Skocz do zawartości
Forum

co na zniszczone włosy ??


Gość toja_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też miałam problemy z włosami, były zniszczone, przesuszone i bez życia. I tak któregoś dnia byłam u fryzjerki i zaproponowała mi ampułkę L'Oreala - zrobiłam ja dwa razy i efekt rewelacja! Dopiero po jakimś czasie zorientowałam się, że można sobie zakupić w sklepie fryzjerskim takie cudo ;) No i na pewno jeśli znowu zaczną mi się włosy buntować to sobie zakupie i sama zaaplikuję. Jak ktoś jest zainteresowany to na kalamis.pl są maksymalnie przecenione.
Odnośnik do komentarza
Ja używam szamponu Osmo essence serii nabłyszczającej Blinding Shine. Nie dość, że włosy są lśniące to szampon ten także delikatnie oczyszcza i rewitalizuje włosy, nawilżając je i odżywiając. Zawarte w nim esencjalne olejki z drzewa cedrowego i rozmarynu dają taki właśnie efekt.
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
znam serię osmo i również polecam, zwłaszcza maskę do zniszczonych włosów, bo jest naprawdę rewelacyjna i w sumie niedroga jak na kosmetyk profesjonalny.
poza tym po każdym myciu włosów płukanie ich naparem z pokrzywy i skrzypu polnego, unikanie gorącego powietrza z suszarek, zdrowa dieta i ograniczenie do minimum zabiegów koloryzacji i trwałej ondulacji. Aha..... nagłe spadki wagi również sprawiają, że włosy chorują, a później wypadają. Włosy niszczą się nawet i mogą wypadać jak kilka miesięcy temu chorowało się z wysoką gorączą ;/
Odnośnik do komentarza
Napewno na końcówki nakładaj jedwab (może być serum joanny lub garniera) dodatkowo sum sobie domowe maski lub stosuj kupne. Po umyciu włosów nakladaj, tylko nie od skóry (wtedy włosy się przetłuszczają szybciej) nałóż na głowę torebkę foliową lub czepek i zawiń to jeszcze ręcznikiem.. przytrzymaj wg wskazanego czasu i spłucz. Dla lepszego efektu możesz również podgrzać suszarka dodatkowo.
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
Do przedmówczyni...

Dziewczyno nie doradzaj nikomu, aby podgrzewał cokolwiek na włosach suszarką, bo tak sobie zniszczy czuprynę, że będzie miał albo siano, albo wyłysieje do reszty. Ok maski i odżywki, czepki i turbany, ale nie gorące powietrze z suszarki.

Zainwestujcie np. z odżywkę kokosową kallos lub maskę regenerującą z osmo).
Odnośnik do komentarza
Podgrzewanie suszarką niekoniecznie musi spowodować takie efekty, generalnie chodzi o to, że te wszystkie maski się aktywizują pod wpływem ciepła, więc jak troszkę się podmucha na włosy (oczywiście schowane pod folią bądź ręcznikiem) to raczej nic się nie stanie. Byleby nie przesadzić.
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
Ja wiem o co chodzi z tym podgrzewaniem, jednak myślę, że o wiele lepiej jest np. ogrzać ręcznik np. na kaloryferze i nim zawinąć włosy niż suszyć je gorącym powietrzem z suszarki. To naprawdę może zniszczyć włosy i zamiast efektu wnikania substancji czynnych z masek do włosów, doprowadzimy do tego, że dostaniemy łupieżu, włosy zaczną wypadać lub się popalą.
Wszystko trzeba robić z głową. A do zniszczonych włosów to tak jak pisałam mleczna maska Kallos lub regenerująca z Osmo.
Odnośnik do komentarza
Ja nakładam henne na włoski i wskakuje do wanny z gorącą wodą - ciepełko aktywizuje wchłanianie substancji odżywczych. A po kapieli super nawilżającą odżywkę osmo - jedyna po której nie musze się szarpać z włoskami przez bitą godzinę, jak kiedyś miało to miejsce.
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
Pinko, to jakiej Ty masz długości włosy, co przed zastosowaniem odżywki Osmo nie mogłaś ich rozczesać? Chyba do pasa muszą sięgać......... co najmniej :)

Swoją drogą, to jaką hennę stosujesz na włosy i ile ją trzymasz? Często ją stosujesz? Wiem, że henna nadaje odcień szatynkom, rudym i brunetkom, stąd przypuszczam, że blondynką to raczej nie możesz być hihih
Odnośnik do komentarza
ja polecam olejek rycynowy zmieszany z olejem lnianym A tak serio to ja miałam na prawde zniszczone włosy myłam głowe CODZIENNIE i powiem wam ze moim najlepszym i bezpłatnym odkryciem na zniszczone włosy jest NIE MYCIE ICH CODZIENNIE a co 2-3 dni bo myjac je tak czesto tak na prawde je wysuszamy Ja ta "metode" stosuje od wrzesnia i na prawde moge powiedziec ze u mnie zdziałała cuda :o choc nie spodziewałam sie. no i jeszcze jeden plus tego ze wkoncu po jakims czase włosy tak szybko sie nie przetłuszczaja :P doprowadziłam je tym do takiego stanu ze jestem "wyjsciowa" we włosach umytych i wysuszonych nie modelujac ich prostownica :P bo wczeniej były niesforne a teraz sa super. No i te olejki uzywałam na łeb a potem spłukuje szamponem z ziaji do włosow suchych i potem odzywka bez spłukiwania Panteprovit ze złotymi napisami ;p zmieszana z 2 pompkami jedwabiu i GOTOWE :D

