nie wiem co się ze mną dzieje?

[Gość wiki1212]

Od jakiegoś czasu nic mi się nie chcę,opuściłam się w nauce,często płaczę a do szkoły ledwo się zmuszam wstać.Moja samoocena również jest na poziomie zerowym,jest chłopak któremu na mnie zależy,dzwoni,pisze chce się umówić do kina a ja go olewam bo uważam że jest beznadziejna i do niczego i że jestem za brzydka żeby z nim być,choć wszyscy mówią że jestem ładna,mądra i nie mam powodu do kompleksów.Ostatnio nawet zapytałam go czemu zadaje się z kimś takim beznadziejnym jak ja....woogle cały czas chce mi się płakać i nie wiem czy moje życie ma sens...

[Gość unna]

A nie lepiej być zadowolonym z życia i szczęśliwym?
Nie masz żadnego powodu do takiego umartwiania się, to wszystko są twoje myśli. Zmień te myśli na pozytywne, radosne, a życie takim się stanie.
Nie potrafisz? Potrafisz, każdy to może zrobić, trzeba tylko bardzo chcieć i popracować nad tym.
Porady jak to zrobić, znajdziesz w internecie.

[Gość lilka 1991]

Spójrz na wszystko z innego punktu
do mówia ci ze jestes łądna madra tak musi byc chłopak chce sie z toba umawiac super czemu nie spróbujesz to nie boli. Może ktoś ci głupot nagadał?? czesto tak jest ze ktoś jest zły bo jestes ładniejsza i mądrzejsza to dowali do pieca sama nie raz tak miałam. Słuchaj ludzi którzy prawia ci komplementy zacznij ufac zyczliwym a przestan słuchac idiotów i umów sie w końcu z tym chłopakim jesli ci sie podoba i go lubisz