Wenętrzna strona lydek.

[Gość viklimka]

Witam, mam problem z wewnętrzną stroną lydek; zupelnie nie mam tam mięśni. Sprawę pogarsza fakt, że mam tzw. 'szpotawe' nogi, co pomoć utrudnia rozbudowanie lydek od wewnątrz. Czy jest dla mnie jakaś nadzieja? Za pomocą mięśni lydek chcialabym jakoś ukryć wspomnianą szpotawość, która u dziewczyny nie prezentuje się najlpeiej. Bardzo proszę o wskazówki.

[Gość bemilesaway]

Znajdź sobie w necie ćwiczenia na łydki - na pewno znajdziesz dużo. Po za tym pamiętaj o rozciąganiu mięśni, aby nogi nie wyglądały jak u kulturysty.
Po za tym chciałam Ci powiedzieć, że też mam nogi szpotawe. Przez długi okres czasu miałam kompleksy na tym punkcie i nienawidziłam swoich nóg. Teraz? Teraz to ja to polubiłam, wręcz mi się to podoba. A że odkryłam swoją wadę już dawno to przyzwyczaiłam się stać tak, że wgl tej wady nie widać. Niby stoję prosto, ale tak naprawdę trochę uginam kolana- to już tak mam jakby wyuczone, nigdy nie stoję 'luźno', ale tegoi nie czuję, przyzwyczaiłam się ;)*

[Gość Magdalena3city]

Witam :)
tak a pro po łydek
moim problemem są łydki ktorych tak na prawde nie widać ;) do kolan, moja budowa ciała jest proporcjonalna, jednak od kolan w dół, moje nogi wyglądają jak 2 kikuty, proste patyczki zakonczone stopą. Chciała bym móc nosić wysokie obcasy jednak w połączeniu z moją łydką wygląda to jak kajak na mopie ;))) pomijam juz ze po 2min łapią mnie skurcze i jestem zmuszona zdjąć but.
Wiem że jest bardzo dużo ćwiczeń do poprawy kondycji mieśni łydek jednak chciała bym nie zmieniać zbytno wielkosci ud gdyż wątłośc łydek będzie wtedy jeszcze bardziej widoczna.
Proszę o poradę.
Życzę miłego dnia :)