czyli jednym zdaniem:
ABY MIEC ZDROWSZE WŁOSY NIE NALEZY ICH MYC CODZIENNIE BO SIE WYSUSZAJA TYMI PRODUKTAMI :yes:
Odnośnik do komentarza
a stosowałam ktoraś z forumek sposób z panthenolem na włosy?
Nakłada go się na końcówki włosów, potem myje włosy i daje to efekt zdrowych, gładkich włosów.
Ja mam bardzo zniszczone włosy farbowaniami i tak wyczytałam na innym forum o tym sposobie i postanowiłam i ja ten sposób wypróbować i działa. Polecam
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
Za za żadne skarby nie zgodzę się tutaj z twierdzeniem, że włosów nie wolno myć codziennie. Co za bzdura!!!!! A co niby ma codzienne mycie włosów do ich przetłuszczania się? Przecież łój wytwarza się w skórze i wydostaje się on na powierzchnię skóry ujściami mieszków włosowych. Więc co ma piernik do wiatraka? :o
Włosy tłuste trzeba myć tak często jak to jest konieczne, ale do tego celu używamy DELIKATNEGO szamponu, który ich nie zniszczy. Później koncówki można potraktować kroplą płynnego jedwabiu.
Natomiast jak już odżywianie włosów, to tylko profesjonalnymi kosmetykami, typu Goldwell, Kallos, OSMO.
Odnośnik do komentarza

Najlepiej zainwestować w dobry szampon i od razu kupić do niego odpowiednią odzywkę. Bardzo dobrym szamponem jest Midollo Restructuring Shampoo. Warto go wypróbować, szczególnie jeżeli ma się zniszczone włosy. A tak na marginesie nie wydaje mi się, żeby częste mycie włosów je niszczyło.

Odnośnik do komentarza
Moim zdaniem czasami dobrze jest przejść się fryzjera na profesjonalną pielęgnację. W salonie Berendowicz&Kublin do tego celu używane jest specjalne urządzenie, które otwiera łuskę włosa, dzięki czemu kosmetyki lepiej się wchłaniają, a potem ją zamyka. Sami na pewno nie będziemy dali rady tak dokładnie odżywić naszych włosów.
Odnośnik do komentarza
Gość blondyneczka_83
Chyba chodzi ci o saunę do włosów, niemniej uprzedzę cię, że takowe znajdują się w 99% salonów fryzjerskich, a nie tylko w tym, który ty reklamujesz :p

Natomiast używanie delikatnych i nie uczulających szamponów do mycia włosów nie niszczy włosów. Poza tym włosy się masuje, a nie szoruje, nie śpi się z mokrymi włosami, nie stosuje plastikowych grzebieni czy szczotek ze sztucznym włosiem i jak się może, to pozwala się włosom wyschnąć samoistnie. Natomiast odżywki wymyślono po to, aby włosy odżywiały tudzież regenerowały, w zależności od rodzaju kosmyków. I tu z odżywek polecam popularny Wax albo intensive deep repaire mask z osmo.
Odnośnik do komentarza
Ja tez mialam mocno zniszczone włosy przeróżnymi zabiegami chemicznymi i ogólnie osłabione i matowe. Dlatego mogę spokojnie polecic ci maskę Macadamia Natural Oil - deep repair, bo ja sie w niej zakochalam a efekt rewitalizacji wlosa jest widoczny niemal natychmiast. Naprawde wlosy zrobily sie miekkie gladkie i przestaly sie pierzyc i puszyc, oczwyiscie profesjonalna pielegnacja u fryzjera i sauna w salonie lub w domu trzeba od czasu nawet dla własnego komfortu i przyjemnosci sprawic.
Odnośnik do komentarza
Dla mnie ratunkiem okazał sie spray odbudowujący włosy osmo. Włoski nawilzone,odżywione, wzmocnione i odbudowane i to dzięki przedziwnym olejkom z ylang ylang i patchouli. dawno nie miałam tak wygładzonej i miękkiej czuprynki, a jak błyszczą.
Odnośnik do komentarza
blondyneczka_83 napisał/a:
Za za żadne skarby nie zgodzę się tutaj z twierdzeniem, że włosów nie wolno myć codziennie. Co za bzdura!!!!!
nasze babki mały takie metody na włosy, ze im dłużej sie przetłuszcza włosy tym potem włosy beda mniej łojotoku wydzielały.
Dobrze, ze teraz są inne czasy i większa świadomość ludzi. Że istnieją preparaty, leki na zniszczone włosy. A nie celowo przetłuszczać je by niby potem wyglądały lepiej.
Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...