drobinek brudu. Ja na tym punkcie jestem strasznie wyczulona. A najgorzej było podczas codziennych sprzątań. Z mojego odkurzacza wydobywało się jeszcze więcej kurzu i to było główną przyczyną kupna nowego. Ale ta niedokładność urządzenia tłumaczy jego spory staż. Kupiłam odkurzacz z filtrem hepa z Mpm-u. I nie tylko z kurzem zniknął problem, ale i workiem, pozbyłam się tych papierowych. Jeśli chodzi o kurz na meblach i innych domowych urządzeniach to tylko środek do czyszczenia mebli i ściereczka.

[Gość Mirriam]

Jeju ja tez nieznoszę kurzu. I to juz nawet nie dlatego że jestem pedantką;) ale alergiczką. czasem musze sprzątać 3 razy w tygodniu i to tak gruntownie (ścieram podłoge na mokro, używam odkurzacza z filtrem itd). ale za to mam czyściutko;) najgorzej jest z poscielą... ciężko ją wietrzyć w zimie. Mam co prawda poduszki z włóknami poliestrowymi- bo nie uczulają, ale o to też trzeba jakoś dbać;( zima to prawdziwy koszmar. Pozostaje mi sie tylko cieszyć, że juz niedługo wiosna;)

[Gość Shezze]

ha! juz sobie to wyobrazam. wynosimy koldre aby ja wywietrzyc np. na balustrade, wracamy po 2godzinach a tutaj....koldra cala zamarznieta i sztywna jak po porzadnemu wykrochmaleniu

[Gość gosia32]

ja używam odkurzacza firmy reinbow i na prawdę widać znaczną różnicę po użyciu tak zwanej turbo szczotki

[Gość flamasterka]

a ja używam do kurzy specjalnych ściereczek, a do odkurzacza wkładam taki zapaszek, jak się odkurza to w domu pięknie pachnie

[Gość aldente]

Świetnie się sprawdzają ścierki z mikrofibry, nie tylko ładnie zbierają kurz z mebli, ale jeszcze ładnie myją podłogi czy lustra. Co do odkurzaczy to wiem, że Rainbow są dobre, ale podobno LG są sporo tańsze, a mają podobne funkcje.:)

[Gość zarrakh]

ja ostatnio nabyłam LG... przyznam, że bałagan w domu jakoś nigdy mi nie spędzał snu z powiek. ale tak jak aniuta - nie znoszę kurzu :( choć mam ku temu jeszcze drugi powód, prócz względów estetycznych - jestem alergikiem :rol: w końcu zainwestowałam w odkurzacz, który ma filtr HEPA. muszę przyznać, że różnica jest na serio zauważalna. no i kwestię oczyszczania pojemnika ma rozwiązaną w taki sposób, że nawet astmatyk może do tego podejść bez stresu, więc bardzo mnie to cieszy.

[Gość pulinka]

Oj to te odkurzacze z tymi filtrami strasznie drogie muszą być :| Ja to wypożyczam w komforcie odkurzacz do prania dywanów z takim filtrem, płacę tylko złotówkę i mam zawsze czyściutko.

[Gość bellz]

Całkowite pozbycie sie kurzu jest technicznie nie możliwe..
Kurz bierze sie z naskórka ludzkiego w ilus tam procentach...
Co do sprzątania..Nie mam własnego domu(Mam 12lat)
Ale pokój to musze sprzątać...
Ja polecam zakukaż do mojego forum na DOM
Nazywa sie:Proste Sposoby Na utrzymanie Schludnego Lokum

[Gość aldente]

Ja mam panele i wiem ile to kosztuje pracy, żeby nie było na nich widać kurzu. Panele działają jak magnez na kurz...:upset: A taki odkurzacznp. LG jak ma zdejmowane szczotki pewnie by sobie poradził. Ale raczej zostane przy standardoweh wersji zamiatania zwykłą szczotką, hihi;)

[Gość zarrakh]

pulinka - to zależy co dla Ciebie znaczy drogo... Mój LG - ku ścisłości model V-KC902HTMQ - kosztował niecałe 700 zł. Warto szukać w necie, bo tam jest o wiele taniej :) Jeśli chodzi o tej klasy odkurzacze to jest to jeden z najtańszych, z tego co widziałam :P
aldente - ja bym nie wyrobiła, jakbym musiała ze szczotą latać. Odkurzacz świetnie sobie radzi z moimi panelami :) Ma specjalne turboszczotki do ciężkich zadań i szczotkę do parkietu więc pięknie wszystko sprząta :)

[Gość aldente]

Turboszczotki...? jak to brzmi, hehe Ale skoro można sprzątać panele i ten odkurzacz nie rysuje powierzchni to może nie jest to głupi pomysł. A może są tańsze odkurzacze z taką funkcją, czy tylko ten odkurzacz LG ma taką szczotkę do paneli?

[Gość nonik]

Kurz na meblach najlepiej potraktować środkami w sprayu, elektrostatycznymi, a co do odkurzania, to zawsze znajdzie się w domu takie miejsce, mały koncik, którego nie będziemy w stanie posprzatać. Niestety, ale można się albo pogodzić ze stałą obecnoscią kurzu, albo przez cały czas jechać na szmacie:smilewinkgrin:

[Gość angela079]

Co do odkurzacza LG podoba mi się w nim też pewien drobiazg... miękkie zderzaki :D

[Gość Dorota84]

na odkurzacz Rainbow kiedyś dała sie namówić mama mojej kumpeli na jakiejś prezentacji, niby wszystko ładnie pięknie, ale nie za tą cenę

a LG też są fajne, dostałam od mamy na nowe mieszkanie i jestem bardzo zadowolona

[Gość aldente]

Ostatnio oglądałam odkurzacze LG i oprócz miękkich zderzaków podoba mi się możliwość sterowania nim z pozycji raczki. Bardzo wygodna opcja.

[Gość dzorczq]

Powiem tak... samodzielnie nie jesteście w stanie zapewnić 100% czystości. Jeśli mieszkasz na śląsku to zlećcie to firmie.

[Gość kalinas15]

No z kurzem w domu zawsze problem, szczególnie jak w pobliżu coś budują, w sezonie letnim będzie jeszcze gorzej ;/ Najgorzej jak w domu ktoś na kurz uczulony jest. Ten sprzęt z linku jest całkiem fajny :)

[Gość mariella]

najgorzej chyba mieszkac w bloku jesli chodzi o kurz... w bloku sie kurzy chyba 1000 razy szybciej, niz w domu!

[Gość kalinas15]

Niestety tak, szczególnie jak blok stoi gdzieś niedaleko ulicy, to jest to problem. Zimą jeszcze OK, ale już zrobiło się trochę cieplej i widzę, że kurz/pył zaczął latać, sucho jest. Dzieciakom też to nie służy niestety;/